Opinie o serwisie Tesli w Ząbkach

blazej

Pionier e-mobilności
Heh... a ja niezmiennie wnętrzem Tesli 3 HL jestem zachwycony. Dajcie mi w niej normalne wycieraczki, chociaż takie, jak w moim starym CR-V plus podparcie lędźwiowe w fotelu pasażera, a ja kończę narzekanie. Sterowanie rolkami i przyciskami na kierownicy wręcz uwielbiam i mam nadzieję, że jedyne co zrobią z tą kierownicą to ew. obszyją bardziej miękkim materiałem, choć ten też ma swój urok.

To jak to autko się pięknie składa w zakrętach, jak przyjemnie przyśpiesza, jak mimo wszystko jest fajnie wyciszone i dzięki minimalizmowi wnętrza łatwe w utrzymaniu w czystości... Aż chce się jeździć i jeździć i jeździć... Byle każde kolejne 3500 km (bo tyle na razie mam na liczniku) przebiegało równie przyjemnie i bezproblemowo.
 

cooler

Pionier e-mobilności
To jak to autko się pięknie składa w zakrętach, jak przyjemnie przyśpiesza, jak mimo wszystko jest fajnie wyciszone i dzięki minimalizmowi wnętrza łatwe w utrzymaniu w czystości... Aż chce się jeździć i jeździć i jeździć...
Co do trzymania się na drodze to cały czas podkreślam: Te auto (2021 AWD 82kWh panasonic) jest wg mnie najfajniejszym niedrogim autem do zabawy i dynamicznej jazdy (w dodatku wszystkomające: czujniki, radar, podparcie lędźwiowe pasażera, manetki i szybko ładującą się największą baterię - fotele wentylowane w drodze od myfriendów).
Gdyby było mniej awaryjne to bym złego słowa nie powiedział:
- wcale dużo nie waży (ważyłen a profesjonalnej wadze, 920kg przód i 920kg tył!),
- trzyma się i przyspiesza nawet przy wyższych prędkościach jak nawiedzone (82kWh Panasonica, 366kW max mocy, TeslaMate pokazuje że notorycznie dobijam do 340kW podczas dynamicznej jazdy).

Trochę gorzej się zachowuje obciążone, wtedy trochę pływa, ale mówimy o aucie zapakowanym po sufit.

Dlatego nie zmieniam bo nie bardzo jest na co - śledzę wątek HL Performance i znów jakieś chore jazdy z wykończeniem i wibracjami Tesla odpierdzieliła...A nasz serwis bezradny jak zawsze.
 
Last edited:

blazej

Pionier e-mobilności
Nie jest to idealne auto - ja akurat wibracji nie mam, choć też wątek śledzę. Bardzo odpowiada mi natomiast fakt, że czuję na kierownicy każdą nierówność jezdni - np. przejazd linii oddzielającej od pobocza. Staram się dokładnie obserwować, czy te drgania i u mnie się nie pojawią. No ale póki co przy żadnej prędkości nie odczuwam nic takiego. A co do wykończenia, to na razie tylko ten próg z ciastoliny, który uszkodziłem na myjce ciśnieniowej wodą :ROFLMAO: Ale dla mnie to mimo wszystko pierdoła.

W środku wszędzie masz miękkie obszycie - drzwi od góry do dołu, wszystko przyjemnie w dotyku, dotyk w ekranie działa jak w Ipadzie, ikony, grafiki, intuicyjność systemu cudowna, przewidywanie zużycia niemal w punkt, z bezpiecznym marginesem, nawet ten tempomat po 3500 km dziwnie zahamował mi tylko trzykrotnie i działa spoko, choć generalnie używanie go poza autostradą zamiast korzystania z zalet auta poprzez dynamiczną jazdę z pełną kontrolą przyśpieszenia uważam za nieporozumienie. Zastąpienie magnesami tych wszystkich zatrzasków - rewelacja. Rozpoznawanie mowy - u mnie bezbłędne (ale mówię po angielsku przyzwyczajony do Siri). System głośnomówiący - genialna jakość, słyszę wszystko idealnie, mnie ponoć słychać doskonale. Z przyjemnością odbębniam rozmowy na trasie. Możliwość włączenia dzieciakom piosenek lub słuchowiska na tył, a z przodu sobie spokojnie można rozmawiać - uwielbiam. Klimatyzację ułożyłem sobie pod siebie tak, że jedyne co zmieniam, to obroty między 2 a 3. Fotel trzyma mnie idealnie w zakrętach, wentylacja fotela na 1 w moment chłodzi w upale, później ją wyłączam. Naprawdę dobrze działają udawane reflektory matrycowe - generalnie światła to kosmos względem mojej poprzedniej Hondy CR-V. Dostęp bezkluczykowy z ustawieniami profilu - co za wygoda! Bagażnik jest jak na tak mimo wszystko średnie/małe auto - ogromny. Niby sedan, ale otwieranie bez wchodzących typowo w światło przestrzeni bagażowej zawiasów. Duża powierzchnia podłogi bagażnika robi robotę.

