Olecki

Pionier e-mobilności
i to moze byc odpowiedz
w sumie dla wlasciciela jest obojetnie czy mu sie auto zapalilo od baterii, klimatyzacji czy zwarcia w wiazce - efekt jest ten sam
Urzędnicy stwierdzili że ryzyko zapłonu przy wypadku jest minimalne i dlatego dopuścili albo ten albo CO2 (które też ma swoje problemy).
A co do tego 'dla właściciela jest obojętne' - rozmawiałem ostatnio ze znajomym rzeczoznawcą właśnie na temat palących się aut w kontekście elektryków. Niewielu sobie zdaje sprawę że większość polis wyklucza szkody spowodowane usterką techniczną auta więc teoretycznie jeśli samochód zapalił by się z powodu np. samoistnego zwarcia w instalacji czy usterki baterii (bez zdarzenia drogowego czy aktu wandalizmu) to ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania. Wtedy trzeba by zgłaszać roszczenie do gwaranta lub producenta ale to trudne i długotrwałe sprawy.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Właściwie słusznie ze za wady odpowiada producent , tylko to ubezpieczyciel powinien dochodzić roszczeń od producenta, tak jak dochodzi od nieubezpieczonego sprawcy innej szkody.
Odszkodowanie wypłacić, a potem dochodzić od fabryki . Producent zaś też może sie jakość zaasekurowac?
 
Last edited:
Urzędnicy stwierdzili że ryzyko zapłonu przy wypadku jest minimalne i dlatego dopuścili albo ten albo CO2 (które też ma swoje problemy).
A co do tego 'dla właściciela jest obojętne' - rozmawiałem ostatnio ze znajomym rzeczoznawcą właśnie na temat palących się aut w kontekście elektryków. Niewielu sobie zdaje sprawę że większość polis wyklucza szkody spowodowane usterką techniczną auta więc teoretycznie jeśli samochód zapalił by się z powodu np. samoistnego zwarcia w instalacji czy usterki baterii (bez zdarzenia drogowego czy aktu wandalizmu) to ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania. Wtedy trzeba by zgłaszać roszczenie do gwaranta lub producenta ale to trudne i długotrwałe sprawy.
Faktycznie może się ciepło zrobić, w szczególności kiedy właścicielem pojazdu jest bank, któremu zależy żebyś im spłacał kredyt/leasing, a ich nie obchodzi czy to auto faktycznie istnieje czy nie bo patrzą tylko na kasę.
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Ktoś się orientuje jaki jest stosunek serwisów Europejskich do Tesli sprowadzonych z Ameryki?
Z jakiegoś starego dokumentu (PL nie było jeszcze core country):
Vehicle Servicing for Gray Vehicles in Core Markets
Although Tesla has service presence in core markets, Tesla cannot guarantee servicing gray vehicles in a core market because a Tesla Service Center may not be equipped to service certain components of a vehicle from a different region. The repair will be performed if operationally feasible. In such cases, the customer is responsible for making the gray vehicle available for repair in a core market.
 

p0li

Pionier e-mobilności
Urzędnicy stwierdzili że ryzyko zapłonu przy wypadku jest minimalne i dlatego dopuścili
urzednicy to raczej nie maja pojecia o parametrach technicznych a podpisza wszystko jak dostana procent od tego
z tego co czytalem to jest to wymysl francuskiej firmy zeby sprzedawac go 10x drozej niz stary czynnik a zmiana jest tlumaczona dbaloscia o srodowisko :D
z tym ze jak sie zapali to efektem spalania jest pochodna cyjanku i fluorowodor - samo zdrowie
niemcy zlecili wlasne badania i sie okazalo ze warunki przeprowadzanych testow byly nierealne
tu przykladowy artykol:

cytat:
Mercedes im Kältemittel-Streit
Laut Mercedes kann es bei Unfällen mit Autos, deren Klimaanlagen das klimafreundliche Kältemittel R1234yf nutzen, zu Fahrzeug-Bränden kommen. Daher setzen die Schwaben weiterhin bei allen Modellen auf R134a


i tlumaczenie:
Mercedes w sporze o czynnik chłodniczy
Według Mercedesa wypadki z udziałem samochodów, których układy klimatyzacji wykorzystują przyjazny dla klimatu czynnik chłodniczy R1234yf, mogą prowadzić do pożarów pojazdów. Dlatego Szwabowie nadal używają R134a we wszystkich swoich modelach.

reszta na niemieckiej wiki (zaczalbym od bibliografii):

 

Piter

Posiadacz elektryka
Więcej info:


„Ogień z części przedniej przeniósł się w głąb pojazdu” zastanawiam się co tam się mogło stać? Czyżby pompa ciepła?
 
Last edited:

Trapp

Zadomawiam się
Tłumaczenie że EV palą sie równie często/rzadko jak ICE jest słabe... tym bardziej że płonące ICE często to stare strucle pozbawione od lat serwisu naprawiane metodą oszczędnościową...
EV to w większości nowe samochody, w dodatku często pożar następuje gdy auto parkuje/ładuje się
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Według Mercedesa wypadki z udziałem samochodów, których układy klimatyzacji wykorzystują przyjazny dla klimatu czynnik chłodniczy R1234yf, mogą prowadzić do pożarów pojazdów. Dlatego Szwabowie nadal używają R134a we wszystkich swoich modelach.
Nie dyskutuje na temat szkodliwości ale w Polsce we wszystkich Mercedesach stosuje się R1234yf, jest nawet akcja dla starszych samochodów przeróbki układu na nowy czynnik.
 

Michal

Moderator
Więcej info:


„Ogień z części przedniej przeniósł się w głąb pojazdu” zastanawiam się co tam się mogło stać? Czyżby pompa ciepła?
Ekhem:
Skoro strażacy powiedzieli, że bateria cała, to obstawiam albo jakaś nieszczelność gazów chłodniczych (chociaż je ciężko zapalić) albo jakieś inne płyny pod maską. Trzeba chyba czekać ale myślę, że redakcja jest w stanie uzyskać więcej informacji.
:D
 
Top