[Sprzedany] Sprzedam Nissan Leaf N-Connecta + LED 2021, Salon Polska, Rozszerzona gw. 2026

[Bandtio83]

Obok wisi Leaf za 82tys. Wprawdzie 2 lata starszy, ale w lepszej wersji wyposażenia. Myślę, że to już bliżej ceny za takie auto.
Drogie auta w przeważającej większości są kupowane na firmy, czyli minus dotacja 27tys, minus połowa vatu (lub nawet cały vat) i do tego amortyzacja/wrzucenie w koszty. Dlatego przedsiębiorcy są raczej mniej zainteresowani używkami, szczególnie takimi bez faktury VAT. Nowy wyjdzie im po prostu taniej.
Dopiero okolice 70-80tys to granica zainteresowania autami przez osoby prywatne. Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń.

Dokładnie, znajomym handlarz stara się nie mieć aut powyżej 80 tys PLN bo powyżej diametralnie trudniej sprzedać auto.... Dla EV tylko Leaf1 jest tani ale on jest...brzydki...

 

[ELuk]

U mnie od lat auta są niesprzedawalne…
Lądują w rodzinie…
Mam kolejkę na kilka lat i kilka aut, nawet tylko w planach. 👍

 

[lookash_c]

w podobnej cenie jest Kona 64 tez do negocjacji i wisi.

Kona (poprzednia) jest jednak w środku sporo mniejsza niż Niro.
Ad. cen to wygląda, że najlepiej jakby ukradli :-D

 

[Olecki]

Ad. cen to wygląda, że najlepiej jakby ukradli :-D

Albo całka . A potem dyskusje o tym że ubezpieczenie elektryków drogie . Prawda jest taka że z powodu zbiegu kilku powodów - zwiększonej podaży samochodów, presji cenowej Tesli, bardzo szybkiemu rozwojowi technologii oraz dopłat do nowych aut - BEV w wieku 1-3 lat są w tej chwili prawie niesprzedawalne w sensownych cenach, szczególnie przez osoby prywatne (bez faktury). Znaczy można sprzedać jak dasz atrakcyjną rynkowo cenę ale często to oznacza bardzo dużą utratę wartości względem ceny zakupu. Można albo się z tym pogodzić albo jeździć autem długo.

 

[lookash_c]

Albo całka . A potem dyskusje o tym że ubezpieczenie elektryków drogie . Prawda jest taka że z powodu zbiegu kilku powodów - zwiększonej podaży samochodów, presji cenowej Tesli, bardzo szybkiemu rozwojowi technologii oraz dopłat do nowych aut - BEV w wieku 1-3 lat są w tej chwili prawie niesprzedawalne w sensownych cenach, szczególnie przez osoby prywatne (bez faktury). Znaczy można sprzedać jak dasz atrakcyjną rynkowo cenę ale często to oznacza bardzo dużą utratę wartości względem ceny zakupu. Można albo się z tym pogodzić albo jeździć autem długo.

IMO cena za 3-letnie auto na poziomie 2/3 ceny nowego to nie dramat (to tylko ostatnie lata wywróciły rynek aut używanych). Inwestować należy w inne auta niż zwykłe jeździdła - może Rimac lepiej trzyma ceny ;-)

 

[Olecki]

IMO cena za 3-letnie auto na poziomie 2/3 ceny nowego to nie dramat (to tylko ostatnie lata wywróciły rynek aut używanych). Inwestować należy w inne auta niż zwykłe jeździdła - może Rimac lepiej trzyma ceny ;-)

Po doliczeniu inflacji zrobi się już przynajmniej 50% utraty wartości auta po 3 latach a to już całkiem sporo. Zresztą tak jak ktoś tu pisał - 3 letnie Niro w okolicach 100k (oferta za 110k wisi), nowe 200+. Nawet uwzględniając że to poprzednia generacja to różnica jest duża. Kiedyś takie spadki dotyczyły bardzo drogich modeli a tutaj masz na relatywnie (jak na BEV) budżetowym.

 

[lookash_c]

Po doliczeniu inflacji zrobi się już przynajmniej 50% utraty wartości auta po 3 latach a to już całkiem sporo. Zresztą tak jak ktoś tu pisał - 3 letnie Niro w okolicach 100k (oferta za 110k wisi), nowe 200+. Nawet uwzględniając że to poprzednia generacja to różnica jest duża. Kiedyś takie spadki dotyczyły bardzo drogich modeli a tutaj masz na relatywnie (jak na BEV) budżetowym.

Nissan jest na tym tle stabilniejszy, bo ciągle ten sam model sprzedaje :-D

 

[Wasp]

16kWh/100km właśnie uwzględnia już zużycie zimowe i letnie. Pisałem o tym. A koszt 16-18pln/100km uwzględnia straty. O tym też pisałem.

Ten konkretny Leaf - średnia z całego roku 2022 to 15 kWh/100 km (dane z aplikacji Nissan Connect).
Latem jeździmy z klimatyzacją. Zima z ogrzewaniem. Auto ma pompę ciepła. Zimą jest garażowane.

 

[JED 3City]

Ale wiesz, że to tak nie działa? Gdy zużyjesz więcej prądu to po podzieleniu rachunek/kWh wyjdzie mniej za kWh. No i weź pod uwagę, że obecne ceny paliw są bardzo mocno zaniżone. Byle do wyborów…

Ale CO tak nie dziala?
To ZAWSZE tak dziala - w przeciwienstwie do klamliwych stawek za kWh.

Pomoge Ci zrozumiec:

14.06.19 - 17.08.19: 1713 kWh (1070 PLN) 0.62 gr/kWh
21.06.23-11.08.23: 724 kWh (1006 PLN) 1.39 gr/kWh

Rozumiesz juz?
Co mi po wiekszym zuzyciu i nizszej cenie, ktora ciagle rosnie?
Rachunek jest rachunek, wiec cena za kWh jest za dany miesiac adekwatna do rachunku - tylko tyle i az tyle.

 

[JED 3City]

ale z tego co pisał będzie robił dziennie około 100km maks, wiec starczy, ważne aby był łatwy dostęp do gniazdka. Bez swojego gniazdka osobiście bym się nie pchał w EV (a mam dwa EV), poprostu w takim wypadku to traci sens (ekonomiczny), rozumiem za kilka lat gdy ceny aut EV będą bardziej korzystniejsze a punkty ładowania będą rozsiane wszędzie to rozumiem. Oczywiście jak ktoś się uprze to może jeździł i ładować na płatnych, tak samo jak ktoś uzna że dla sentymentów będzie jeździł 30 letnim autem codziennie, można oczywiście, ale po co..

100 km, to jest gwarantowane - bywa i 150.
Gniazdek mam tyle, ile dusza zapragnie.