Macie racje. Podpytuje tylko czym jako sprzedający Tesle się kierujecie? Np.
1.Ceną ile zapłaciliście.
2.Procentową utratą wartości
3 Podobna ceną do innych ogłoszeń
4 Czymkolwiek innym
Przymierzając się do kolejnej zmiany samochodu (może wreszcie T) sam staje przed dylematem na ile wycenić swój. Wystawiłem 5 letniego diesla za 50% obecnej ceny nowego, jest to jedne z najtańszych ogłoszeń, a i tak z tyłu głowy mam świadomość że przecież jeżdżę nim już dwa lata a dałem tyle samo. Kupujących brak. Znam już wszystkie wady swojego samochodu o których uświadomili mi dzwoniący ludzie, którzy widzieli tylko zdjęcia (he, he). Jedna mnie w szczególności zastanawia. Większość dzwoniących pyta o fakturę pełny VAT i na tym rozmowa się kończy. Czy samochody kupują wyłącznie prowadzący działalność?