Z tym ładowaniem, to zależy jak pracownicy przyłożą się
Byłem wczoraj na jazdach testowych, Y na 13h umówiony, ale dzień wcześniej Pn oddał im na fajrant rozładowany i do 13h następnego dnia nikt nie podładował. Dostałem 3jkę w zamian(samochód torpeda, startuje jakby ją z procy wystrzelił, zawias też na dziurach przyjemny, nie poczułem żeby był twardszy niż w TMY LR). Poczekałem i o 17h dali mi Y, ale też mial 11% baterii, wieć pewnie pełnej mocy nie rozwinoł. O tej godzinie korki to i tak po osiedlu jeździłem.
Zaskoczyła mnie jedna rzecz, w Y na tylnym siedzeniu pasażer normalnego wzrostu szoruje głową o belkę na dachu, kilkugodzinna jazda będzie męcząca, jedyna możliwość ustawić pionowo oparcie tylnej kanapy, ale to też nie będzie wygodne podczas kilku godzinnej jazdy, o dziwo w TM3 ten problem nie występuje.
TMY jak dla mnie ma 3 mankamenty
1. Belka nad głową pasażera tylnej kanapy, niestety głowa szoruje o nią mimo że to niby suv
2. Dermy na siedzeniach
3. Wygląd z przodu kwestia gustu, na mój jakoś tak nieforemnie wygląda, nienaturalnie wysoki dach i do tego jakoś piramidowato, pyszczek już ma starawy wygląd, jak porsze z początku lat dwutysięcznych. Za to z boku i z tyłu piękne auto. Wczoraj jak chłopaki odbierali Quicksilwer performance (Daniel Grzyb brał udział w odbiorze tej maszyny) naprawdę piękny.