Ale nie sprzedamy Ci go, jeśli nie kupisz też PV, a tam jest długa kolejka.No i OK, tylko że Tesla to widzi tak:
Masz problem z dostawami prądu to kup nasz PowerWall...
Ale nie sprzedamy Ci go, jeśli nie kupisz też PV, a tam jest długa kolejka.No i OK, tylko że Tesla to widzi tak:
Masz problem z dostawami prądu to kup nasz PowerWall...
Przecież nie musisz mieć / instalować PV przy instalacji Powerwall...Ale nie sprzedamy Ci go, jeśli nie kupisz też PV, a tam jest długa kolejka.
Już znieśli to ograniczenie? Popyt był taki, że sprzedawali tylko razem z fotowoltaiką.Przecież nie musisz mieć / instalować PV przy instalacji Powerwall...
Jak masz śnieg/zachmurzenie/smog zimą to dobrze mieć wiaderko. Ja piszę o hipotetycznych i zupełnie nieekonomicznych rozwiązaniach, bardziej pod kątem opcji awaryjnej. Im więcej możliwości tym mniej stresu. (Lub jeśli ktoś chciałby uzasadnić żonie, po co musi zmienić auto na obsługujące V2G lub V2L i kupić powerwall )U nich też dużo linii jest napowietrznych, więc wiele może się stać. Od silnego wiatru po pijanego kierowcę pickupa, który rozwali słup.
Ale to powiedział Drew. Widać, że to dla nich nie jest priorytet. Szkoda, że wstrzymali sprzedaż PowerWalli. Kupiłbym jednego.
Tak, ale od tego są panele fotowoltaiczne, żeby uzupełniać PowerWall, a nie w wiaderkach wozić.
Moc jest za mała, żeby tego poważnie używać. Poza tym Tesla wie wszystko o Tobie. To nie jest powód.Może wykorzystanie jako V2G/H/L powoduje za duże zużycie baterii? Chodzi oczywiście o współpracę z siecią, a nie o sytuacje awaryjne. Po wdrożeniu funkcji nikt nie będzie w stanie powstrzymać użytkownika przed wykorzystaniem samochodu jako magazynu energii dla sieci
@daniel jeśli używasz Tesli to i tak dużo o Tobie wie, kolejną częśc informacji o tobie ma Twój telefon, a resztę dostarczają wszelkiego rodzaju smart urządzenia. Nie dajmy się zwariować. Niewielka moc oddawania prądu przez V2L/V2G sama w sobie nie pozwoliłaby podtrzymać całego domu, natomiast za pośrednictwem magazynu energii już tak. To są oczywiście dywagacje dla ludzi posiadających nadmiar gotówki, którzy nagle przez kilka dni mają problem z prądem.Moc jest za mała, żeby tego poważnie używać. Poza tym Tesla wie wszystko o Tobie. To nie jest powód.
Być może tak było / jest w PL.Już znieśli to ograniczenie? Popyt był taki, że sprzedawali tylko razem z fotowoltaiką.
Może wykorzystanie jako V2G/H/L powoduje za duże zużycie baterii? Chodzi oczywiście o współpracę z siecią, a nie o sytuacje awaryjne. Po wdrożeniu funkcji nikt nie będzie w stanie powstrzymać użytkownika przed wykorzystaniem samochodu jako magazynu energii dla sieci
Moc jest za mała, żeby tego poważnie używać.
Dywagacje głównie dla osób które mają lub planują mieć Teslę.@daniel To są oczywiście dywagacje dla ludzi posiadających nadmiar gotówki, którzy nagle przez kilka dni mają problem z prądem.
No i o tym właśnie piszę. Zazwyczaj stawiając magazyn 10kWh masz możliwość puszczenia 5kWh lub 10kWh na 3 fazy. A magazyn można doładować z Tesli/EV z opcją V2L w momencie niższego poboru prądu. Generalnie rozwiązanie dla osób z kasą lubiących wydawać na nowinki.Dywagacje głównie dla osób które mają lub planują mieć Teslę.
Załóżmy nawet że ktoś ma nadmiar gotówki i chce się zabezpieczyć przed brakami prądu - postawi mały magazyn energii 5-10 kWh który wystarczy na kilka godzin. Ale skoro ma Teslę w garażu, to pomyśli - czemu nie mogę wykorzystać prądu z tej baterii i mieć rezerwę wiele dłużej?