Samochód odebrany wczoraj. Na placu jeszcze kilka trójek jest więc może nie jestem ostatni. Ogólnie obyło się bez większych problemów, zgłosiłem jakąś małą niedokładność w spasowaniu lewych przednich drzwi i lekkie zabrudzenie na tapicerce. Ale nic poważnego i nie sądzę żebym się z tym bujał do serwisu. Mimo małej liczby klientów, atmosfera w salonie raczej napięta. Jeden gość dość mocno był wkurzony przy odbiorze swojego Plaida (ponoć jedną z wad na długiej liście było to że nie jechał prostu

). A inny troszkę załamany podejściem serwisu. Ale nie wiem o co dokładnie chodziło. Anyway, nie wyobrażam sobie odbierania auta w kotle na koniec kwartału jak mają do wydania >200 aut w kilka dni. Wczoraj zajęło mi to 2h a co dopiero jak jest więcej ludzi. Na pierwszy rzut oka to mają tam niezły bałagan, ekipa jest młoda i raczej nikogo kto bierze za to wszystko odpowiedzialność to tam nie ma. Mam szczerą nadzieje że nie będę miał już z tymi ludźmi kontaktu🙏
Trasa Warszawa - Szczecin raczej bez problemów choć zerkałem na te procenty które uciekały dość szybko. Trochę chyba też za szybko jechałem. Ale za to ładowanie leci błyskawicznie więc tu naprawdę szacun dla Tesli. Załapałem się też na małą kolejkę do Greenway-a pod Gorzowem. Nie powiem, trochę to było mało przyjemne. Auto świat miał racje 😪
Z rzeczy które mi się jeszcze podobają to jakość wnętrza. Spodziewałem się jakiegoś dramatu a tu jest "jakby luksusowo"

Chociaż też nie jestem jakiś mocno premium a mój poziom to raczej level VW passata.
Aha, i tesla zmieniła mi przed odbiorem opony zamówione z oponeo. Na koniec zadzwonili żeby skasować mnie za to 160zł. Trochę mnie tym rozbawili. Ale może to norma też w innych markach, nie wiem. W sumie spoko, ważne że nie musiałem latać.