Ten rok 2025 będzie należał do chińskich producentów

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

U mnie po wsi jeździ jeszcze stary zielony Lanos na czarnych tablicach. Nawet znam kierowcę ( nie ja). Chińskie auta pewno wyprą "zachodnie" jak wiele innych produktów. A trwałość będzie problemem drugiego właściciela a nie pierwszego

 

[zielony]

daewoo też było takim hitem kiedyś... Pamięta ktoś?

Ja bardzo dobrze pamiętam mojego wiśniowego Lanosa 1,5 - założyłem gaz i latał jak ta lala

 

[Wojtek Wawa]

Baza niska to i wzrosty piorunujące. A jak z finansowaniem? Jest chyba pytanie o utratę wartości chińskich aut?

Pytanie o utratę wartości na forum samochodów elektrycznych

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

Odnośnie utraty wartości możemy bezwartosciowo gdybać - dopiero upływ czasu i faktyczne cechy tych pojazdów zaważą na realnej wartości. Kiedy w 2009 kupowałem Hyundaia i30 to marka kojarzyła się głównie z dobrymi silnikami i gnijącymi blachami. Też zastanawiałem się nad utratą wartości co było bez znaczenia - auto kupiłem za 54 tys a po 15 latach sprzedałem za 9,6 tys (choć takie auta wisiały też za 15 tys plus ale moje było naprawione po kolizji). Jak komuś się chce liczyć utratę wartości i przejmować nią to proszę bardzo.
Dziś Hyundai to światowy leader. Z "chińczykami" okaże się

 

[OldSeb]

Odnośnie utraty wartości możemy bezwartosciowo gdybać - dopiero upływ czasu i faktyczne cechy tych pojazdów zaważą na realnej wartości. Kiedy w 2009 kupowałem Hyundaia i30 to marka kojarzyła się głównie z dobrymi silnikami i gnijącymi blachami. Też zastanawiałem się nad utratą wartości co było bez znaczenia - auto kupiłem za 54 tys a po 15 latach sprzedałem za 9,6 tys (choć takie auta wisiały też za 15 tys plus ale moje było naprawione po kolizji). Jak komuś się chce liczyć utratę wartości i przejmować nią to proszę bardzo.
Dziś Hyundai to światowy leader. Z "chińczykami" okaże się

Jak kupujesz auto na 15 lat to kwestia uraty wartości nie ma znaczenia przy żadnej marce natomiast jak ktoś lubi zmieniać co 3-5 lat to niestety jest mniejszy lub większy ból. Pandemia ten ból nieco ukoiła bo jak ktoś kupił przed to nominalnie nie stracił zbyt dużo. Poza tym w tym roku wchodzą nowe normy emisji dla spalinówek co też wpłynie na rynek, jest tyle zmiennych że musiałbym chyba kompletnie wyłysieć a potem osiwieć żeby znaleźć auto które mi pasuje uwzględniając te wszystkie zmienne.

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

Ok, w mojej ocenie zmiana co 3-5 lat to swego rodzaju przyjemność: zapach świeżego auta, dreszczyk przy poszukiwaniu, adrenalina przy odbiorze - przyjemności za które warto (lub nie) zapłacić. Więc przecieraj szlaki

 

[zielony]

A tymczasem BYD nie zwalnia i jak co miesiąc bije kolejne rekordy sprzedaży.
W styczniu firma sprzedała 300 tysięcy aut. Niby mniej niż w grudniu (500 tys.), ale to nadal o 50% więcej niż w styczniu 2024 (200 tys.). A trzeba pamiętać, że początek roku w Chinach – głównym rynku BYD – zawsze jest najsłabszy. To także był najlepszy styczeń w historii firmy.

Plan na 2025? Pięć milionów aut.
I jeśli BYD utrzyma obecne tempo, to ten cel jest całkiem realny.

Szczegóły styczniowej sprzedaży:
PHEV: 171 tys. +78%
BEV: 125 tys. +20%
Ciężarówki i dostawcze: 4 tys. +763%

W Europie także więcej sprzedaje samochodów PHEV niż BEV w stosunku 10 PHEV na 8 BEV.

Eksport też idzie jak burza. 66 tys. aut wysłanych za granicę w styczniu 2025 (+84% ), co oznacza, że już co piąte sprzedane BYD wyjeżdża poza Chiny.

BYD celuje w TOP 3 największych producentów aut na świecie.
W 2025 będzie trudno – pięć milionów sprzedanych aut dałoby im dopiero 7. miejsce, za Toyotą, VW, Hyundai-Kią, Renault-Nissanem, Stellantisem i GM. Ale jeśli ta ekspansja się utrzyma, to w 2026-2027 awans do ścisłej czołówki jest całkiem możliwy.
Pod warunkiem, że BYD nie zwolni. Ale na to się nie zanosi.

 

[pmlody]

daewoo też było takim hitem kiedyś... Pamięta ktoś?

I lanos to było najlepsze auto, jakie miałem. Serwis i eksploatacja kosztowała nic.

 

[umcus]

I lanos to było najlepsze auto, jakie miałem. Serwis i eksploatacja kosztowała nic.

To był tzw. samochód nie do za%&bania. W tamtych czasach to była ekstraklasa.

 

[Patrizio17]

Pomagam bratu wybrać 2 auto w klasie średnich suv-ów, teraz testowaliśmy Jaecoo 7. Silnik trochę słaby, nie jest to też mistrz prowadzenia, ale wygląd i wykonanie środka są naprawdę spoko. MG HS według testów wypada lepiej, czekamy na testy.