Weekendowa jazda testowa Ioniq 5

[Kris5]

Serwis już szedł tym tropem, ale gdyby tak było to auto byłoby całe martwe, a umiera tylko centralny zamek, bluelink, infotainment oraz gniazdo ładowania.
Auto zdalnie, z pilota, otwiera bagażnik, szyby oraz daje się uruchomić (silnik).
Przy rozładowanym aku nie robiłby tego... chyba.
A po uruchomieniu zamek centralny ożywa i ożywa też reszta auta.

W przypadku słabego akumulatora 12v mniej prądożerne systemy mogą zostać uruchomione a reszta nie da rady się uruchomić. Proponuję zbadać stan aku miernikiem i w razie potrzeby doładować go, to nie zaszkodzi.

 

[szwajcar]

Proponuję zbadać stan aku miernikiem i w razie potrzeby doładować go, to nie zaszkodzi.

Oddałem auto na montaż haka i wymianę opon. Wymienili aku 12V, zrobili jak to określili "wszystkie akcje przywoławcze" oraz na koniec zresetowali bluelinka i cały infoent. Nie pomogło.

Akumulator był wymieniany i sprawdzany.

 

[Kris5]

Akumulator był wymieniany i sprawdzany.

Objawy jak przy słabym aku. Ciekawe czy coś nie "zjada" prądu? Jeśli gdzieś upływa prąd to nawy aku nie pomoże, wystarczy kilka godzin i będzie rozładowany. Niech się serwis w takim razie wykaże. Może znajdą uszkodzony moduł który tak strasznie psuje radość z autka.
Z doświadczenia z moją starą BMW 7 wiem że to nie musi być takie proste, ale to już autko leciwe i wszystkie moduły padały jeden po drugim. Słaby akumulator i upływ prądu to była norma.
Człek sobie nowe auto kupuje i liczy na bezawaryjne użytkowanie a tu taki psikus.

 

[szwajcar]

Objawy jak przy słabym aku.

Może bym i był skłonny się zgodzić z taką diagnozą, ale przy takiej teorii wydaje mi się, że po krótkim uruchomieniu samochodu powinien umierać szybciej a po dłuższej jeździe później.
A tu jest niemal cyfrowy interwał ~3h umiera centralny zamek z przyległościami ~10h dodatkowy problem ze sterowaniem kierownicą.
Niezależnie od tego czy jeżdżę pół dnia czy tylko wpadnę na chwilę w pracy na parking bo zapomniałem okularów z auta.

 

[Ev3]

Może bym i był skłonny się zgodzić z taką diagnozą, ale przy takiej teorii wydaje mi się, że po krótkim uruchomieniu samochodu powinien umierać szybciej a po dłuższej jeździe później.

Niekoniecznie.
Jak nie jest odpowiednio doładowywany to może nie być reguły.
Jest przecież kampania na ICCU, który za to doładowanie odpowiada.

 

[szwajcar]

Auto w

A nie, na razie radzę sobie z nim. Dopiero na środę oddaję auto do serwisu na diagnostykę.

Coś robią, 3 razy auto mi przez bluelink wysłało, że drzwi "niezaryglowane" a teraz reset infotainmentu i mnie wylogowało. Ciekawe czy dadzą radę.

 

[Kris5]

Auto w

Coś robią, 3 razy auto mi przez bluelink wysłało, że drzwi "niezaryglowane" a teraz reset infotainmentu i mnie wylogowało. Ciekawe czy dadzą radę.

Jasne że będzie OK. Znajdą "kreta" wymienią i po herbacie ;-)

 

[szwajcar]

Dziś auta nie będzie. Pewnie nie mają pojęcia co tam się dzieje.
Wystawili na telefon Panią, która nie jest serwisantem, ale zakładam, że nie wiedzą wiele więcej.

 

[Kris5]

Dziś auta nie będzie. Pewnie nie mają pojęcia co tam się dzieje.
Wystawili na telefon Panią, która nie jest serwisantem, ale zakładam, że nie wiedzą wiele więcej.

Jakieś wieści od serwisu?

 

[szwajcar]

Jakieś wieści od serwisu?

Zadzwoniłem. No więc "naprawa" wygląda tak, że coś tam sprawdzają i biorą podejrzany moduł z auta własnego (chyba tego którym jeździłem na testach), zamieniają i czekają. Jak, że auto umiera po ok ~3h to trochę to trwa bo pewnie elementów do sprawdzenia dużo.
A Rav4 musiałem wczoraj zatankować i chyba w niej się tłumik zaczyna kończyć. Dureń ze mnie bo trzeba było z assistance skorzystać.

EDIT.
Chyba znaleźli coś co daje nadzieję. Po zamianie skrzynki bezpieczników (sic!) auto testowe zaczęło zachowywać się jak moje, a moje (na razie) jeszcze działa. Ale dla pewności zostaje jeszcze na noc w szpitalu.