EVOwner
Zadomawiam się
W oczekiwaniu na nową TM3 rozkminiam temat ładowania samochodu w garażu.
Obecnie mam dostęp do gniazdka z moim osobnym licznikiem ale maksymalny prąd jaki tam popłynie jest na bezpieczniku B10./230v Jeśli dobrze kojarzę to daje to maksymalną moc 2,3kw jeśli nic nie będzie podpięte więcej (tu mam jeszcze automatykę do bramy garażowej)
Sprawdziłem rozeznanie w zmianie przyłącza ale to wygląda na drogę przez mękę u mnie.
Czy taki maksymalny prąd wystarczy do sensownego ładowania samochodu czy jednak stawać na głowie i zwiększać to przynajmniej 16A- mówimy tu o jeździe dziennej do 30% baterii , ewentualnie naładowanie przez kilka dni na full. Mam też niedaleko dostęp do superchargera więc nie będzie w razie nagłej potrzeby problemu.
Druga sprawa czy przy takim prądzie warto inwestować w wallboxa czy efektywniejsze są inne rozwiązania? Jakie?
Obecnie mam dostęp do gniazdka z moim osobnym licznikiem ale maksymalny prąd jaki tam popłynie jest na bezpieczniku B10./230v Jeśli dobrze kojarzę to daje to maksymalną moc 2,3kw jeśli nic nie będzie podpięte więcej (tu mam jeszcze automatykę do bramy garażowej)
Sprawdziłem rozeznanie w zmianie przyłącza ale to wygląda na drogę przez mękę u mnie.
Czy taki maksymalny prąd wystarczy do sensownego ładowania samochodu czy jednak stawać na głowie i zwiększać to przynajmniej 16A- mówimy tu o jeździe dziennej do 30% baterii , ewentualnie naładowanie przez kilka dni na full. Mam też niedaleko dostęp do superchargera więc nie będzie w razie nagłej potrzeby problemu.
Druga sprawa czy przy takim prądzie warto inwestować w wallboxa czy efektywniejsze są inne rozwiązania? Jakie?