Troszkę się jeszcze w tym wszystkim gubię. Spróbuję podsumować:
1) Tesla sama w sobie prowadzi jakieś statystyki ale domyślam się, że dosyć ubogie (dla niektórych użytkowników nie wystarczające)
2) Są dostępne platformy/chmury/strony, które to ogarniają lepiej ale trzeba za to zapłacić i jeszcze mieć na uwadze, czy aby te dane są odpowiednio chronione i co oczywiste nie zostaną komuś "przekazane"
3) Teslamate rówież jest takim programem, ale dostępnym za darmoszkę, jedyny problem to, że trzeba zainwestować w hardware oraz pewnie poświęcić na ogarnięcie tego, trochę życia; plus koszt prądu. Ale tutaj, dane są u nas na dysku/karcie i nikt teoretycznie nie ma do nich dostępu
4) nie ma rozwiązania idealnego, w każdym z nich decydujemy się na jakieś ustępstwa (np. trzeba aktualizować samodzielnie Teslamate, lub nagle Elon coś wymyśli i z Tessie też będzie problem)
5) Czy aby napewno jest to, aż tak potrzebne?
Pozdro