Potwierdzam, w M3 LR 82kWh bateria starcza na dynamiczną jazdę sporo tak do 300km (latem, im goręcej tym lepiej), a jazda w stylu "gdzie się da to 200km/h" realne jest dojechanie odległości jak z Warszawy do Białegostoku, już nieco spokojniej do Krakowa lub Suwałk.
Wiem że Y wraz z prędkością mocniej traci baterię, w dodatku przy dynamicznej jeździe waga daje znać o sobie i rosną po prostu straty cieplne na odpychanie tych dodatkowych kg.
Więc jak ktoś lubi dynamicznie, a ma długie ręce aby sięgać do końca bagażnika to ja dalej polecam M3, szkoda że Highlander ograniczony jest do 201km/h, parę razy szedłem więcej i jednak chciałbym to mieć w razie czego.
Inna sprawa że jako lotnikowi Y przy 3 wygląda jak latające żelazko przy smukłym szybowcu.
Ale to już kwestia gustu, rozumiem że większość tu kupujących to IT lub coś powiązanego, a wiadomo że przez to większość ma popsute kręgosłupy i kolana, więc im ciężko wsiadać do M3, stad taka popularność Y.
Oczy też pewnie nie te od ślęczenia przy monitorze stąd trzeba siedzieć wysoko w ogóle żeby coś widzieć...
Pewnie i mnie to czeka za jakieś 30 lat (oby później lub wcale), więc nie mówię nie. Póki co - frajda to małe, niskie i szybkie.
Jak chcę w trasę parę tys km z rodziną to biorę Minivana 8-mio osobowego ICE i tego żaden SUV nie przebije: pakowność, wygoda, wyciszenie, komfortowa pozycja, rozkładane wszystkie fotele do spania... Możliwość złożenia ostatniego rzędu w podłogę i możliwość spania na płasko dla 2-3 osób...