Olecki

Pionier e-mobilności
No nie, jeśli tam pojawi się mocniejszy wyciek to nie ma czego naprawiać. Tutaj jest filmik w którym trzech Mietków rozbiera uszkodzony sinik z e-Trona, można sobie zobaczyć jak to konstrukcyjnie wygląda. W Tesli bardzo to się nie będzie różnić.
 

refi1234

Posiadacz elektryka
Ok, obejrzałem. Gość opisuje 3 metody 'kopnięcia' rozładowanej baterii 16V.

1. Podłącz boostera do terminali i pomódl się żeby odpaliło, raczej się nie uda ale możesz spróbować.

No fajna porada, szczególnie że jest powiedziane żeby nie podłączać kablami z innego aku/samochodu tylko ze startera. Rozumiem iż starter we frunku powinien być standardowym wyposażeniem?

2. Odepnij baterię 16V, podłącz boostera, odpal samochód (naciśnij pedał hamulca) i może zacznie ładować.

Jak wyżej - starter we frunku to podstawa. Problem tylko w tym że trzeba mieć dostęp do wnętrza samochodu ale nie ma pewności czy starter będzie w stanie na tyle zasilić układ że uda otworzyć się drzwi.

3. Jak punkt 2 tylko odpal jeszcze soft diagnostyczny Tesli.

No to już jest jakiś kosmos dla przeciętnego użytkownika.

Wychodzi na to że jako standardowe wyposażenie wypadało by wozić we frunku starter potrafiący podbić napięcie w okolice 15-16V a i tak nie ma gwarancji że się uda. To ja już chyba wolę tradycyjnego kwasiaka.

Wszystko co nowe jest straszne, ale po chwili gdy sie zrozumie zobaczysz ze to prostota.
Oto wytlumaczenie, kilka porad i sposoby:

1/ O co chodzi?

Wiekszosc nowych Tesli ma juz aku 16V nowej generacji ktore zasila calosc systemu sterowania. Poprzednie modele mialy kwasowy 12V.
Ten uklad niskiego napiecia jest okreslany jako LV (low voltage), a samo aku 16V wymyslono dla Elona aby:
- obnizyc wage auta (mniej o 11 kg od kwasowego) i
- aby bylo mozna to dluzej i bezproblemowo uzywac (trwalosc wieksza niz inne elementy auta).

Minusem jest ze to aku ma tylko ok 6.9 Ah, jest ladowane w sposob ciagly z akumulatora glownego czyli HV (czyli High Voltage 380V) poprzez przetwornice i inne uklady. Gdy uszkodzi sie to ladowanie to ten aku wystarczy na ok 5-8 minut pracy. Na ekranie zobaczysz wtedy komunikat ze naładowanie LV spada i gdy dojdzie do 10% pojemnosci to tesla sie kompletnie wylaczy tak jak stoi.
Jak bedzie otwarta to zostanie otwarta, jak bedzie zamknieta to zostanie zamknieta. Klops.

2/ Konstrukcja aku LV 16V

To aku jest prawie jak w telefonie, tyle ze wieksze i z zabezpieczeniami. Ma tez swego rodzaju wylaczniki bezpieczenstwa aby go nie uszkodzic. Jak rozladujesz go do zera (lub raczej do 10% bo to jest poziom jego wylaczenia) to sie wylaczy i nawet gdybys probowal go naladowac to nie dasz rady (swoja droga jest tam, 5 pinów). Trzeba wpierw go podniesc/wzbudzic, czyli w praktyce wylaczyc uaktywnione zabezpieczenie Mosfet, aby rozpoczelo sioe samoczynne ladowanie z obwodu wysokiego napiecia czyli HV Tesli.
Jak ?
Jest specjalna procedura, a raczej kilka ktore opisales powyzej np.
- podlaczasz booster na 20 sekund i go odlaczasz, czekasz 2 minuty i naciskasz pedal hamulca - to daje impuls do aku aby sie wlaczyl w tryb ladowania z obwodu HV.
- inna - odlaczas aku LV calkowicie, podlaczas booster do obwodu LV i gdy Tesla odpali podlaczasz aku LV ponownie a booster odlaczasz
- inna - restart baterii LV poprzez menu serwisowe

Uwaga !!!
Dlaczego starter jak piszesz moze nie miec sily zasilic obwod aby otworzyc drzwi, itd.
Pobor pradu na np. boosterze 12-14V moze byc nawet 30A wiec byle booster przenosny nie da rady aby to utrzymac przez potrzebny czas. Najlepszy jest prostownik z funkcja boost zasilany z sieci ktory ma mozliwosc podania min 40A. Nie ma znaczenia ze ma napiecie np. 13 V - nic sie nie stanie prostownikowi bo ma zabezpieczenia, ale gdybys uzyl np akumulatora 12 V zamiast prostownika/boostera to moglby byc klops (dla tego akumulatora) choc to zalezy od specyfiki sytuacji.

