zamrożenie cen energii nie dla bogatych

[eldawido]

"Na przykład rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej na pewnym poziomie, ale do jakiegoś pułapu zużycia" – powiedział premier w rozmowie z Polskim Radiem.

Jak zaznaczył bowiem, są "ludzie, którzy są bardziej zamożni, mają większe domy albo po prostu stać ich na to, żeby korzystać z energii elektrycznej bez oszczędzania". Ci bogaci odbiorcy energii, jak mówi premier, w takim rozwiązaniu, "płaciliby więcej".

źródło

Jak rozumiem idea polega na tym by np. do 500kWh energii na licznik/dom było tańsze, a co więcej to już "widać ich stać niech więc płacą"
Emerytom to się spodoba.

 

[Michal]

Ja naprawdę mam wrażenie, że ludzie, którzy piszą o tym braku ekonomicznej opłacalności EV, nie mają chyba dostępu do kalkulatora albo wyobraźni.
Jako JDG:

• Kupujesz EV za 245 tys powiedzmy TM3RWD - mówimy o aucie mającym przyspieszenie około 5s do 100 km, więc cenowo nie jest droższe od porównywalnego ICE.
• Odliczasz połowę VAT (23 tys) - zostaje 222 tys.
• Limit odliczenia podatku dochodowego na EV to 225 tys, zamiast 150 tys dla ICE, więc odliczasz 42 tys (jeśli rozliczasz się liniowym 19%).
• Zostaje 180 tys.
• Po odliczeniu VAT zostaje mniej niż 225 tys, więc dostaniesz jeszcze dopłatę mój elektryk 27 tys.
• Zostaje 153 tys.
• Następnie możesz takie auto wyciągnąć do majątku prywatnego z firmy i sprzedać za właśnie tyle i wyjdziesz na zero po 5 latach albo sprzedać wcześniej ale będziesz musiał (chyba, bo może da się to jednak obejść) oddać proporcjonalnie część odliczonego VAT i dochodowego.
• Powiedzmy, że wyciągasz auto z firmy po 2,5 roku i sprzedajesz po 3. Wtedy musisz (chyba) oddać połowę odliczonego VAT (11,5 tys) i dochodowego (21 tys)
• Zostaje ci koszt auta 153 + 33 = 186 tys. Tyle faktycznie zapłaciłeś z kieszeni.
• Ile jest warte auto po 3 latach? Nadal ma rok pełnej gwarancji, i 5 lat gwarancji na baterię i silnik, więc moim zdaniem spokojnie pójdzie za190 tys, a może nawet więcej.

Z tych prostych obliczeń wychodzi, że EV opłaca się nawet jeśli koszt ładowania będzie takie sam jak ICE, a obecnie lądując w domu koszt przejechania 100 km jest 5x niższy (nocna taryfa). Więc nawet jak cena elektryczności pójdzie 2 razy w górę, to będzie 2,5x niższy.

Licząc dość dokładnie mamy następującą tabelkę przy obecnych cenach (home - jazda wokół domu ładując w garażu, trip - ładując DC na szybkich ładowarkach):

	odometer	Wh/km (L/100km)	PLN / kWh (L)	cost
home EV	60000​	160​	0,5​	4800​
home ICE	60000​	7​	7​	29400​
trip EV	30000​	200​	1,7​	10200​
trip ICE	30000​	5​	7​	10500​
sum/avg EV	90000​	173,33​	0,9​	15000​
sum/avg ICE	90000​	6,33​	7​	39900​
EV savings				24900​

Oraz następującą tabelkę przy cenach ładowania 2x wyższych:

	odometer	Wh/km (L/100km)	PLN / kWh (L)	cost
home EV	60000​	160​	1​	9600​
home ICE	60000​	7​	7​	29400​
trip EV	30000​	200​	3,4​	20400​
trip ICE	30000​	5​	7​	10500​
sum/avg EV	90000​	173,33​	1,8​	30000​
sum/avg ICE	90000​	6,33​	7​	39900​
EV savings				9900​

