Ad 1 - coś tam dodają do aplikacji, ale przy takim Teslamate to są popierdułki (ogólne zużycie energii, gdzie pozostali pozwalają śledzić każde wciśnięcie gazu / hamulca czy zużycie w konkretnym miejscu trasy)
Ad 2 - to jest moja obawa, daję dostęp do mnóstwa danych firmom trzecim, które co prawda obiecują je chronić i nie używać ale... co im zrobię, jak je komuś opchną? W polskich warunkach - nic
Ad 3- tak Teslamate funkcjonalnie to +/- to co inne aplikacje ale jako własny serwis stawiany na własnym serwerze, malinka to najtańsze rozwiązanie ale też mające wady
Ad 5 - filozoficzne pytanie, odpowiedź ogólna - NIE, ale jak jesteś geekiem, lubisz gadgety, albo lubisz wiedzieć co robi Twój samochód to warto. Ale musisz sobie odpowiedzieć czy ta wiedza warta jest Twojej sporej kasy, lub nieco mniejsze ale za to czasu.
Ja jestem geekiem, do tego mam własny mały, energooszczędny serwerek, który lubi kontenery, więc ustawienie na nim Teslamate to była kwestia przekopiowania przykładowego pliku yaml do portainera, wyedytowaniu kilku linijek i naciśnięcia deploy. Aktualizacja to też kwestia jednego przycisku.
Ale jak ktoś nie ma sprzętu, nie zna dockera i nie lubi się bawić sprzętem i oprogramowaniem to powinien to przemyśleć.