[Sprzedany] Sprzedam Nissan Leaf N-Connecta + LED 2021, Salon Polska, Rozszerzona gw. 2026

adamusek

Posiadacz elektryka
Powyższe kwoty to brutto czy netto?
brutto, ogloszenia juz nie ma. Aktualnie od 110k mozna znaleźć eniro 64kwh 3letnie (cena jest wywoławcza więc pewnie jeszcze coś się utarguje) - widać spore spadki cen, więc auta z baterią 40kwh są jeszcze tańsze...
 
Last edited:

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Widzisz, ja BARDZO, ale to BARDZO chcialbym EV. Jestem/bylem zdecydowany na TM3/Y.

ALE: nie mam PV, w tej chwili za kWh place 1.4 (rachunek/kwh) i wychodzi mi na to, ze taniej (a rozpatruje ten zakup tylko i wylacznie w kategoriach kosztow codziennego jezdzenia) wyjdzie mnie jakas hybryda Toyota, czy moje nowe odkrycie, Kia.

I tak, ten/taki Leaf bylby idealny.
Gdyby nie 16kWh * 1.4 PLN (na dzisiaj).
A 16 zima, to chyba w miare optymistycznie.
Jak nie masz swoję PV to jazda ev nie będzie taniuszka, skończyły się czasy darmowych ładowań i taniej energii. Ale pamiętaj że cena paliwa obecnie jest sztucznie zaniżona. EV poprostu lepiej się jeździ i to jest ogromna zaleta, w korku tym bardziej. Ja sam mam pv ale starcza mi tylko na 60% zużycia rocznego i tak wolę ten napęd. Aby jazda była tańsza to auto musi mniej palić więc pomysl o starym ioniq, on mało pali więc koszty będą niskie. Kup używkę aby było taniej, zawsze możesz sprzedać. Ja użytkowo wolę Leaf bo jest większy i dobrze mi się w nim siedzi
 

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Przy czym musiałaby to być wersja 28 kWh, mało użyteczna w praktyce.

Tak nie do końca, to dość podobne auta.
ale z tego co pisał będzie robił dziennie około 100km maks, wiec starczy, ważne aby był łatwy dostęp do gniazdka. Bez swojego gniazdka osobiście bym się nie pchał w EV (a mam dwa EV), poprostu w takim wypadku to traci sens (ekonomiczny), rozumiem za kilka lat gdy ceny aut EV będą bardziej korzystniejsze a punkty ładowania będą rozsiane wszędzie to rozumiem. Oczywiście jak ktoś się uprze to może jeździł i ładować na płatnych, tak samo jak ktoś uzna że dla sentymentów będzie jeździł 30 letnim autem codziennie, można oczywiście, ale po co..
 

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Btw, kupując pierwszego EV liczyłem koszty, jak to będzie się sprawdzać, ile zoaoszczędze, jakie straty itp. Kupując 2-giego już na to nie patrzyłem, jeździ to się płaci, fajnie jest mniej płacić ale to już nie jest takie ważne, poprostu nie chce już jeździć spalinowym a ostatni to było 240konny automat i tak wolałem jechać Leafem niż nim... I tak ma każdy.. Dlatego właściciele EV godzą się na pewne niedogodności, spaliniarze się z tego śmieją i wytykają, a my poprostu już niechcemy jeździć spalinowymi i nie traktujemy poważnie opini osób co nie poczuły jak się jeździ EV.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Mam w rodzinie leafa i ioniqua 28. Różnica w zużyciu energii jest na poziomie 3kWh (Ioniq średnio 13kWh/100km, leaf średnio 16kWh/100km). Więc różnica w koszcie jest na poziomie 3pln/100km. Ale ciekawi mnie, jak kolega liczył tą hybrydę. Leaf ładowany z gniazdka to około 16-18pln za 100km (już po uwzględnieniu strat). To ile ta hybryda pali? Poniżej 3l/100km? Gdy paliwo wróci na poziom 8pln to musiałaby palić 2l/100km.
 

Bandtio83

Posiadacz elektryka
To ile ta hybryda pali? Poniżej 3l/100km? Gdy paliwo wróci na poziom 8pln to musiałaby palić 2l/100km.
Wynik 2l to da się osiągnąć tylko w PHEV, czyli reszta brakującej "energii" jest z prądu, no ale ten prąd trzeba załadować=zapłacić, dodatkowo PHEV więcej zużywa prądu niż normalny EV bo nie jest zoptymalizowany do tego.. A zwykła hybryda nie może odzyskać aż tyle...
Hybryda może się opłacać tylko jeżeli bierzemy pod uwagę koszt zakupu samochodu, i to też wszystko zależy od tego jaki samochód i do czego, bo pewnie jakaś hybryda w malutkim miejskim autku pewnie by miała bardzo niskie wyniki
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Wynik 2l to da się osiągnąć tylko w PHEV, czyli reszta brakującej "energii" jest z prądu, no ale ten prąd trzeba załadować=zapłacić, dodatkowo PHEV więcej zużywa prądu niż normalny EV bo nie jest zoptymalizowany do tego.. A zwykła hybryda nie może odzyskać aż tyle...
Hybryda może się opłacać tylko jeżeli bierzemy pod uwagę koszt zakupu samochodu, i to też wszystko zależy od tego jaki samochód i do czego, bo pewnie jakaś hybryda w malutkim miejskim autku pewnie by miała bardzo niskie wyniki
Wynik 2l w PHEV to osiągasz tylko wokół komina, trasa autostradowa to już 10+ dla pheva.
Mam w rodzinie leafa i ioniqua 28. Różnica w zużyciu energii jest na poziomie 3kWh (Ioniq średnio 13kWh/100km, leaf średnio 16kWh/100km). Więc różnica w koszcie jest na poziomie 3pln/100km. Ale ciekawi mnie, jak kolega liczył tą hybrydę. Leaf ładowany z gniazdka to około 16-18pln za 100km (już po uwzględnieniu strat). To ile ta hybryda pali? Poniżej 3l/100km? Gdy paliwo wróci na poziom 8pln to musiałaby palić 2l/100km.
Podobną ekonomię czyli do 20pln/100km osiągniesz w aucie typu dacia sandero z 1l z LPG. 7 litrów LPG to rzeczywiste spalanie, a co do przyjemności z jazdy... no cóż, można powiedzieć że się przemieszczasz:>
 

vwir

Pionier e-mobilności
Podobną ekonomię czyli do 20pln/100km osiągniesz w aucie typu dacia sandero z 1l z LPG. 7 litrów LPG to rzeczywiste spalanie, a co do przyjemności z jazdy... no cóż, można powiedzieć że się przemieszczasz:>
No nie. LPG nie kosztuje średnio poniżej 3pln/litr, a tyle by musiało kosztować żeby zejść poniżej 20pln/100km przy zużyciu 7l/100km. Pamiętaj o cenie "zimowej" i "letniej" lpg. Już nie wspominając o tym, że sandero na lpg zużywa też benzynę. A o tym właściciele aut z lpg często "zapominają" podając koszty ;)
 
Top