Jogur

Posiadacz elektryka
Macie racje. Podpytuje tylko czym jako sprzedający Tesle się kierujecie? Np.
1.Ceną ile zapłaciliście.
2.Procentową utratą wartości
3 Podobna ceną do innych ogłoszeń
4 Czymkolwiek innym
Przymierzając się do kolejnej zmiany samochodu (może wreszcie T) sam staje przed dylematem na ile wycenić swój. Wystawiłem 5 letniego diesla za 50% obecnej ceny nowego, jest to jedne z najtańszych ogłoszeń, a i tak z tyłu głowy mam świadomość że przecież jeżdżę nim już dwa lata a dałem tyle samo. Kupujących brak. Znam już wszystkie wady swojego samochodu o których uświadomili mi dzwoniący ludzie, którzy widzieli tylko zdjęcia (he, he). Jedna mnie w szczególności zastanawia. Większość dzwoniących pyta o fakturę pełny VAT i na tym rozmowa się kończy. Czy samochody kupują wyłącznie prowadzący działalność?
wystawiam w cenie patrząc na to co moje auto ma/nie ma, ceny innych egzemplarzy - wyroczni nie ma, więc zawsze to cena wolnorynkowa ;)
 

Wojtekj23

Posiadacz elektryka
Może marka model i wersja predestynują że to auto musiało być na firmę?
 

Jogur

Posiadacz elektryka
Nie przesadzajmy 5 letnia Octavia
handlarz, którego prosiłem o pomoc w ogarnięciu ściągnięcia od Niemca (bo 20 lat z nimi handluje a ja iś wajst niśt) - sprowadza głównie po 2-3-4 k EUR - i jakiś taki widzę potem zalew aut na ulicach, reszta to firmowce/leasingowce, nawet i skody ;)
 
Top