test samochodow w warunkach zimowych

[to_masz]

@p0li no właśnie jako inżynierowi ciężko mi zrozumieć pewne kwestie jak np. badanie oporu powietrza na hamowni ... jak ustawię sobie wentylator przed rowerkiem stacjonarnym to nie znaczy, że to moje nogi będą musiały mocniej pedałować, żeby utrzymać tą samą prędkość. W przypadku rowerów akurat apki takie jak Kinomap zmniejszają lub zwiększają opór żeby oddać nachylenie terenu, ale jest to bardzo przybliżone (lżejsza osoba ma takie samo obciążenie jak cięższa, a opory powietrza w ogóle tam są pomijane). Dlatego zastanawia mnie czy tutaj nie było tak samo? Może ktoś zna niemiecki i ogarnie co ten facet mówi w filmie? 😉

Nie zmienian to faktu, że test na pewno fajnie oddaje efektywność baterii i układu napędowego w warunkach zimowych. I trochę potwierdza moje obserwacje, że im bliżej 0, tym Tesla bardziej traci przewagę tej efektywności nad innymi producentami.

 

[cooler]

jest uwzgledniony dmuchawa

No i to jest słabe. Dmuchawa na 100% nie jest w stanie objąć wszystkich zmiennych występujących zimą jak np pełen obrys auta, boczny wiatr, podmuchy. Ciekawe jaką prędkość symulowała (nie wgłębiałem się) bo jeżeli niższą niż w rzeczywistości to niestety test był testem oporów toczenia a nie rzeczywistym, Gęstość zimnego powietrza przy -20 jest pewnie coś koło 10-15% większa niż przy +20 - i o tyle wzrastają opory powietrza liniowo + wpływ prędkości wzrasta z kwadratem.

Ale już nie znęcam się nad niemieckimi stronniczymi wynikami, dużo bardziej wolę jak robi testy carwow, jadą w sznurku po tej samej trasie, auta zmieniają kolejność i kierowców, jadą aż auto stanie.
Jest w tym jakaś metodologia która do mnie dociera.

WLTP do mnie nie dociera, gdyż we wszystkich testach carwow widać rozrzut od paru % do kilkudziesięciu procent zasięgu wobec WLTP - czyli ten laboratoryjny test nie jest w ogóle miarodajny.

 

[lvlthn]

jakies konkrety? czy takie tam pitolenie ruskiego trola?

To samo mogę zapytać ciebie,. Gratulacje za brak kultury w rozmowie.
Równie mogę stwierdzić że są to metody rodem z volksdeutsch

I co ma wspólnego opinia o teście z ruskimi?

Ta "Dmuchawa" to nie jest symulacja oporów powietrza. Do tego służy tunel aerodynamiczny z specjalnie zaprojektowanym, laminarnym przepływem powietrza o określonej gęstości(temperaturze)
Ta dmuchawka to żart jeśli chodzi o realny test - do kosza.



Dodam, że brzmi to jak usilna próba wypozycjonowania pewnych marek celem marketingu.

 

[lvlthn]

No i to jest słabe. Dmuchawa na 100% nie jest w stanie objąć wszystkich zmiennych występujących zimą jak np pełen obrys auta, boczny wiatr, podmuchy. Ciekawe jaką prędkość symulowała (nie wgłębiałem się) bo jeżeli niższą niż w rzeczywistości to niestety test był testem oporów toczenia a nie rzeczywistym, Gęstość zimnego powietrza przy -20 jest pewnie coś koło 10-15% większa niż przy +20 - i o tyle wzrastają opory powietrza liniowo + wpływ prędkości wzrasta z kwadratem.

Ale już nie znęcam się nad niemieckimi stronniczymi wynikami, dużo bardziej wolę jak robi testy carwow, jadą w sznurku po tej samej trasie, auta zmieniają kolejność i kierowców, jadą aż auto stanie.
Jest w tym jakaś metodologia która do mnie dociera.
WLTP do mnie nie dociera, gdyż we wszystkich testach carwow widać rozrzut od paru % do kilkudziesięciu procent zasięgu wobec WLTP - czyli ten laboratoryjny test nie jest w ogóle miarodajny.

W punkt!

 

[Szaruś]

ID.7 wypadł lepiej niż TM3????

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

Ja dziś miałem test zimowy Springa czyli kolejny wypad na narty - 170 km, 13,5 kWh/100km i jeszcze 15 km w baku zostało.
Po co mi testy aut za pół miliona?

 

[Grzesiek]

Ja dziś miałem test zimowy Springa czyli kolejny wypad na narty - 170 km, 13,5 kWh/100km i jeszcze 15 km w baku zostało.
Po co mi testy aut za pół miliona?

narty też od razu na nogach? Czapka, rękawiczki i kurtki.
Co nam mówi ten Twój wynik? Nic dobrego... masa niedomówień, wyrzeczeń.
Ale się dało.... i tym pozytywem zakończę czepianie się.

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

Chybiłeś w każdym strzale. Bez odbioru.

 

[KrzyCh]

Tu nieco bardziej realistyczny i przydatny test, bo:
- w kraju, gdzie zimy nie trzeba symulować w hangarze
- pokazuje realne schematy postępowania z elektrykiem (ładowanie w hotelu, podladowywanie zamiast do 100%) zamiast nie wnoszącego nic porównania zasięgu bez ładowania
- już pół żartem, ale pokazuje, że akurat zimą (prawdziwą) to ICE muszą być podpięte do prądu, żeby rano odpalić - 12:20 minuta. Ciekawe, że ADAC takich rzeczy nie testuje…

 

[cooler]

narty też od razu na nogach? Czapka, rękawiczki i kurtki.
Co nam mówi ten Twój wynik? Nic dobrego... masa niedomówień, wyrzeczeń.
Ale się dało.... i tym pozytywem zakończę czepianie się.

Ja w tym wpisie kolegi widzę cierpienie. Morze cierpienia.