toyota walczy dalej

p0li

Pionier e-mobilności
dzis obejzalem ciekawy material o pracach toyoty nad skonstruowaniem taniego kitu do przrobek normalnych ICE na zalilanie wodorowe - cos podobnego do instalacji lpg
prace sa juz zaawansowane i kosztowo (moje szacunki) jest to 10x tansze niz pelna przerobka z ogniwem paliwowym i silnikiem elektrycznym
gdy osiagna cel - bedzie mozna dosc latwo przerobic spaliniaka na wodorowca - i jezdzic moze nie cicho ale ekologicznei

i strasznie mi sie to podoba :)

 

p0li

Pionier e-mobilności
Odpowiesz nam na pytanie skąd wodór do tych wynalazków? I jaka jest sprawność silnika tłokowego zasilanego wodorem w miejsce węglowodorów?
nie - a po co? i tak juz wszyscy wiedza najlepiej ze wodor jest be a bateryjki cacy no i tesla najlepsza

wstawilem ciekawy moim zdaniem material - kto obejrzal i sie czegos nowego dowiedzial - jego zysk
resta znawcow przyszlosci wylewa swoje teorie
i tyle
 

Johnday

Zadomawiam się
Kochani, przeczytałem i obejrzałem kilka materiałów o tym, jak bardzo europejscy producenci są w głębokiej dupie, jeśli chodzi o produkcję samochodów. Nie ma know how w zakresie:
Baterii, silników, software'u autonomicznego, produkcji samochodów (gigapress, która zamienia 90 części podwozia i 800 spawów I trzy godziny produkcji na 1 element I trzy minuty produkcji.

Mówię to z głębokim strachem, bo Europa ma w swoim PKB ogromny udział samochodów, Niemcy, Francja , Polska. 1 miejsce pracy w przemyśle motoryzacyjnym daje 10 miejsc pracy naokoło. Jak to stracimy , to co, będziemy eksportować ser tylżycki?

Europejscy producenci co chwila wychodzą i pieprzą, że samochody elektryczne, za wcześnie i hybrydy i ice są super.

Stellantis właśnie kupił 30% jakiegoś chińskiego producenta i będzie wprowadzał chińskie elektryki. Samo w sobie ok,bo chcę kupować tanie elektryki. Ale te elektryki z chin będą odbierać miejsca pracy Europejczykom. Uni Europejska chce coś zrobić , tylko wprowadzenie ceł zaowocuje , że Chiny wprowadza cła na samochody europejskie. A Europa sprzedaje. DUŻO WIĘCEJ SAMOCHODÓW w Chinach niż Chiny w Europie. Ale to się zmienia i grubi faceci w gabinetach swoją pychą rozpieprzyli przemysł w Europie. Jeszcze tego nie widać, choć ludzie od przemysłu to wiedzą........
 

danielm

Pionier e-mobilności
Kochani, przeczytałem i obejrzałem kilka materiałów o tym, jak bardzo europejscy producenci są w głębokiej dupie, jeśli chodzi o produkcję samochodów. Nie ma know how w zakresie:
Baterii, silników, software'u autonomicznego, produkcji samochodów (gigapress, która zamienia 90 części podwozia i 800 spawów I trzy godziny produkcji na 1 element I trzy minuty produkcji.

Mówię to z głębokim strachem, bo Europa ma w swoim PKB ogromny udział samochodów, Niemcy, Francja , Polska. 1 miejsce pracy w przemyśle motoryzacyjnym daje 10 miejsc pracy naokoło. Jak to stracimy , to co, będziemy eksportować ser tylżycki?

Europejscy producenci co chwila wychodzą i pieprzą, że samochody elektryczne, za wcześnie i hybrydy i ice są super.

Stellantis właśnie kupił 30% jakiegoś chińskiego producenta i będzie wprowadzał chińskie elektryki. Samo w sobie ok,bo chcę kupować tanie elektryki. Ale te elektryki z chin będą odbierać miejsca pracy Europejczykom. Uni Europejska chce coś zrobić , tylko wprowadzenie ceł zaowocuje , że Chiny wprowadza cła na samochody europejskie. A Europa sprzedaje. DUŻO WIĘCEJ SAMOCHODÓW w Chinach niż Chiny w Europie. Ale to się zmienia i grubi faceci w gabinetach swoją pychą rozpieprzyli przemysł w Europie. Jeszcze tego nie widać, choć ludzie od przemysłu to wiedzą........
chiński rynek samochodowy jest obecnie największym rynkiem zbytu na świecie, tylko że producenci mają pecha bo jest to rynek całkowicie kontrolowany przez państwo które wymyśliło sobie że jesli chcesz sprzedawać tam auta spalinowe to odpowiednio procentowa twoja sprzedaż musi być zeroemisyjna albo zapłacisz olbrzymie kary, przy czym procenty rosną każdego roku. oznacza to że trzeba sprzedawać elektryki nawet poniżej kosztów produkcji żeby mogło się sprzedawać auta spalinowe dalej. tylko że rynek zalany jest przez jeszcze tańsze auta chińskiej produkcji więc europejscy producenci tam również są w czarnej d... obecnie. za to u nas unia przygląda się co zrobić by obronić się przed zalewem tańszych aut produkowanych w chinach
 

