toyota walczy dalej

p0li

Pionier e-mobilności
dzis obejzalem ciekawy material o pracach toyoty nad skonstruowaniem taniego kitu do przrobek normalnych ICE na zalilanie wodorowe - cos podobnego do instalacji lpg
prace sa juz zaawansowane i kosztowo (moje szacunki) jest to 10x tansze niz pelna przerobka z ogniwem paliwowym i silnikiem elektrycznym
gdy osiagna cel - bedzie mozna dosc latwo przerobic spaliniaka na wodorowca - i jezdzic moze nie cicho ale ekologicznei

i strasznie mi sie to podoba :)

 

Johnday

Zadomawiam się
Ludzie, napęd wodorowy jest typowym przykładem greenwashingu, czyli robienia ludziom wody z mózgu. Wodór ma małą cząsteczkę, potwornie trudno go przewozić , skraplać i potrzeba dużo energii ELEKTRYCZNEJ do wyprodukowania go. Technologia jest 10x droższa od elektrycznego napędu. I na koniec. Kilka miast, które testowały napęd w autobusach zrezygnowało po roku, bo koszty. Acha, no wodór świetny, mamy stacji co niemiara.....
 

Johnday

Zadomawiam się
Acha, Toyota przegrywa wszędzie. Z fanfarami otworzyła swoją gigapress do wytłoczenia tyłu podwozia. Tesla właśnie instaluje prasę do zrobienia całego podwozia. Prędkość innowacji w Tesli i u chińskich producentów jest potworny, a pan szef toyoty wychodzi i pieprzy o wodorze czy hybrydach. W bateriach jest taki postęp , łańcuchy dostaw są przetarte, koszty litu rok do roku o 40% w dół, koszty grafitu o 35%. Podobno catl już na baterie lfp co ma 80$/ kWh, co powoduje, że samocdy elektryczne są w tym samym koszcie.....co ice
 

danielm

Pionier e-mobilności
Odpowiesz nam na pytanie skąd wodór do tych wynalazków? I jaka jest sprawność silnika tłokowego zasilanego wodorem w miejsce węglowodorów?
nie ma sensu zastanawiać się nad odpowiedziami na te pytania. skoro tojota obiecuje że zrobi to zrobi, nie musisz im co 10 lat przypominać że coś obiecali. kwestia zmiany chemii, fizyki oraz wynalezienia źródła wodoru, pewnie na drzewach rośnie, wystarczy je posadzić i zaczekać
 

Johnday

Zadomawiam się
Pamiętacie, jak Arnold Schwarzenegger obejmował szefowanie Kalifornii? Podjechał wtedy samochodem wodorowym do stacji tankowania. Dostał nowego Jeepa Cherokee na wodór. Minęło 30 lat, Toyota nadal będzie tracić kasę na mydlenie oczu samochodem wodorowym. A swoją drogą jak patrzę na stan europejskich producentów samochodów, to jestem przerażony. Jaja skurczyły mi się do wielkości rodzynek......
 
Top