Weekend w Zakopanem? Jedź dizelkiem. Szybciej i taniej!

Michal

Moderator
Ludzie z branży RV-ki liczą i tu EV mają przewagę bo są one zaskakująco wysokie :)
Właśnie o to mi chodzi.
Kupiłem auto za 240k, a za ile mógłbym dziś sprzedać? Pewnie za 220k miałbym kupca za 15 minut pod domem. Za 230-240k, pewnie za tydzień.
Ja wiem, że inflacja itp. ale bez jaj, no nie ma takich ICE, które po 2 latach tracą na wartości tylko inflację.
Dodajmy do tego wyższe odliczenie podatku, niższe koszty użytkowania, pierdoły w stylu braku biletów parkowania w centrach miast, i jazdę busspasami oraz oczywiście wspaniałe odczucia z jazdy :D No nie ma szans na lepszą inwestycję w auto użytkowe obecnie.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ja wiem, że inflacja itp. ale bez jaj, no nie ma takich ICE, które po 2 latach tracą na wartości tylko inflację.
Na spalinówkach też jest szalona sytuacja. Na nówkach może nie widać, ale ja kupiłem 3 lata temu półroczniaka za 126k(katalogowo 169k) a własnie sprawdziłem i sa 2 z tym wyposażeniem i kilometrażem w ofercie za 119 i 123
 

Michal

Moderator
Z używkami ICE zawsze tak było, że te ceny katalogowe były z dupy i można było 0,5 - 1 roczne auto wyrwać 30% taniej, a później sprzedać po roku - dwóch za tyle samo komuś, kto wierzy w ceny katalogowe. Na tym polega m. in. model zarabiania ICE - czyhają na frajera, który zapłaci cenę katalogową i pokryje koszty tych wszystkich, którym sprzedano po kosztach (tych jest pewnie z 10%).
Dlatego mnie tak denerwują te wszystkie negocjacje i zniżki z dupy w salonach, a podoba się model sprzedaży Tesli - masz cenę, wiesz ile płaci każdy, koniec.

Ogłoszenia podobne do mojego auta: 235k, 244k. Do tego dwa też podobne ale z bardzo niskim przebiegiem: 268k, 285k.
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Przy intensywnej eksploatacji może się okazać że taniej jest jeździć drogim samochodem :) To jest coś czego większość ludzi nie pojmuje - TCO.
Aha, czyli jak stać mnie na auto za 30 k pln, to mam kupić auto 10-krotnie droższe...? Nie rozmawiamy o sytuacji "mam pół miliona na auto".
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Jeszcze koszty eksploatacji, to niektórzy sobie potrafią policzyć ale już wzięcie pod uwagę cenę odsprzedaży, to za dużo :p
Jeszcze nigdy nie widziałem oceny kosztów auta pod tym kontem w internetach.
Sporo takich testów aut (nawet używanych) kojarzę, gdzie brano pod uwagę cenę zakupu (nawet z rabatami, to stare czasy były), koszty przeglądów i wartość odsprzedaży po iluśtam latach.
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Kupiłem auto za 240k, a za ile mógłbym dziś sprzedać? Pewnie za 220k miałbym kupca za 15 minut pod domem. Za 230-240k, pewnie za tydzień.
Ja wiem, że inflacja itp. ale bez jaj, no nie ma takich ICE, które po 2 latach tracą na wartości tylko inflację.
W tej chwili w przypadku aut 2/3-letnich to akurat takie sytuacje są - przez 2 lata ceny nowych urosły o kilkadziesiąt procent, młodych używek mało i ich ceny przewyższają nawet ceny zakupu sprzed 2/3 lat.
 

Cav

Pionier e-mobilności
W tej chwili w przypadku aut 2/3-letnich to akurat takie sytuacje są - przez 2 lata ceny nowych urosły o kilkadziesiąt procent, młodych używek mało i ich ceny przewyższają nawet ceny zakupu sprzed 2/3 lat.
Czyli realnie spadły o połowę....
 
Top