Tauron - taryfa pod ładowanie elektryka

less

Posiadacz elektryka
Podliczyłem te dodatki

CENY BRUTTO

G11 - 0,5101 zł za 1 kWh + stawki dystrybucyjne 0,24 za 1 kWh +14,34 zł

G12 – 0,62 szczyt, 0,32 poza szczytem + stawki dystrybucyjne - 0,26 za 1 kWh +18,01 zł

G12W – 0,67 szczyt, 0,32 poza szczytem + stawki dystrybucyjne0,29 za 1 kWh + 18,01 zł


Powyższe ceny są do limitu 3000 kWh, po przekroczeniu wszędzie jest 0,85 zł za 1 kWh

Wniosek mam taki, że auto będzie generować większe zużycie prądu niż potrzeby domu, a prąd w nocy i weekendy jest tańszy. Jeśli zniknie tarcza i mrożenie cen to i tak taryfa nocna powinna być tańsza. Na 99% przechodzę na G12W.
Chyba coś źle ustaliłeś. Stawki dystrybucyjne w G12 i G12 w są znacznie niższe poza szczytem niż w szczycie. Dotyczy to pobranych kWh do limity i ponad limit
 

KrissTMY

Posiadacz elektryka
Podliczyłem tylko do limitu, bo założyłem, że po wykorzystaniu limitu jest wszędzie tyle samo, bo jest zamrożona cena na 69 gr netto i jedyne co można mniej płacić to do limitu.






 

KRA

Fachowiec
Z własnego doświadczenia podpowiem Ci że weź lepiej G12 bez w, bo auto będziesz ładował nocami niezależnie czy weekend czy dzień tygodnia i finalnie zużycie największe będziesz miał po prostu w nocy, a przy taryfie weekendowej jednak masz wyższe stawki w tańszej strefie zawsze.
Ja bym nie doradzał dobierania taryfy tylko i wyłącznie do stylu ładowania auta :) Są inne rzeczy które generują przez cały weekend większe zużycie prądu, np. zmywarka, pralka czy jak ktoś uprawia majsterkowanie to elektronarzędzia. Do tego w g12w wpadają Ci święta których w naszym kraju jest sporo i myślę że te 3 grosze różnicy na opłacie przesyłowej znikną po tym jak masz dużo taniej przez 2 na 7 dni w tygodniu nie wspominając o świętach. No i do tego np. są sytuacje u mnie często że muszę w dzień w weekend i tak doładowywać po powrocie nad ranem z imprezy żeby po obudzeniu się po południu móc jeździć dalej autem a to już dzień w weekend w który bym więcej za to płacił mając g12 a nie g12w i 3gr. taniej poza szczytem mi tego nie zrekompensuje....
 

KRA

Fachowiec
Podliczyłem tylko do limitu, bo założyłem, że po wykorzystaniu limitu jest wszędzie tyle samo, bo jest zamrożona cena na 69 gr netto i jedyne co można mniej płacić to do limitu.






Z tego co się orientuję to stawki sieciowe są dalej duzo niższe po osiągnięciu limitu 3.000 kW, ale niech mnie ktoś poprawi jezeli się mylę. A tu różnica jest spora bo w g12w: 0,23 zł w szczycie vs 0,04 zł poza szczytem...
 

Michal

Moderator
Dużo zależy od stawek jakie macie - ja w PGE mam droższą energię i to na tyle dużo, że rozważałem przejście z G12w na G12, ale teraz jest taki burdel z tymi stawkami, limitami, itp..., że nie chce mi się od nowa tego liczyć.
Przy braku PV, rok temu wychodziło mi korzystniej G12 w PGE.
 

luki

Pionier e-mobilności
Podliczyłem tylko do limitu, bo założyłem, że po wykorzystaniu limitu jest wszędzie tyle samo, bo jest zamrożona cena na 69 gr netto i jedyne co można mniej płacić to do limitu.
Do limitu jest tylko "prąd", natomiast opłaty za przesył (za kWh), abonament (za miesiąc), pomoc specjalisty/księgowej/położnej* - to wszystko nie ma ustawowego limitu. Czyli: masz maks 69gr (netto) za sam prąd + opłaty za inne dodatki niezbędne do zużycia tego prądu...
 

luki

Pionier e-mobilności
Ja bym nie doradzał dobierania taryfy tylko i wyłącznie do stylu ładowania auta :) Są inne rzeczy które generują przez cały weekend większe zużycie prądu, np. zmywarka, pralka czy jak ktoś uprawia majsterkowanie to elektronarzędzia. Do tego w g12w wpadają Ci święta których w naszym kraju jest sporo i myślę że te 3 grosze różnicy na opłacie przesyłowej znikną po tym jak masz dużo taniej przez 2 na 7 dni w tygodniu nie wspominając o świętach. No i do tego np. są sytuacje u mnie często że muszę w dzień w weekend i tak doładowywać po powrocie nad ranem z imprezy żeby po obudzeniu się po południu móc jeździć dalej autem a to już dzień w weekend w który bym więcej za to płacił mając g12 a nie g12w i 3gr. taniej poza szczytem mi tego nie zrekompensuje....
Zgadza się, dlatego napisałem dlaczego u mnie G12, a nie G12W. Każdy inaczej jest w domu, inaczej robi pranie, zmywa, gotuje. Ważne, żeby nie być niewolnikiem jeszcze slotów tańszego prądu.
 

KrissTMY

Posiadacz elektryka
Chyba coś źle ustaliłeś. Stawki dystrybucyjne w G12 i G12 w są znacznie niższe poza szczytem niż w szczycie. Dotyczy to pobranych kWh do limity i ponad limit
Aaa, dobra, teraz załapałem. Chodziło Ci o opłaty dystrybucyjne poza szczytem. Różnica jest zasadnicza :)


G12 Poza szczytem jest 0,08 zł za 1 kWh, a w szczycie 0,26

G12W Poza szczytem jest 0,06 zł za 1 kWh, a w szczycie 0,29
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Aaa, dobra, teraz załapałem. Chodziło Ci o opłaty dystrybucyjne poza szczytem. Różnica jest zasadnicza :)


G12 Poza szczytem jest 0,08 zł za 1 kWh, a w szczycie 0,26

G12W Poza szczytem jest 0,06 zł za 1 kWh, a w szczycie 0,29
Naprawdę wszystko zależy do Twojego stylu użytkowania domu, czy G12 czy G12W. Jeśli masz jakieś historyczne dane to możesz sobie zobaczyć jak wygląda Twoje dzienne zużycie. Pojawienie się auta elektrycznego nie wiele zmieni pozostałe przyzwyczajenia.
 
Top