Kosta położona ale remont obok trwa więc dojazd to nadal dramat. Nawet logo się pojawiło….Jak sytuacja w Ząbkach? Nadal kładą tą kostkę? Jest szansa na szybkie zakończenie tego bałaganu?
O kurde nie ma już klepiska przed SCKosta położona ale remont obok trwa więc dojazd to nadal dramat. Nawet logo się pojawiło….
Kurcze nie byłbym taki pewien tych dwóch lat, w przypadku naprawy płatnej, owszem obowiązują dwa lata od naprawy. W przypadku naprawy gwarancyjnej gdzie płatnikiem jest Tesla, ochrona kończy się z końcem gwarancji.Dzięki, chyba mnie przekonałeś żeby nie martwić się końcem pełnej gwarancji, Układ jezdny + bateriw, a więc HV mam gwarancje do 192k km, a kompresor + supermanifold już mam wymieniony, więc chyba zgodnie z prawem na naprawę mam znów 2 lata gwarancji.
Nie, w przypadku naprawy gwarancyjnej gwarancja na wymienione części zaczyna biec od nowa. Jeśli Tesla daje 4 lata gwarancji na cały samochód to na wymienioną gwarancyjnie część też masz 4 lata gwarancjiKurcze nie byłbym taki pewien tych dwóch lat, w przypadku naprawy płatnej, owszem obowiązują dwa lata od naprawy. W przypadku naprawy gwarancyjnej gdzie płatnikiem jest Tesla, ochrona kończy się z końcem gwarancji.
Okres ochrony gwarancyjnej zależy od woli gwaranta. Jeżeli go nie określił, przyjmuje się, że wynosi 2 lata – licząc od dnia, w którym wydano towar konsumentowi.
Jeżeli gwarant wymienił wadliwy towar na nowy lub dokonał istotnych napraw, termin gwarancji biegnie od nowa od chwili dostarczenia klientowi wymienionego lub naprawionego produktu. W przypadku wymiany pojedynczej części należącej do reklamowanego towaru czas gwarancji biegnie od nowa w odniesieniu do tej części, np. wymienionej karty graficznej w komputerze.
Podstawa prawna: art. 577 § 4 i 581 Kodeksu cywilnego
konsumenci, czyli osoby fizyczne dokonujące zwykłych zakupów
Mylisz dwa pojęcia - rękojmi i gwarancji. To co cytujesz dotyczy roszczeń z tytułu rękojmi - po zmianie przepisów niektórzy przedsiębiorcy nabyli prawa dotyczące rękojmi które wcześniej przysługiwały tylko osobom fizycznym. Gwarancja na produkt to zupełnie inny temat, jeśli w warunkach gwarancji nie ma zapisanych osobnych warunków przy zakupie przez firmę to stosowane są warunki ogólne.Nie znam się, lecz pragnę zauważyć, że te przepisy mogą dotyczyć jedynie osób fizycznych.
![]()
Kiedy przedsiębiorcy przysługują prawa konsumenta
Logo serwisu Biznes.gov.pl z orłem RP, umieszczone na czerwonym tlewww.biznes.gov.pl
Mój cykl ładowania S-ki (free SuC):Chciałbym zauważyć, że pomimo iż w nawigacji SC Ząbki był wieczorem oznaczony jako wyłączony (reduced service) to jednak działał i dało się dojechać od strony centrum.
Dziwne te statusy Tesli, nic nie miałem do stracenia (LR - właśnie dlatego) bo i tak dojechał bym do domu (leciałem z Suwałk) ale się zainteresowałem co to znaczy ten reduced service więc zajechałem i okazało się że lewa cześć SC działała jak nawiedzona. Oczywiście grzały się tam głównie leniwe koty w S-kach, pewnie z darmowym SC, ale na szczęście wszystkich słupków nie zajęły.
Swoją drogą to wielokrotnie widziałem zarówno tu jak i w Białymstoku że trójki przyjeżdżają i za 20-25 minut odjeżdżają a S-ki jak stały gdy przyjeżdżałem tak dalej stały gdy odjeżdżałem. Umie ktoś wytłumaczyć ten fenomen? Jest tam tak wygodnie że sobie przyjeżdżają ludzie posiedzieć w aucie czy co?
Siedziałem w S Plaid ze 2 razy i przyznam że ani z przodu ani z tyłu jakoś wygodniej niż w 3 nie jest, a nawet się zdziwiłem że z tyłu kicha i nisko z dachem, ale może to kwestia poznania auta i ustawień...
Ja bym siedział, bo mam darmowe km i mi przepadną za ok 1,5 roku i najbliższy SC 150km w Niemczech.Chciałbym zauważyć, że pomimo iż w nawigacji SC Ząbki był wieczorem oznaczony jako wyłączony (reduced service) to jednak działał i dało się dojechać od strony centrum.
Dziwne te statusy Tesli, nic nie miałem do stracenia (LR - właśnie dlatego) bo i tak dojechał bym do domu (leciałem z Suwałk) ale się zainteresowałem co to znaczy ten reduced service więc zajechałem i okazało się że lewa cześć SC działała jak nawiedzona. Oczywiście grzały się tam głównie leniwe koty w S-kach, pewnie z darmowym SC, ale na szczęście wszystkich słupków nie zajęły.
Swoją drogą to wielokrotnie widziałem zarówno tu jak i w Białymstoku że trójki przyjeżdżają i za 20-25 minut odjeżdżają a S-ki jak stały gdy przyjeżdżałem tak dalej stały gdy odjeżdżałem. Umie ktoś wytłumaczyć ten fenomen? Jest tam tak wygodnie że sobie przyjeżdżają ludzie posiedzieć w aucie czy co?
Siedziałem w S Plaid ze 2 razy i przyznam że ani z przodu ani z tyłu jakoś wygodniej niż w 3 nie jest, a nawet się zdziwiłem że z tyłu kicha i nisko z dachem, ale może to kwestia poznania auta i ustawień...