Wczorajszy Investor Day

[nabrU]

W przeciągu dwóch lat Tesle będą miały dwukierunkowe ładowanie.

Powiedzieli bez przekonania 'let's say in two years' i Elon dodał: Nie sądzę, że wiele osób będzie używać ładowania dwukierunkowego. I potem: najwięcej zysku przynosi ładowanie samochodu we właściwym, czasie a nie przekazywanie energii w drugą stronę.

Kiepsko to widzę, bo inaczej Tesla musiałaby sobie strzelić w stopę skoro sprzedają PowerWall

 

[Michał spod Krakowa]

- Superchargery V4 z dłuższymi kablami (są już w Europie)
- Cant forget to do cool s***
Nic o tym nie powiedzieli, ale wygląda jak bezprzewodowe ładowanie 😮

 

[nnnnn]

Powiedzieli bez przekonania 'let's say in two years' i Elon dodał: Nie sądzę, że wiele osób będzie używać ładowania dwukierunkowego. I potem: najwięcej zysku przynosi ładowanie samochodu we właściwym, czasie a nie przekazywanie energii w drugą stronę.

Kiepsko to widzę, bo inaczej Tesla musiałaby sobie strzelić w stopę skoro sprzedają PowerWall

Według mnie układ Tesla-Powerwall jest idealny na jakieś kryzysowe sytuacje i mieszaknie na odludziu. W tesli przywozisz prąd i podładowujesz powerwall jeśli brakuje. Dodatkowo Powerwall zapobiega sytuacji że po odłączeniu auta masz blackout.

 

[daniel]

Powiedzieli bez przekonania 'let's say in two years' i Elon dodał: Nie sądzę, że wiele osób będzie używać ładowania dwukierunkowego. I potem: najwięcej zysku przynosi ładowanie samochodu we właściwym, czasie a nie przekazywanie energii w drugą stronę.

Kiepsko to widzę, bo inaczej Tesla musiałaby sobie strzelić w stopę skoro sprzedają PowerWall

Zgadzam się z Elonem. Może rzadko będą tego używać, ale to może być zapas w sytuacji awaryjnej. Sam myślałem, że może EV6 byłoby lepsze dla mnie z tego względu. Normalnie nie chciałbym degradować baterii w aucie, ale jeśli byłaby to sytuacja "być albo nie być" to fajnie mieć taką możliwość. Zwłaszcza, że jak powiedział Drew to będzie tańsze niż obecny układ.

 

[nnnnn]

Zgadzam się z Elonem. Może rzadko będą tego używać, ale to może być zapas w sytuacji awaryjnej. Sam myślałem, że może EV6 byłoby lepsze dla mnie z tego względu. Normalnie nie chciałbym degradować baterii w aucie, ale jeśli byłaby to sytuacja "być albo nie być" to fajnie mieć taką możliwość. Zwłaszcza, że jak powiedział Drew to będzie tańsze niż obecny układ.

Niestety ale zdarzają sie coraz bardziej nieprzewidywalne sytuacje pogodowe i np w tym roku pod Krakowem, kilkadziesiąt tysięcy osób było bez prądu dłużej niż 1 dobę. Stanowi to już mały problem przy ogrzewaniu gazem a co dopiero przy pompie ciepła. Mając układ powerwall- Tesla (czy inne EV z opcją oddawania) miałbym ciepło w domu, bo w krakowie nie było wyłączeń ładowarek więc można byłoby skutecznie przywieźć prąd w "paluszkach" jak to śmieją się EVsceptycy.

 

[nabrU]

Mam wrażenie, że wypowiedzi Muska i jego pracowników mają wydźwięk taki, że Powerwall to preferowane rozwiązanie, a nie V2G/V2H/V2L. Inna sprawa, że ich myślenie jest z kraju 'pierwszego świata' gdzie awarie energetyczne zdarzają się niezmiernie rzadko więc myślenie 'po co to komu'.

Może być jeszcze inna odpowiedź: być może aby mieć V2L czy V2G w Tesli trzeba jednak zmienić jakiś (jak to oni nazwali) 'power electronics' a to przy obecnym modelu OTA jest średnio wykonalne (więc tylko nowe Tesle by to miały).

Niestety szanując cały dorobek Tesli w dziedzinie EV, nie mogę uwierzyć, że nie za bardzo się do tego garną.

 

[Pleśniak]

Skoro Elonowe "2 tygodnie" mogą trwać lata... to ile potrwają Elonowe 2 lata?

 

[Michał spod Krakowa]

Mam wrażenie, że wypowiedzi Muska i jego pracowników mają wydźwięk taki, że Powerwall to preferowane rozwiązanie, a nie V2G/V2H/V2L. Inna sprawa, że ich myślenie jest z kraju 'pierwszego świata' gdzie awarie energetyczne zdarzają się niezmiernie rzadko więc myślenie 'po co to komu'.

W niektórych rejonach US wyłączenia prądu są bardzo częste, a przy tym czasem kilkudniowe.

 

[daniel]

W niektórych rejonach US wyłączenia prądu są bardzo częste, a przy tym czasem kilkudniowe.

U nich też dużo linii jest napowietrznych, więc wiele może się stać. Od silnego wiatru po pijanego kierowcę pickupa, który rozwali słup.

Skoro Elonowe "2 tygodnie" mogą trwać lata... to ile potrwają Elonowe 2 lata?

Ale to powiedział Drew. Widać, że to dla nich nie jest priorytet. Szkoda, że wstrzymali sprzedaż PowerWalli. Kupiłbym jednego.

Według mnie układ Tesla-Powerwall jest idealny na jakieś kryzysowe sytuacje i mieszaknie na odludziu. W tesli przywozisz prąd i podładowujesz powerwall jeśli brakuje. Dodatkowo Powerwall zapobiega sytuacji że po odłączeniu auta masz blackout.

Tak, ale od tego są panele fotowoltaiczne, żeby uzupełniać PowerWall, a nie w wiaderkach wozić.

 

[nabrU]

W niektórych rejonach US wyłączenia prądu są bardzo częste, a przy tym czasem kilkudniowe.

No i OK, tylko że Tesla to widzi tak:
Masz problem z dostawami prądu to kup nasz PowerWall...