To jak to jest z tym zużyciem? Statystyki tesli.

DużyŁoś

Fachowiec
Ci co cicho siedzą pod miotełką, akceptują to co wielcy im narzucą, zawsze będą chłopcami do bicia
dlatego ci lepsi co nie są do bicia załatwili tym co siedzieli cicho, że jak wejdą na dowolną stronę www to najpierw muszą zamknąć przynajmniej z 1 okienko lub nacisnąć przycisk że się zgadzają albo nie :) choć i tak dalej nie rozumieją "profilowania" a tylko mają kolejną przeszkodę i wkurwi.... klikanie :)
Jakiś uśredniony koszt trzeba podać - marketing zawsze podaje najmniejszy - realnie można się dowiedzieć tylko od użytkowników, którym chcę się bawić montowanie liczników i zapisy, liczenia i monitoring. Ani jednych nie przekonasz że po co ani drugich że naciągają - rozwiązaniem jest tylko to że TY wiesz jak każdy liczy i co otrzymuje.
Osobiście nie wiem czy tesla kłamie bo nie wiem dokładnie co pokazuje.... tak samo nie wiem czy google wyświetliło mi wszystkie strony na świecie z napisem BMW :)
 

Olecki

Pionier e-mobilności
Wytlumaczcie mi cos bo nie rozumiem o co ta gównoburza. CZy tesla jako jedyny elektryk pokazuje zuzycie tylko z jazdy a nie np przygotowanie do jazdy (jezeli jest nie podłączona do ładowarki)? No bo rozumiem ze kazdy elektryk podłączony do ładowarki i w tym czasie przygotowywany do jazdy nie pokazuje tego zuzycia. Tak?
Nie wiem do końca jak to wygląda z przygotowaniem do jazdy z ładowarki u różnych producentów ale jeśli chodzi o przygotowanie z baterii (a nie każdy mieszka w domu i ma możliwość podłączania do ładowarki przed wyjazdem) to tak, Tesla jest jedyną która tego nie wlicza.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Skoro tyle zużył, to tyle ma pokazać. Chyba normalne. Jak jadę 2 km zimnym 3.0 dieslem do sklepu też mi pokazuje 25-30l/100
Tu bym sie chcial wtracic. Jak nie bedziesz grzal przed wyjazdem, nie bedzie podlaczona do kabla. To jak wsiadziesz i pojedziesz od razu do lidla, to tesla pokaze prawdziwy wynik :)
 

SylB

Fachowiec
Zabawna dyskusja "czy ten kolor zielony jest bardziej zielony czy jednak mniej" :p
View attachment 16505

Przebieg 18kkm, wiek 10msc. Auto garażowane. Codzienne dojazdy po 3-5km. Sentry włączone zawsze poza domem.
Przez ten czas może z 10x włączyłem przygotowanie do jazdy (bateria), 10x grzanie środka (będąc na nartach).

Ciekawie wygląda marzec, gdzie nie było w ogóle żadnych tras.
Kubek w kubek jak ja. :)
Dopowiem jeszcze, że posiadam sublicznik, i przy przejechanych 18 tys. km, moje średnie zużycie wynosi 20,5 kWh na 100 km.
To właśnie ta wartość powinna być brana pod uwagę przy obliczaniu kosztów.

Grudzień przyniósł rekordowe zużycie, aż 30 kWh na 100 km. Przyczyniły się do tego śnieg i mróz, a także fakt, że Tesla podgrzewa baterie do 10 stopni przed ładowaniem.

Co ciekawe, na liczniku, którego nie resetowałem od zakupu, Tesla pokazuje zużycie 157 W na każdy przejechany kilometr. To wartość energii zużytej podczas jazdy.
 
