Czy miał ktoś tu problem z odmową zarządu wspólnoty mieszkaniowej w instalacji wallboxa albo gniazdka na parkingu podziemnym wielostanowiskowym?
Zamierzam się wnioskować, zbieram statystyki.
Po pierwsze zależy jaka jest forma prawna takie parkingu. Nie jestem w tym ekspertem ale o ile nic się nie zmieniło to w jednym przypadku muszą spisać uchwale nad która zagłosują inni mieszkańcy (musisz tez miec podajże ileś tam % głosow chyba ze sąd ci pomoże) a w druigm przypadku administarcja może podjąć decyzje sama. Druga opcja oczywiście dużo lepsza.
Tak czy inaczej zawsze i wszędzie będą mogli ci odmówić. Mi nawet uchwały nie chcą spisać bo strażacy który robili oględziny pod katem aut elektrycznych wydali opinie na zasadzie „lepiej jakby ich nie było a jak maja być to trzeba coś dobudować w razie pożaru”. Z tym ciezko dyskutować. Oczywiście wygląda to bardziej jak dupochron ale cóż zrobić. Możesz co prawda znaleźć swojego strażaka ale to będą dodatkowe koszty które pokryjesz. Zreszta jest szansa ze i tak będziesz musiał je pokryć o ile wcześniej nie zrobili takiej ekspertyzy. Poza tym kwestia ubezpieczalni. Wiele ubezpieczalni wyklucza auta elektryczne wiec tym bardziej będą się stawiać. Co prawda ja w swoim garażu i tak staje (zabronić mi nie mogą) ale już to może ich bolec bo fakt faktem ubezpieczalnia w razie w się może wypiąć.
Jeśli ci się uda to zapewne będziesz musiał wydać kasę na instalacje która doprowadza pod twój wallbox.
Podejrzewam ze przy naszej mentalności biurokracji i tym ze każdy chce mieć dupochron mało kto ma szanse na ładowarkę w garażu podziemnym.
Co prawda znam osobę której dzięki dobrej znajomosci podciągnęli 3 fazy ale innym mieszkańcom którzy też chcieli już dali zwykle 220V gniazdko.
Podsumowujac. Spróbuj ale licz się z tym ze nic nie dostaniesz. Dopóki przepisy się zmienia (niby już się trochę zmieniły ale niewiele to daje) to wciąż będzie z tym slabo