Tesla Y Prowadzenie

inter

Pionier e-mobilności
Przestańcie się czepiać @korzonek , czy zwalać na wady zawieszenia. Po prostu niektórzy „czują” auta, a niektórzy nie. Też jeździłem Y bo chciałem kupić to auto i 140km/h już było niefajnie, akceptowalnie, ale już pływało.
Handlowcy zap… Yarisami po 180km/h i też pewnie uważają, że
Jechałem Y, nie chciałem go kupic i szukałem negatywów dla potwierdzenia.
Bujania nie było, jedyny mankament to wrażenie twardego zawieszenia, jak na desce.
 

kristof46

Fachowiec
Przestańcie się czepiać @korzonek , czy zwalać na wady zawieszenia. Po prostu niektórzy „czują” auta, a niektórzy nie. Też jeździłem Y bo chciałem kupić to auto i 140km/h już było niefajnie, akceptowalnie, ale już pływało.
Handlowcy zap… Yarisami po 180km/h i też pewnie uważają, że
Czucie czuciem. Sam wspomniałem o swojej walce z Audi której wielu by nawet nie podjęło. Przesiadka z innego auta też ma znaczenie.
Nie zmienia to jednak faktu że jeśli autor czuje się wręcz niebezpiecznie przy jedzie 110 to coś jest nie tak i pierwsze co bym robił to geometria.
Co innego jak ktoś wyżej lata 150 i wtedy coś czuje. No to już jest wyższa prędkość gdzie każdy podmuch wpływa na teslę. I tu fakt tesla jest na podmuchy dosyć podatna.
Generalnie kwestia prowadzenia to jeden z powodów dla których sporo osób bierze Y Performance.
 

Hermes

Posiadacz elektryka
Z tą twardością to różnie jest w różnych rocznikach - a w tym samym np. 2024 jest ogromna różnica, jeśli zmienimy opony np. z twardych Hankooków fabrycznych (owszem, cichych) np. na CC2 to wreszcie przysłowiowe plomby przestają wypadać, czyli auto robi się po prostu twarde. A nie bardzo twarde.
 

PawelPablo

Fachowiec
Z tą twardością to różnie jest w różnych rocznikach - a w tym samym np. 2024 jest ogromna różnica, jeśli zmienimy opony np. z twardych Hankooków fabrycznych (owszem, cichych) np. na CC2 to wreszcie przysłowiowe plomby przestają wypadać, czyli auto robi się po prostu twarde. A nie bardzo twarde.

Z twardością jest tak ,że każdy musi się przejechać i zobaczyć.To jest indywidualne odczucie.
Dla mnie Y wcale nie jest twardym autem.
Nie jest to poziom pneumatyki widomo ,ale nie nazywał bym tego auta twardym.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ja pamiętam ze jak się przesiadałem z rodzinnej osobówki do Y Performance to zauważyłem ze Y bardzo dobrze pokonuje duże nierówności typu zjazd z drogi na krawężnik. W starym aucie bujało bardzo budą a Y ladnie płynnie sie zachowywał. Ale znowu takie male nierówności jak ostrzegające nalewki na asfalcie w Y bardzo mocno czuć.
 

ducarider

Posiadacz elektryka
Czytam te posty i pękam ze śmiechu. Ja się kiedyś odważyłem napisać, że AP BMW jest lepszy od AP Tesli. Mam to i to. Koledzy mi prawie wmówili, że nie umiem jeździć 😀. Wyszło, że Tesla jest najlepsza. Od tego czasu nie dyskutuje. M8 to szrot. Tesla jest naj 😀
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Czytam te posty i pękam ze śmiechu. Ja się kiedyś odważyłem napisać, że AP BMW jest lepszy od AP Tesli. Mam to i to. Koledzy mi prawie wmówili, że nie umiem jeździć 😀. Wyszło, że Tesla jest najlepsza. Od tego czasu nie dyskutuje. M8 to szrot. Tesla jest naj 😀
Bo zle czytasz 😛 tesla ma duzo wad.
AP ma ich tez duzo. BMW sporo potrafi, ale w EV jednak jest lepsza tesla, choc w BMW jest bardziej komfortowo :)
 

kristof46

Fachowiec
Poza tym porównanie M8 do Y ma się nijak. Jak już to porównujmy to do S-ki.
Jest też jeszcze jedna rzecz. Jak ktoś jeździł danym autem z danym zawieszeniem i lubi „sportową” jazdę to być może podobne złe doświadczenia miałby przy próbie każdego inne auta. Tego nie wiemy.
Wiem natomiast jedno. Gdyby jakiekolwiek auto wymagało korekt i zachowywałoby się niepewnie przy 110 km/h to mielibyśmy potężny problem. A jakoś nie słyszę żeby tak było. Do tego sam nie raz przechodziłem przez różne geometrię itd. Raz jeszcze powtórzę że albo pominąłem albo nie widzę nic na ten temat. To chyba podstawa żeby sprawdzić takie rzeczy przy tego typu problemach.
 

ducarider

Posiadacz elektryka
Poza tym porównanie M8 do Y ma się nijak. Jak już to porównujmy to do S-ki.
Jest też jeszcze jedna rzecz. Jak ktoś jeździł danym autem z danym zawieszeniem i lubi „sportową” jazdę to być może podobne złe doświadczenia miałby przy próbie każdego inne auta. Tego nie wiemy.
Wiem natomiast jedno. Gdyby jakiekolwiek auto wymagało korekt i zachowywałoby się niepewnie przy 110 km/h to mielibyśmy potężny problem. A jakoś nie słyszę żeby tak było. Do tego sam nie raz przechodziłem przez różne geometrię itd. Raz jeszcze powtórzę że albo pominąłem albo nie widzę nic na ten temat. To chyba podstawa żeby sprawdzić takie rzeczy przy tego typu problemach.
Porównywałem auto piloty. To było ze sto postow. Puenta, nie potrafię jeździć i trzymać kierownicy.
 
Top