Albo nawet taką przy cenach 3x wyższych:

	odometer	Wh/km (L/100km)	PLN / kWh (L)	cost
home EV	60000​	160​	1,5​	14400​
home ICE	60000​	7​	7​	29400​
trip EV	30000​	200​	5,1​	30600​
trip ICE	30000​	5​	7​	10500​
sum/avg EV	90000​	173,3333333​	2,7​	45000​
sum/avg ICE	90000​	6,333333333​	7​	39900​
EV savings				-5100​

Jak cena wzrośnie o 200% (3 krotnie), to wtedy jeżdżąc EV tracisz 5100 zł w 3 lata na ładowaniu nic nie zmieniając w swoich przyzwyczajeniach.

Kompletnie nie liczę tutaj, że masz PV...

 

[Cav]

No tak, 253V. To już musisz walczyć z energetyką, bo innej drogi nie ma. Są transformatory, które same dopasowują napięcie. Tylko oczywiście energetyka nie ma ochoty ich montować.

U mnie w analogicznej sytuacji jednak podregulowali stary transformator i napięcie spadło a problem chwilowo zniknął.

 

[Cav]

• Limit odliczenia podatku dochodowego na EV to 225 tys, zamiast 150 tys dla ICE, więc odliczasz 42 tys (jeśli rozliczasz się liniowym 19%).

Po ilu latach, po 6?
Bo wprost w koszty samochodów się nie wrzuca.

• Następnie możesz takie auto wyciągnąć do majątku prywatnego z firmy

Tylko o ile ktoś nie rozróżnia firmy od działalności gospodarczej osoby fizycznej.

 

[Bronek]

Są patenty na spożytkowanie nadmiaru voltów w np bufor wody, do grzania domu itp. Nawet bym basen sobie wykopał lub staw z karpiami. To pozwoli zejść poniżej 253v i przynajmniej wykorzystać taą energię nawet częściowo

 

[Michal]

Obecnie en.el na 2023 (skorygowano ) na TGE oscyluje pomiędzy 1,7 a 2,0 PLN/kWh.
Dokładając opłaty przesyłowe i mocowe trzeba doliczyć ok 0,3 PLN /kWh
Można założyć że marża obecna na szybkiej ładowarce DC to ok. 1,4 PLN/kWh, więc prawdopodobny koszt DC w przyszłym roku to 3,4-3,7 PLN/kWh
Chyba że zejdą z marży i będzie to 2,99 PLN/kWh

Prąd "domowy" w taryfie G11 obstawiam 2000 kWh w przedziale 90 gr<1,0 PLN/kWh, powyżej 2000 kWh cena 1,5 PLN/kWh +VAT

Obserwuję od jakiegoś czasu ceny dnia następnego na stronie enact.lcp.energy (dzięki @nabrU !) i widać tam cały czas średnie ceny w okolicy 100 EUR / MWh, co daje około 0,45 zł/kWh, Chyba na razie nie ma jakiejś tragedii... Ceny długofalowe powinny być chyba jednak niższe...

 

[KKL]

U mnie w analogicznej sytuacji jednak podregulowali stary transformator i napięcie spadło a problem chwilowo zniknął.

To nam powiedzieli, że przyjdą nam zrobić pomiary w pochmurny dzień, powiedzą że w normie i do widzenia. Dosłownie cytuje...

A co do innych wypowiedzi. Pamiętajcie pls, że nie każdy ma firmę (choć wiem, że w Polsce b2b się upowszechniło jako model unikania podatków, a często nie faktyczną przedsiębiorczość). Więc nie każdy wrzuca auta w koszty, odlicza VAT itp. Do tego przy cenie 1zl za kWh to dalej ma sens, ale przedsiębiorcy dostają cenniki na 2zl+. A wtedy już nie ma to sensu...

 

[Bronek]

Po ilu latach, po 6?
Bo wprost w koszty samochodów się nie wrzuca.

Tylko o ile ktoś nie rozróżnia firmy od działalności gospodarczej osoby fizycznej.