3/ Dlaczego to sie dzieje (utrata zasilania czesci LV i rozladowanie akumulatora LV) i kiedy moze nastapic?

- gdy ktos testuje zasieg i dojedzie do 0% baterii glownej to wtedy brak ladowania ze strony aku HV potrafi rozladowac aku LV w mgnieniu oka i klops, nawet jak sie podlaczy auto do Suc to nic to nie da, nie wzbudzisz samoczynnie aku LV i systemy Tesli sa martwe

- gdy uszkodzi sie konwerter lub układ ladowania odpowiedzialny za ladowanie obwodu LV (niskiego napiecia) z obwodu HV (wysokiego napiecia). Moze byc uszkodzony High Voltage Controller, wtyczka X098, low voltage connector itd (elementy sterujace dolaczone do baterii HV Tesli znajdujace sie pod tylna kanapą)

- gdy jest blad w sofcie

- gdy cos sie obluzowalo (jakis pin jest luzny lub np. przewod ma przebicie czesciowe) i zalaczyl sie uklad bezpieczenstwa

- rozszczelnił sie układ chłodzenia HVC i cos sie przegrzało

4/ Jak sobie poradzic w razie awarii ?

Proste jak drut...Nic trudnego, polecam zapamietac.
Gdybys tylko rozladowal aku LV do zera np. poprzez jazde do 0% baterii lub dlugotrwaly postoj ktory rozladowal auto - to wystarczy booster, podlaczenie do ladowarki i pobudzienie aku LV. Zarowno dla pobudzienia jak i dla ew. awarii ukladu LV reszte opisalem ponizej.

Jakakolwiek bateria 12V, jakis aku lub cokolwiek z 12V podlaczane w zderzak (ukryte przewody w otworze do holowania przod) otworzy ci frunk. Podlaczasz na chwilke, sam frunk sie otwiera. Koniec. Odlaczasz. Te przewody służa tylko i wyłącznie do awaryjnego otwarcia frunka. Do niczego więcej. W taki sposób po zdjeciu osłony podszybia dojdziesz do akumulatora LV i klemy.

Jak otworzysz frunk to majac booster podlaczasz go do aku LV i wtedy dzialasz dalej. Nie ma znaczenia ze bedzie to 12 lub 13 V a nie 16V. Idealnie dziala booster zasilany z 230V o max natezeniu dostepnym pradu ok 40A jak masz siec 230V dostepna.
Wtedy :
- gdy chodzi o wzbudzenie, to procedura 20 sek opisana wyzej powinna sprawe rozwiazac
- gdy jest awaria, kroki ponizej

Gdy podlaczysz zasilanie zewnetrzne min 13v i 30A (masa i klema na aku pod czerwonym kapturkiem)to auto ma wystarczajace zasilanie LV i dziala, choc nie pojedzie jezeli ma awarie.

Opisane w wątku wczesniej problemy z szybą spowodowane były prawdopodobnie tym ze auto przy otwarciu drzwi uchyla szybe i gdy wtedy straciło zasilanie to tak juz zostało. Podobnie jak wlacza sie klima to szyby sie tez uchylaja gdy jest przegrzanie w srodku. Gdybys podłaczył zasilanie zewnetrzne i zamknął auto kartą lub apką to szyby by sie domknęły.

Tesla ci sie odpali (ekran, etc), mozesz ja otworzyc/zamknac i robic reszte. Otwierasz oczywiscie karta lub apka tak jak zwykle, inaczej sie nie da.. Ekran dziala, mozesz przelaczac biegi i inne watki, nawet zadzwonic na infolinie i wezwac pomoc. Jak nie masz sieci 230V i prostownika a booster jest przenosny to musisz sie sprezac. Nawet duzy booster przenosny rozladujesz w kilka chwil.

W taki sposob przygotujesz auto do transportu, oproznisz je i ew. zamkniesz.
Gdy przyjedzie laweta robi sie nieco trudniej, wiekszosc laweciarzy nawet tych pracujacych dla Tesli nie ma pojecia o transporcie Tesli.
Sprawdzone w 4 firmach.

Gdy czekasz juz na lawete majac zasilanie mozesz wlaczyc w Tesli specjalny tryb holowania (tak jak tryb myjnia) ale uwaga, wylacza sie wtedy hamulec i auto jest jakby na luzie. Kierownica kreci sie bardzo ciezko, hamulec dziala ale bardzo ciezko.
Gdy laweciarz ma booster a auto juz zaladowane, polecam jeszcze je zamknac karta po zaladunku, odlaczyc booster, zalozyc oslony i wszystko poskladac. W Zabkach wiedza co i jak i sobie je rozladuja i otworza, a laweciarze niestety nie.

