V2G jest na niekorzyść Tesli bo zwiększa zużycie baterii w aucie które jest coraz mniej serwisowane. Wymiana takiej baterii która stanowi pol auta nie będzie łatwa i tania a przy rozwoju elektoromobilnosci ważne jest żeby strata pojemności była mała. Większość ludzi nie kupuje nowych aut a czymś muszą jeździć więc bateria powinna wytrzymać cały żywot auta.
V2G ma sens z autami w których łatwo wymienić baterię, mało użytkowanymi i trzymanymi w garażu (grzanie baterii zima do ładowania). A kto garażuje campera?
Mi z prezentacji spodobało się ciągle doskonalenie na każdym poziomie. Minimalizacja wagi, kosztu, ilości komponentów, powierzchni linii montażowej i czasu produkcji i pokazanie że trzeba myśleć o całości projekt+produkcja+logistyka a nie jedno po drugim.
I jeszcze jedno w QA. Na produkt który ma jakąś wartość i jest w przystępnej cenie zawsze będzie popyt. Dlatego Dacia tak dobrze sobie radzi i jeśli Tesla chce produkować 20 milionów rocznie to muszą być tanie,
