Czy tesla nie zaleca ładowania LFP raz w tygodniu do 100% ?U mnie wg. Tessie 1.7 po 6 miesiącach i 15 400 km, 50% dom, 50% ładowarki głównie SuC. W domu na codzień w zakresie 20-60%, jedynie przed trasą do 100%.
View attachment 20372
To zalecenie jest po to żeby BMS mógł się zresetować bo inaczej może mieć w przypadku LFP problem z właściwym odczytem poziomu naładowania.Czy tesla nie zaleca ładowania LFP raz w tygodniu do 100% ?
No tak ale z tego później biorą się te wahaniaTo zalecenie jest po to żeby BMS mógł się zresetować bo inaczej może mieć w przypadku LFP problem z właściwym odczytem poziomu naładowania.
Zaleca, ale ja tak nie robię. Są wahania degradacji między 1,4% do 3,4%.Czy tesla nie zaleca ładowania LFP raz w tygodniu do 100% ?
Ale wiecie, że to nie są faktyczne "wahania degradacji", a jedynie wahania estymacji degradacji. Jak ogniwo się degeneruje to nie ma odwrotu.Zaleca, ale ja tak nie robię. Są wahania degradacji między 1,4% do 3,4%.
Jak naładuje między 20-100% spada, a jak doładowuję 50-80% zwiększa się.
Po ostatniej aktualizacji, zasięg się zwiększył o 5 km mimo że nie było ładowania.
Dokladnie, to tylko wyliczenia.Ale wiecie, że to nie są faktyczne "wahania degradacji", a jedynie wahania estymacji degradacji. Jak ogniwo się degeneruje to nie ma odwrotu.
Czyli inaczej niż zaleca producent przy baterii LFP... I tu, aby była jasność, wyjaśnienie. Mój wpis nie jest próbą kwestionowania tego co piszesz ale zwróceniem uwagi, że producent zaleca inaczej. Zwykły Kowalski jak ja zakłada, że producent jednak nie działa na naszą (Klienta) szkodę. Szczególnie w tak fundamentalnej kwestii jak bateria. I jak postępować, wobec tego? Bo głosów jest tu wszelakich masa. Wiem, bo czytam to forum od deski do deskiBaterii LFP też nie należy regularnie ładować do 100%. W przypadku LFP Im niższy średni SOC, tym wolniejsza degradacja.
Do 100% tylko raz w miesiącu (albo jak jest realna potrzeba), żeby BMS się skalibrował i dobrze pokazywał stan naładowania. W przeciwnym wypadku lepiej też nie ładować do pełna.