No nie wiem czy poad 4300zł/ m-c amortyzacji mojej Tesli jest takie przykre?
Właśnie ją darowałem synowi a ten opchnie ją za 6 miesiecy i pewnie nie w naszym kraju kapusty i schabowego
Podobnie zrobiłem z Leafem. I przy rejestracji od razu poszło z firmy na drugiego syna, wystarczyła umowa darowizny w WK.

 

[KKL]

Są patenty na sporzytkowanie nadmiaru voltów w np bufor wody, do grzania domu itp. Nawet bym basen sobie wykopał lub staw z karpiami. To pozwoli zejść poniżej 253v i przynajmniej wykorzystać taą energię nawet częściowo

Znam patenty. Myślę, że każdy co ma ten problem je zna.. ale to ciągle jest marnowanie energii, które jednak wkur... Bo nie po to inwestujesz grube pieniądze w PV by potem grzać na siłę wodę w zbiorniku. Której grzać akurat w tym momencie nie potrzebujesz. Albo latem podpinać kaloryfer by obciążyć fazę

 

[KKL]

Obserwuję od jakiegoś czasu ceny dnia następnego na stronie enact.lcp.energy (dzięki @nabrU !) i widać tam cały czas średnie ceny w okolicy 100 EUR / MWh, co daje około 0,45 zł/kWh, Chyba na razie nie ma jakiejś tragedii... Ceny długofalowe powinny być chyba jednak niższe...

Dokładnie tak. Ale mam wrażenie, że najpierw zakładu energetyczne wprowadziły strach wysyłając przedsiębiorcom oferty. Potem rządzący wprowadzają tarcze mówiąc jacy są wspaniałomyślni.. i na koniec podniosą nam ceny do 1-1.5zl za kWh mówiąc jak to nad bronią.. i suweren się ucieszy. A komuchy energetyczne beda miały hiper zyski, które ostatecznie wyciągnie z nich rząd, i wyda na swoje durne programy kupowania głosów emeryta.

 

[krzyss]

Ja naprawdę mam wrażenie, że ludzie, którzy piszą o tym braku ekonomicznej opłacalności EV, nie mają chyba dostępu do kalkulatora albo wyobraźni.
Jako firma:

• Kupujesz EV za 245 tys powiedzmy TM3RWD - mówimy o aucie mającym przyspieszenie około 5s do 100 km, więc cenowo nie jest droższe od porównywalnego ICE.
• Odliczasz połowę VAT (23 tys) - zostaje 222 tys.
• Limit odliczenia podatku dochodowego na EV to 225 tys, zamiast 150 tys dla ICE, więc odliczasz 42 tys (jeśli rozliczasz się liniowym 19%).
• Zostaje 180 tys.
• Po odliczeniu VAT zostaje mniej niż 225 tys, więc dostaniesz jeszcze dopłatę mój elektryk 27 tys.
• Zostaje 153 tys.
• Następnie możesz takie auto wyciągnąć do majątku prywatnego z firmy i sprzedać za właśnie tyle i wyjdziesz na zero po 5 latach albo sprzedać wcześniej ale będziesz musiał (chyba, bo może da się to jednak obejść) oddać proporcjonalnie część odliczonego VAT i dochodowego.
• Powiedzmy, że wyciągasz auto z firmy po 2,5 roku i sprzedajesz po 3. Wtedy musisz (chyba) oddać połowę odliczonego VAT (11,5 tys) i dochodowego (21 tys)
• Zostaje ci koszt auta 153 + 33 = 186 tys. Tyle faktycznie zapłaciłeś z kieszeni.
• Ile jest warte auto po 3 latach? Nadal ma rok pełnej gwarancji, i 5 lat gwarancji na baterię i silnik, więc moim zdaniem spokojnie pójdzie za190 tys, a może nawet więcej.

Wiekszosc moze odliczyc 50% vat, ale oddac trzeba CAŁY VAT 100% przy sprzedaży... wykup na osobe prywatna jest teraz dyskusyjny... bo niby mozna zrobic ta darowiznę, ale nie wiadomo jak na to będą patrzeć US.
Reszta wyliczeń się raczej zgadza.. ale Panie kto by to tak liczył