Taryfa G12 i G12w

[Piotrek_Sl]

Ja rocznie jeżdżę 16tys.
Wg moich obliczeń teraz na diesela płacę 6500zł (6,5l/100 x 6,3zł/l).
Liczę, że elektryk zużyje 15kwh/100, więc wychodzi w g12 2400kwh x 63gr = 1500zł plus straty 20% = 1800zł.
Zysk 4700zł minus różnica w ubezpieczeniu powiedzmy 1700, dla równego rachunku, czyli 3 tysiące rocznie.
Na razie nie mogę rozbudować PV, ale zakładając, że 1kwp = 5tys, czyli 15tys do amortyzacji w ciągu 5-7 lat, potem zysk.

 

[Bronek]

Liczymy raczej 20 kWh bo 15kWh /100 to nie jazda a wlecznie się w kufajce lub z otwartym oknem .
Cena kWH też za optymistyczna i trudno coś przewidzieć po 2024r .
Ale na plus w zaleznosci od marki to serwis albo niemal zero albo o wiele mniej.
Do tego czas , nie ma jazd na stacje paliw a to dzień lub dwa życia w roku do przodu
No faktycznie ev przyspiesza amortyzacje fv

 

[Piotrek_Sl]

Liczymybraczej 20 kWh bo 15kWh /100 to nie jazda a wlecznie się w kufajce lub z otwartym oknem .

Ale ja nie planuje zakupu Tesli, tylko jakiś słabszy samochód. Teraz mam spalanie 6-6,5 więc myślę, że przy tym trybie jazdy 15 kwh jest osiągalne. Ale zobaczymy.

 

[Bronek]

Z ciekawości o czym myślisz?

 

[Piotrek_Sl]

Z ciekawości o czym myślisz?

Generalnie nie zależy mi na konkretnym modelu. Myślałem o Oplu Mokka (bo jeździłem na wakacjach i mi się spodobał), ale Leaf2 też byłby ok.

 

[Bronek]

W mieście da się zejść nisko ale mi się nigdy w Leafie i Tesli nie udawało na długo poniżej 20. Majac prąd za darmo na ten cel , tym bardziej

 

[Piotrek_Sl]

Może masz rację, tym bardziej, że zima zawyża średnią. Czyli zysk nie 3000 lecz 2500zł rocznie.

 

[Bronek]

Więcej. Ja oceniam że rocznie oszczędzam przy zamortyzowanej fotowoltaice ok 7 do 8 tyś złotych plus ok 2 tysiaki na serwisie . Nie ma obowiazkowych , a oleju nie wymieniam.W innych markach też mniej
Ubezpieczenie jest od wartosci i nie jest wyższe od ICE na ok 15f20 tys przebiegu i ładowanie domowe 95%

 

[spacerowicz]

Liczymy raczej 20 kWh bo 15kWh /100 to nie jazda a wlecznie się w kufajce lub z otwartym oknem .

Bardzo dużo zależy od stylu jazdy i tras jakie się robi.

Moja Tesla Model Y LR pobrała 15.8kWh/100km, ale zużyła 14.3kWh/100km na jazdę, dla 11kkm przebiegu od późnej zimy. Co przy okazji pokazuje 10% strat, głównie na ładowanie , ale też na postój. Fakt, mam lekką stopę i jeżdżę tak jak wcześniej samochodem na benzynę. W zimie dużo pomaga garażowanie i wstępne rozgrzanie samochodu przed wyjazdem prądem bezpośrednio z ładowarki. Na krótkich trasach dużo się traci na chłodzenie lub nagrzewanie samochodu. Do rozsądnego zużycia energii na długich trasach wystarczy trzymać się do 120km/h, co jest akurat łatwe gdy jest pełno ciężarówek i intensywny ruch, tak jak w mojej okolicy.

 

[nnnnn]

Generalnie nie zależy mi na konkretnym modelu. Myślałem o Oplu Mokka (bo jeździłem na wakacjach i mi się spodobał), ale Leaf2 też byłby ok.

Opel jest słabo zooptymalizowany, Corsa po 35kkm średnie zużycie z licznika, czyli ładowanie i wszelkie straty to 18.6kWh/100km. Corsa zastąpiła subaru legacy, które pracowało jako wół roboczy przy budowie domu, Subaru w LPG z przebiegiem 450kkm spalało średnio 11.5l/100km. Corsa, ładowanie tylko dom czasem Kaufland jak jestem na zakupach i jest wolne, dała oszczędność jakieś 11k PLN w półtora roku.