Mówię o katastrofie spowodowanej błędem ludzkim a Ty o nadzorze nad procedurami Boeinga, które doprowadziły do katastrof spowodowanych przez technologię. To dwie zupełnie inne sprawy. Doskonale znam poziom zepsucia w sprawie Boeinga, w skrócie „nadzorowali się sami” ale to dwie zupełnie inne sprawy, nawet jeśli są częścią tego samego większego problemu.
Nie powiedziałbym, że to dwie różne sprawy, to są bardzo powiązane sprawy. Mało tego, Ty z góry zakładasz, że błąd popełnił kontroler, a więc wina Muska. Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie.
Jednak atmosfera wokół wszystkich rządowych pracowników (a kontrolerzy takimi są) zaczęła się pierwszego dnia prezydentury Trumpa. I jestem w stanie uwierzyć, że mogła się przyczynić do tego co się wydarzyło. Ludzie się boją, od 1
Proponuję, żebyś zgłębił jak wygląda praca kontrolera i jakie trzeba spełniać wymagania. Twoje wierzenia nie mają nic do profesjonalizmu, skupienia i zimnej krwi, jaką prezentują. Natomiast jestem ciekaw, jakiego fikołka wykonasz, żeby obciążyć kontrolerów (i Muska) za ostatnią katastrofę - kazali im przez pomyłkę wykonać CFIT?

Moje wrażenie jest taka, że twoje negatywne emocje względem Elona całkowicie cię zaślepiły i straciłeś możliwość obiektywnego spojrzenia na tę sprawę. Ty wydałeś już wyrok - Musk jest winien tych katastrof. Przykro mi, ale to jest równie absurdalne podejście jak to, że samolot powinien po wyrżnięciu w brzozę dalej lecieć.
dnia zaczęły się szykany wielu grup pracowników. I będzie gorzej, bo Musk właśnie dostał dostęp do bazy danych ichniego ZUS.
U nas US ma dostęp do naszych rachunków bez absolutnie żadnej kontroli. I co? Ba, minister łamie prawo zaglądając w prywatne dane zdrowotne obywatela, nie mając na to żadnej zgody. Zero niszczył lekarzy dla kaprysu. I co? I nic, świat się dalej kręci. Vanguarda z blackrockiem się nie boisz? A powinieneś, bardziej niż Muska. Mamy więcej dużo ważniejszych problemów niż Muska z Trumpem, którzy chcą usprawnić pracę agencji rządowych i przywrócić normalność (kobieta zasadniczo posiada macicę, a nie wacka)
Dobra, bo ja tu w jakieś dziwne off-topy brnę, więc zakończę już dyskuję w tym temacie. Życzę ci tylko, żebyś nie doszedł w swoim zacietrzewieniu do przenoszenia swojej złości na użytkowników tesli

Szerokości