Last edited:

ELuk

Pionier e-mobilności
Tu bym sie chcial wtracic. Jak nie bedziesz grzal przed wyjazdem, nie bedzie podlaczona do kabla. To jak wsiadziesz i pojedziesz od razu do lidla, to tesla pokaze prawdziwy wynik :)
Czyli pokaże 400w i wszyscy teslahejterzy będą szczęśliwi, że ten szrot od MElona tyle zużywa, więc inni są na pewno lepsi niż ta oszukańcza Tesla.
Tyle że tesla zajedzie dalej w tych samych okolicznościach, na tej samej ilości załadowanego prądu 🤣🤣🤣
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
Tu bym sie chcial wtracic. Jak nie bedziesz grzal przed wyjazdem, nie bedzie podlaczona do kabla. To jak wsiadziesz i pojedziesz od razu do lidla, to tesla pokaze prawdziwy wynik :)
W tym przypadku zgodzę się, pod warunkiem że odczytywacze wartości wyświetlanej na tablecie nie będą wychwalać się swoim niskim zużyciem po uprzednim przygotowaniu na kablu auta do jazdy.
Ale przypier.... się do kolejnego kłamstwa tesli/elektryków
Szacowany zasięg
zawsze po naładowaniu do pełna pokazuje załóżmy 530 po roku 520km
A użytkownik eksploatuje ją tak że przejeżdża 300km, więc czemu nie szacuje zasięgu na podstawie ostatniego ładowania, czy ostatnich 100km, przynajmniej 1000km. ****.... marketingowo by wyglądało, jakby powielacz wskazań tableta na youtubie powiedział, że ma zasieg 280km. Jak ktoś nie żyje autem, tylko odczytuje wartości z tableta, dzwoni bo lawetę. Nie każdy potrafi policzyć, mimo że jakoś zdał maturę.
 

prebek

Posiadacz elektryka
Czyli pokaże 400w i wszyscy teslahejterzy będą szczęśliwi, że ten szrot od MElona tyle zużywa, więc inni są na pewno lepsi niż ta oszukańcza Tesla.
Tyle że tesla zajedzie dalej w tych samych okolicznościach, na tej samej ilości załadowanego prądu 🤣🤣🤣
Tu nie chodzi o hejtowanie tesli, jesteśmy tu wszyscy użytkownikami elektryków oraz raczej osoby sprzyjające elektrykom. I raczej każdy by chciał wiedzieć jak to w innych autkach wygląda (mówi z własnego doświadczenia)
Moje autko od początku (na razie ma 2500 km) ma zużycie średnie - pokazane i pokrywające nie z fakturami w okolicach 22,4/100 ale minimalna (oczywiście z jakiegoś dłuższego przejazdu to 14) a np. miesięczną z lutego to okolice 20,5.
i jest to z podgrzewaniem bateriii przed ładowaniem i podgrzewaniem kabiny przed wyjazdem, krótkimi i długimi trasami.
 

DużyŁoś

Fachowiec
W tym przypadku zgodzę się, pod warunkiem że odczytywacze wartości wyświetlanej na tablecie nie będą wychwalać się swoim niskim zużyciem po uprzednim przygotowaniu na kablu auta do jazdy.
Ale przypier.... się do kolejnego kłamstwa tesli/elektryków
Szacowany zasięg
zawsze po naładowaniu do pełna pokazuje załóżmy 530 po roku 520km
A użytkownik eksploatuje ją tak że przejeżdża 300km, więc czemu nie szacuje zasięgu na podstawie ostatniego ładowania, czy ostatnich 100km, przynajmniej 1000km. ****.... marketingowo by wyglądało, jakby powielacz wskazań tableta na youtubie powiedział, że ma zasieg 280km. Jak ktoś nie żyje autem, tylko odczytuje wartości z tableta, dzwoni bo lawetę. Nie każdy potrafi policzyć, mimo że jakoś zdał maturę.
A dlaczego bierzesz 100km albo 1000km ? Skąd takie wartości ?
 

prebek

Posiadacz elektryka
W tym przypadku..
Szacowany zasięg
zawsze po naładowaniu do pełna pokazuje załóżmy 530 po roku 520km
A użytkownik eksploatuje ją tak że przejeżdża 300km, więc czemu nie szacuje zasięgu na podstawie ostatniego ładowania, czy ostatnich 100km, przynajmniej 1000km. ****.... marketingowo by wyglądało, jakby powielacz wskazań tableta na youtubie powiedział, że ma zasieg 280km. Jak ktoś nie żyje autem, tylko odczytuje wartości z tableta, dzwoni bo lawetę. Nie każdy potrafi policzyć, mimo że jakoś zdał maturę.
A dlaczego bierzesz 100km albo 1000km ? Skąd takie wartości ?
wprawdzie nie do mnie pytanie
ale standartowo zużycie jest ( w Europie) pokazywane w litrach (w naszym przypadku kWh) na 100 km
 

Najnowsze dyskusje

Top