tom9001

Zadomawiam się
nie - a po co? i tak juz wszyscy wiedza najlepiej ze wodor jest be a bateryjki cacy no i tesla najlepsza

wstawilem ciekawy moim zdaniem material - kto obejrzal i sie czegos nowego dowiedzial - jego zysk
resta znawcow przyszlosci wylewa swoje teorie
i tyle
Ciekawy materiał?
Toyota wcale nie jest pierwsza jeśli chodzi o kombinowanie z ciekłym wodorem, BMW już w 2000r mieli takie prototypy. Problem z ciekłym wodorem jest taki, że trzeba go przechowywać w temp -253 stopni. W BMW w ciągu tygodnia ubywało 50% wodoru

Kolejny problem to skąd ten wodór brać, cena jego wytworzenia nie jest mała, rynkowa cena to jakieś 110zł/kg i pewnie pochodzi z reformingu a nie z elektrolizy.
Następny problem to NOx, do ich wytworzenia potrzebne jest powietrze, ciśnienie i temp czyli idealne środowisko w silniku spalinowym
Pan Robert karmi swoich wyznawców mrzonkami że nadal będzie warczało i niby będzie ekologicznie
 

elektryk

Pionier e-mobilności
nie ma to jak posluchac kompetentnej i podpartej argumentami opinii
Mój merytoryczny komentarz jest taki, że co chwila wrzucasz nam jakieś materiały dlaczego wodór to przyszłość, jakbyś w Toyocie pracował.

Problem w tym, że jedyni którzy na tym zyskają to producenci ropy - Arabia Saudyjska, Rosja i inne Wenezuele.

Ja się na to nie godzę, żeby zachować obecny status quo, w którym nieliczni czerpią olbrzymie korzyści kosztem większości i wykorzystują to do wzniecania/podsycania/finansowania wojen/niepokojów na których notabene jeszcze więcej korzystają bo ceny paliw kopalnych rosną.

Energia elektryczna ma tą zaletę, że nie ma w jej dystrybucji oraz przechowywaniu żadnych wysokich ciśnień, nienaturalnie niskich temperatur i konieczności użycia transportu do jej przenoszenia, ma także dużo wyższą sprawność w całym procesie.
 

Johnday

Zadomawiam się
W Danii sprzedano 100 Toyot Mirai. Trzy lata temu. Teraz zamknięto stacje tankowania wodoru. Inżynier Toyoty przyznał, że wodór nie nadaje się dla samochodów osobach. Dziękujemy i dobranoc.
 

elektryk

Pionier e-mobilności
Bardzo możliwe że Toyota nie ma wyjścia i musi prowadzić schizofreniczną narrację dotyczącą wodoru ze względów księgowych.

W momencie w którym uznaliby że to ślepa uliczka i nic z tego nie będzie musieliby spisać wszystkie inwestycje w tą technologię (a raczej było tego sporo) jako stratę, a to wpłynęłoby negatywnie na wyniki i postrzeganie firmy wśród inwestorów.
 

ELuk

Pionier e-mobilności
No i jeszcze ryzyko procesów sądowych, że z pełną świadomością sprzedawali auta bez możliwości ich sensownego użytkowania.
To jest to zaniechanie, którego nie popełnił Musk oferując z autami Tesla sieć ładowania.
 

p0li

Pionier e-mobilności
Ciekawy materiał?
Toyota wcale nie jest pierwsza jeśli chodzi o kombinowanie z ciekłym wodorem, BMW już w 2000r mieli takie prototypy. Problem z ciekłym wodorem jest taki, że trzeba go przechowywać w temp -253 stopni. W BMW w ciągu tygodnia ubywało 50% wodoru
mieli, potestowali i doszli do wniosku ze w tamtych czasach nie ma sensu
casy sie zmienily to i sensu przybywa
nad ta temperatura bym sie tak nie skupial - sa wersje wysokocisnieniowe gdzie temperatury sa w okolicach otoczenia i niskocisnieniowe z niskimi temperaturami - oprocz tego sa powadzone prace nad zbiornikami z wodorometalami, moze w przyszlosci bedzie jeszcze inne rozwiazanie

Kolejny problem to skąd ten wodór brać, cena jego wytworzenia nie jest mała, rynkowa cena to jakieś 110zł/kg i pewnie pochodzi z reformingu a nie z elektrolizy.
cena powiazana jest ze skala wytarzania, zapotrzebowaniem, procesem, polityka itp - dzis jest wysoka jutro moze byc niska
albo bardzo wysoka

Następny problem to NOx, do ich wytworzenia potrzebne jest powietrze, ciśnienie i temp czyli idealne środowisko w silniku spalinowym
Pan Robert karmi swoich wyznawców mrzonkami że nadal będzie warczało i niby będzie ekologicznie
nie ogladam jego tworczosci - to akurat mi wpadlo w oko i sie podzielilem

ps. sa przynajmniej dwie firmy ktore oferuja gotowy silnik spalinowy zasilany wodorem do ciezarowek - jedna to cummins, drugiej nie pamietam (ale chyba jakas niemiecka)
 
Last edited:
Top