Tesla Model 3 HL LR - pierwsze kilometry po zakupie

CezaryT

Tesla Model 3 Highland LR
Drodzy,
Zwracam się do Was z następującym pytaniem... czy po odbiorze TM3 HL LR należy w jakiś szczególny sposób się z nią obchodzić i eksploatować bardziej ostrożnie przez pewien czas?

Mam na myśli czy np. baterię lepiej za pierwszym razem naładować na SuC do 100%, a dopiero później już do 80% czy lepiej od samego początku nie przekraczać SoC 80%? Przyszło mi też na myśl pytanie czy od samego początku można korzystać z maksymalnego przyspieszenia zaraz po wyjeździe z salonu czy lepiej przez pewien czas raczej jeździć delikatniej (np. przez kilka cykli ładowania baterii).

Zwracam się do Was jako do doświadczonych użytkowników, żeby zasięgnąć od Was praktycznych rad. Moje pytania są podyktowane tylko doświadczeniem z motoryzacją spalinową i sprzętem elektronicznym, którego producenci czasami sugerują różne praktyki z bateriami. Natomiast w instrukcji Tesli nic konkretnego nie znalazłem na ten temat.

Będzie to mój pierwszy elektryk stąd mam jeszcze w głowie takie praktyki i zalecenia z samochodów spalinowych. W ostatnim moim samochodzie było np. zalecenie producenta, żeby przez pierwsze 1000 km nie przekraczać 3500 obrotów/min i prędkości 90km/h.

Stąd urodziły się w głowie moje pytania czy przy elektrykach też istnieją takie dobre praktyki na pierwsze kilometry?
 
Last edited:

Bronek

Pionier e-mobilności
Kalibracja kamer będzie pewnie , ale tu dostaniesz komunikat , pohamowac sobie aby dotrzeć klocki z lekka , bo one raczej pracy za wiele potem nie mają .
Ustawić sobie na e-pedal aby się przyzwyczaić do dobrego i jechać bez szaleństw nie z powodu docierania auta ale by je poznać . Aby opony się ułożyły i tyle .
Ładuj przed daleką jazdą gdy trzeba do 100 , nie spadaj za często poniżej 20 a jeśli już musisz, to nie trzymaj prawie pustej i prawie pełnej baterii długo. Moze ktos coś Ci jeszcze dopowie ale generalnie elektryk jak idioten camera , mało wymagający jest.
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Niestety nie znajdziesz miarodajnych odpowiedzi bo nawet przy takich bateriach LFP jedni uważają że jeżeli nie ma doraźnych potrzeb to warto trzymać się poziomu naładowania 20-70% (jak ja) a inni że należy często ładować do 100%(w tym zaleca to producent że względu na precyzyjną kalibracje).
Ale co do Twoich wątpliwości - tutaj nie ma tematu docierania ani formatowania baterii. Praktycznie wszyscy od pierwszego dnia korzystają bez ograniczeń zarówno ładowania, przyspieszania czy też eksploatacji. Tak więc rekomenduje zwykły użytek - ciesz się jego możliwościami
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Najlepsza odpowiedź? Wsiadaj, jedź i się nie przejmuj.
Ładuj tak jak wymaga sytuacja, słuchaj też tego co soft podpowiada.

Nie spinaj się, masz gwarancję.

Ciesz się zakupem, nie myśl za dużo ;)
 

slaveq

Pionier e-mobilności
To tak, pierwszy olej jest na 500 km, potem zlewasz i patrzysz czy nie ma w nim opiłków. Nie przyspieszasz za bardzo, żeby wszystko się w samochodzie ułożyło, obrotomierz nie wchodzi na czerwone pole bo mogą spuchnąć tłoki i silnik zatarty. I nie daj sobie wmówić, że olej co 30 tysięcy !!!! Wymieniaj co 10 ....

... a nie czekaj. Chyba jednak koledzy z góry mają rację.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
A oleju do głowy można jedynie dolać , jego się nie wymienia.
Paliłem "Sporty" ( to takie fajki bez filtra).
Cišnienie mam stałe i prawidłowe.
Jeżdżę na szkolenia, czytam czyli się stale aktualizuję
W.tryski prawidłowe itd ...

Czyli jako człowiek jestem podobny do elektryka , nie wymagam wielkiej obslugi
 
Top