Trzaski z tylnego slupka

Bronek

Pionier e-mobilności
Abstra ****ąc, ale w temacie. Pierwsze Maluchy miały zgrzewaną tylną belkę na której wisiał silnik. Holując moją Syrenke koledze opadł na glebę silnik wraz z klapą. Potem już skręcali ten element.
Mam wrażenie, że w Tesli w dniu w którym składali Twoje auto, ekipa musiała ostro być wczorajsza.
To jak sabotaż.
Statki nitowano, kotły parowe nitowano więc bym się nie obawiał.
 

JareG

Pionier e-mobilności
W czwartek auto było diagnozowane w serwisie i nie ma dobrych wiadomości: będzie przekazane do body shop, że wstępnej rozmowy wynika że rzeczywiście chyba pusciły zgrzewy tylniej rozpórki pod półką bagażnika i normalnie trzeba by to wyciąć i zgrzac od nowa, ale to się robi w fabryce, oni tego nie potrafią więc pewnie będzie nitowanie.
(...)
Pecha ciąg dalszy, cp_a009 nie wykryto gniazda zespołu ładowania i wszystkie pochodne (brak ładowania).I tak już drugi raz w ciągu tygodnia. Dzień po wizycie w serwisie. Gdybym był narcyzem pomyślałbym że wszyscy tam po prostu lubią mnie gościć :)
Poszukaj jakiegoś prawnika, i obgadaj temat oddania auta do Tesli (albo wymiany). Wg mnie nie ma co się dalej z nim szczypać, trafiłeś na minę.

Pozdrawiam
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Poszukaj jakiegoś prawnika, i obgadaj temat oddania auta do Tesli (albo wymiany). Wg mnie nie ma co się dalej z nim szczypać, trafiłeś na minę.

Pozdrawiam
Też bym tak zrobił. Niech sobie to auto wezmą i naprawiają. Nitowanie brzmi jak druciarstwo. Niech wymienia na nowy egzemplarz albo zwrot pieniędzy. Wydaje mi się że potrzebna by była ekspertyza rzeczoznawcy w tym przypadku jak to wpłynie na bezpieczeństwo.
 

JareG

Pionier e-mobilności
Nitowanie samo w sobie nie jest złe, jak to napisał Bronek. Ale skoro nie było przewidziane w TM3, to niech se nitują na własny rachunek.
@cooler - pomyśl co będzie jak się skończy gwarancja.. i co może być nawet gdybyś znalazł chętnego na zakup - on miałby 2 lata rękojmi..

Pozdrawiam
 

gim-kg

Pionier e-mobilności
Pecha ciąg dalszy, cp_a009 nie wykryto gniazda zespołu ładowania i wszystkie pochodne (brak ładowania).I tak już drugi raz w ciągu tygodnia. Dzień po wizycie w serwisie. Gdybym był narcyzem pomyślałbym że wszyscy tam po prostu lubią mnie gościć :)
Miałem kiedyś taki błąd, wymieniono gniazdo ładowania i wiązkę. Po tym nie było tego problemu.
Twój egzemplarz jest naprawdę jakoś wadliwy. Nie wiem jak to wyglada jak masz samochód w leasingu, ale na podstawie raportów z twoich napraw to zgadzam się z przedmówcami, że powinieneś reklamować samochód w całości i chociaż spróbować wymienić na nowy. weź jakiegoś prawnika i próbuj.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Poszukaj jakiegoś prawnika, i obgadaj temat oddania auta do Tesli (albo wymiany). Wg mnie nie ma co się dalej z nim szczypać, trafiłeś na minę.

Pozdrawiam
W takim razie poproszę o namiary na prawnika który sprawdził się w takim temacie, jeżeli znacie lub słyszeliście to chętnie przekaże sprawę, sam tego nie ogarnę, tym bardziej że to leasing.
 
Last edited:

ciastek

Pionier e-mobilności
chyba pusciły zgrzewy tylniej rozpórki pod półką bagażnika
Mowa o tym elemencie zaznaczonym na zielono?
B46512CB-899E-492B-B2C2-51CC20F2D3BD.jpeg

Domyślam się, że nie rusza się zauważalnie, lecz po zdjęciu boczków można dostrzec nie trzymający zgrzew?
 

cooler

Pionier e-mobilności
Mowa o tym elemencie zaznaczonym na zielono?
View attachment 7023
Domyślam się, że nie rusza się zauważalnie, lecz po zdjęciu boczków można dostrzec nie trzymający zgrzew?
Takie są podejrzenia,nie widać jak się rusza ale słychać naprężenia właśnie z tego miejsca. Coś jeszcze trzyma, ale także zdecydowanie coś puściło, przypomniałem sobie że parę tygodni temu coś mi głośno strzeliło z tyłu podczas jazdy i od tego czasu są te trzaski, dopiero niedawno to skorelowałem. Zobaczymy co zdiagnozuje body shop, rozumiem że rozbiorą to i dokładnie to obejrzą, również w czasie jazdy a przed naprawą spytają czy mogą to drutować. Nie wiem czy taka wada konstrukcyjna nie jest podstawą do zwrotu samochodu, nie potrafią przecież tego naprawić tak jak w fabryce, więc samochód nie będzie już taki wytrzymały, a może wręcz niebezpieczny - nawiercanie w elemencie do tego nie przewidzianym może mieć katastrofalne skutki
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Idź do prawnika, idź do rzeczoznawcy tak będzie najlepiej. W zasadzie ja nie wiem jak jest z leasingiem ale czy tam w umowie nie ma jakichś zapisów, że auto ma być pozbawione wad i jeśli takie nie jest to możesz zerwać umowę leasingową?
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Czarno to widzę. Leasingodawca może mieć to w nosie, bo wszelkie sprawy związane z eksploatacją ma w obowiązku dzierżawiący. Tesla tym samym może nie otrzymać skargi od właściciela i oleje sprawę.
A auto np zostanie uziemione. Pewnie w końcu skończy się to jakimś rozwiązaniem ale zajmie to kupę czasu.
Owszem można to rozkminiać na różne sposoby, ale ja bym to dał zrobić, a przede wszystkim poczekał ba 100% diagnozę.
Błąd konstrukcyjny? To nie przejdzie nawet jak by był takim. Statystyka temu zaprzecza i pewnie testy Tesli.
Egzemplarz jak piorunochron, czy filtr..... ściąga cały syf produkcyjny. Pech jak cholera
 
Top