Wall connector ma dostać dynamiczne ustalanie poziomu mocy ładowania

Jogur

Posiadacz elektryka
Dla mnie największym zyskiem tej zabawy jest ograniczenie napięcia. Gdy zużywamy tyle ile sami produkujemy to nie podbijamy napięcia powyżej tego, co jest już w sieci. Więc ja tego używam w sytuacji gdy napięcie przekracza 253V, żeby utrzymać je w dozwolonym zakresie. Falownik się nie wyłącza z powodu przekroczenia napięcia, a prąd leci prosto do baterii. Win-win.
dokładnie to samo stosuję, ręcznie - na naszym osiedlu często jest już 252V więc automatyczne ładowanie po przekroczeniu limitu V w sieci będzie super.
 

inter

Pionier e-mobilności
Ja akurat nie widzę tej potrzeby, jako stary prosument jak ładuję w słońcu to wykorzystuje 100% plus do kupuję w tanim prądzie resztę..

Zresztą głównie i tak ładuję w nocy

Owszem te obecne limity i zamrożenie pieprzą cały system. Ale dla kilku miesięcy produkcji i mojego, stylu jazdy i życia i obecnym systemie rozliczania jaki mam to dla mnie akurat zbędna zabawa.
Gdybym chciał zoptymalizować najtańszym kosztem, to wystarczy ładować 30 minut w każdej godzinie słońca. Przy mojej mocy paneli ok 10 kWp co praktycznie daje w słońcu teraz 7-8 kW kocy około południa.
Rozliczają mnie godzinowo 3 faz. Więc jeśli by świeciło całą godzinę tak samo to mamy zero. :)
Niemniej miło jest jak nic się nie marnuje.
W Tauronie jest bilansowanie i wychodzi średnio 6-7% uzysku, jak przed bilansowaniem.
 

6a8

Posiadacz elektryka
Jezu XXI wiek a ci wymagają połączenia skrętką...
Bo chcą się pozbyć modułów zalegających w magazynie.
 

Michal

Moderator
Kupiłem w grudniu pompę ciepła nibe f2040 i dał bym sobie rękę uciąć, że po wifi się skomunikuje, a okazało się, że dupa... Teraz ciągnie mi się kabel pod sufitem byle jak i nie wiem gdzie go upchnąć żeby mnie nie denerwował :p
Worek złota zapłaciłem i nie ma wifi...
 
Last edited:

KrzysztofFly

Moderator
Teraz ciągnie mi się kabel pod sufitem byle jak i nie wiek gdzie go upchnąć żeby mnie nie denerwował :p
Worek złota zapłaciłem i nie ma wifi...
A jakiś stary AP w trybie klienta może?
 

chess_m

Posiadacz elektryka
Kupiłem w grudniu pompę ciepła bibę f2040 i dał bym sobie rękę uciąć, że po wifi się skomunikuje, a okazało się, że dupa... Teraz ciągnie mi się kabel pod sufitem byle jak i nie wiek gdzie go upchnąć żeby mnie nie denerwował :p
Worek złota zapłaciłem i nie ma wifi...
Przynajmniej będzie stabilnie działać a nie że jakiś sąsiad ustawi sobie ten sam kanał i pompa gubi połączenie. A jak cię ten kabel naprawdę wkurza to jak @KrzysztofFly pisał stary AP w trybie klienta albo coś gotowego np RE200 https://allegro.pl/oferta/wzmacniacz-sygnalu-wifi-tp-link-re200-5ghz-access-point-10636739248
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Ja mam Pompe z własną sięcią wifi k ale ta wiadomo jest z małym zasięgiem więc do routera idzie/szlo po skrętce via reepeter power line po sieci 230v.

Ps.
Ponieważ mam masę urządzen wifi, to w garażu specjalnie dla Tesli, Solar edge, i Pompy ciepła zaworu wody na ogród i jednej z kamer wstawiłem ostatnio oddzielny router z własną sięcią i LTE/5G. Ale i tak PC jest na skrętcę do niego
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
U mnie w tej chwili o godz 11. 37daje 7 kW z 9, 8 kWp
I mam 235, 98 ; 233,25 ; 233,59 volta na 3 fazach
Nie mam problemu póki co
Masz farta z ustawieniami sieci - ja w nocy (kiedy moja i sąsiednie instalacje FV nie pracują) standardowe napięcie to 238V więc niewiele słońca trzeba aby doszło do 253V. Gdyby energetyka zeszła do standardowych 230V (nigdy nie zarejestrowałem niższych odczytów - nawet w mroźną noc) to byłoby w miarę dobrze.
 
Top