Pamiętać trzeba że ceny rosły jeszcze przed inflacją, jak gdyby po to by sprawdzić górną granicę popytu przy aktualnej produkcji.
Mistrzostwo, jak z Plaidami S i X po dwóch latach rzucili... Cena nie grala roli, sam się ucieszylem że mogę w końcu kupić ...
Starzy zamawiacze, dostali po starej cenie, nowi napaleni dawali ile Tesla chciała . Normalka, idealne wyczucie nastrojów. Teraz aby popyt pobudzić, bo produkcja chyba już wyrabia, po podwyżkach, mamy obniżki. Nikt nie pamięta poprzedniego wzrostu cen..
Ja wychodzę z innego założenia ,iż nie da sie wyspać na zapas i wysikać na 3 dni do przodu, to dlatego jak chcę coś mieć i mie stać, to nie liczę że za rok będzie to tańsze..
Bo w ogóle może nie być tego już Aco gorsze może sie odechcieć, chcieć. Zawsze jest ten jeden dzień po, gdzie albo mamy

lub