Wazne - gdy zamawiasz lawete popros o 2 sprawy:
- lawete bez skosu tylnego (inaczej podczas wciagania niska Tesla moze sie powiesic na podlodze)
- zeby koniecznie zabral duzy przenosny booster

Najlepiej ustaw tak transport i godziny aby jechalo od razu do serwisu bez zadnych przeladunkow. Laweciarze maja umowy ze dowoza do Zabek w godzinach ich pracy wiec niekiedy auto czeka parkowanie na ich placu na lawecie lub nawet przeladunek na inna lawete (wyobraz sobie ze twoje nowe auto jest otwarte i stoi gdzies przez weekend na parkingu na lawecie).

Gdy dzwonisz na infolinie masz 2 wybory na infolinii - tzw pilne i zwykle. Jak jest w praktyce na infolinii ?
Zalezy od Twojego wyboru i opisania problemu.
a/ awaria na trasie (wtedy laweta bedzie szybko, w ciagu godzin)
b/ awaria zwykla (wtedy laweta moze byc w ciagu kilku dni i auto jedzie wprost do serwisu)

Auto zamienne:
- z Road Assistance Tesli mozesz je miec na max 3 dni (ale musisz po nie jechac do Wawy i oddac w Wawie co dla osób spoza Wawy jest bez sensu)
- po tych 3 dniach mozesz skorzystac ze swojego dodatkowego assistance (jezeli masz) lub dogadac sie z serwisem Tesli w Zabkach (serwis to juz inna pula niz Road Assistance Tesli).
Jak maja na stanie swoje dostepne to wtedy ci udostepnia na dalszy czas gdy auto czeka na czesci.
Alternatywnie sa jeszcze bony na Ubera :) z serwisu Tesli. Ogolnie staraja sie pomóc.


Mam nadzieje ze to info w pigulce przyda sie wszystkim - ale tylko w celu poszerzenia swojej wiedzy a nie w praktyce :)

A tu zrzut takiego przypadku w menu serwisowym dla bardziej zaawansowanych.

x.jpeg

y.jpeg
 
Last edited:

refi1234

Posiadacz elektryka
No to zapodaj instrukcję gdzie się podpiąć, autor wątku (oraz pewnie inni też) będzie wdzięczny skoro Tesla go kompletnie olewa.

Na życzenie powyżej. I jedna uwaga - nie ma mozliwości awaryjnego otwarcia frunka zasilając go 12V gdy auto jest w pełni sprawne....
 
Last edited:

yarrker

Fachowiec
Czy przy jeździe w całkowitej ciemności ( poza miastem po zachodzie słońca ) normalnym jest by kamery w słupkach/błotnikach cały czas wyrzucały komunikat o zasłonięciu lub oślepnięciu ? Autopilot oraz wszystko działa wyrzuca poprostu komunikat . Oczywiście na kamerach nic nie ma oraz nie ma róznicy od warunków ( sucho , deszcz itp ) Ponowna adaptacja kamer nie przyniosła nic
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Czy przy jeździe w całkowitej ciemności ( poza miastem po zachodzie słońca ) normalnym jest by kamery w słupkach/błotnikach cały czas wyrzucały komunikat o zasłonięciu lub oślepnięciu ? Autopilot oraz wszystko działa wyrzuca poprostu komunikat . Oczywiście na kamerach nic nie ma oraz nie ma róznicy od warunków ( sucho , deszcz itp ) Ponowna adaptacja kamer nie przyniosła nic
Pojawia się taki komunikat do czasu powrotu jakichś oznak światła w kamerze.
 

Mikołaj Kopernik

Posiadacz elektryka
Czy przy jeździe w całkowitej ciemności ( poza miastem po zachodzie słońca ) normalnym jest by kamery w słupkach/błotnikach cały czas wyrzucały komunikat o zasłonięciu lub oślepnięciu ? Autopilot oraz wszystko działa wyrzuca poprostu komunikat . Oczywiście na kamerach nic nie ma oraz nie ma róznicy od warunków ( sucho , deszcz itp ) Ponowna adaptacja kamer nie przyniosła nic
Chyba ten typ tak ma, u mnie identycznie.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Dzięki za info . Trochę takie wkur***** te ciagle komunikaty
Wg mnie dałoby się to ogarnąć softem, gdyby brał pod uwagę pogarszające się warunki na kamerze z dłuższego czasu, żeby dojść do wniosku że to po prostu ciemno się zrobiło, a nie że ktoś zasłonił :)
 
Top