Nooo.... to mamy jakąś równowagę dla Twojego krytycyzmy:cool:

Za te wycieraczki to jednakowoż Elon powinien trafić do piekła.
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
W środku wszędzie masz miękkie obszycie - drzwi od góry do dołu, wszystko przyjemnie w dotyku
Ja szyby u góry w drzwiach mam twarde i nieprzyjemne w dotyku zarówno w przed jak i w polifcie. Ale jak już tak opukujesz wszystko w samochodzie to przekażę ci dwie ciekawostki. W polifcie te czarne boki tunelu środkowego, na wysokości rozsuwanego schowka sa zrobione z twardego plastiku, a wcześniej były obszyte ekoskórą miękką w dotyku jak podłokietnik centralny, a sam schowek ten rozsuwany miał na dnie taką fajną gumową wkładkę, która powodowała, że zawartość się nie przemieszczała i było można ten schowek łatwiej wyczyścić, bo wystarczyło wyjąć tą wkładkę.
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
Nie jest to idealne auto - ja akurat wibracji nie mam, choć też wątek śledzę. Bardzo odpowiada mi natomiast fakt, że czuję na kierownicy każdą nierówność jezdni - np. przejazd linii oddzielającej od pobocza. Staram się dokładnie obserwować, czy te drgania i u mnie się nie pojawią. No ale póki co przy żadnej prędkości nie odczuwam nic takiego. A co do wykończenia, to na razie tylko ten próg z ciastoliny, który uszkodziłem na myjce ciśnieniowej wodą :ROFLMAO: Ale dla mnie to mimo wszystko pierdoła.

W środku wszędzie masz miękkie obszycie - drzwi od góry do dołu, wszystko przyjemnie w dotyku, dotyk w ekranie działa jak w Ipadzie, ikony, grafiki, intuicyjność systemu cudowna, przewidywanie zużycia niemal w punkt, z bezpiecznym marginesem, nawet ten tempomat po 3500 km dziwnie zahamował mi tylko trzykrotnie i działa spoko, choć generalnie używanie go poza autostradą zamiast korzystania z zalet auta poprzez dynamiczną jazdę z pełną kontrolą przyśpieszenia uważam za nieporozumienie. Zastąpienie magnesami tych wszystkich zatrzasków - rewelacja. Rozpoznawanie mowy - u mnie bezbłędne (ale mówię po angielsku przyzwyczajony do Siri). System głośnomówiący - genialna jakość, słyszę wszystko idealnie, mnie ponoć słychać doskonale. Z przyjemnością odbębniam rozmowy na trasie. Możliwość włączenia dzieciakom piosenek lub słuchowiska na tył, a z przodu sobie spokojnie można rozmawiać - uwielbiam. Klimatyzację ułożyłem sobie pod siebie tak, że jedyne co zmieniam, to obroty między 2 a 3. Fotel trzyma mnie idealnie w zakrętach, wentylacja fotela na 1 w moment chłodzi w upale, później ją wyłączam. Naprawdę dobrze działają udawane reflektory matrycowe - generalnie światła to kosmos względem mojej poprzedniej Hondy CR-V. Dostęp bezkluczykowy z ustawieniami profilu - co za wygoda! Bagażnik jest jak na tak mimo wszystko średnie/małe auto - ogromny. Niby sedan, ale otwieranie bez wchodzących typowo w światło przestrzeni bagażowej zawiasów. Duża powierzchnia podłogi bagażnika robi robotę.

Nooo.... to mamy jakąś równowagę dla Twojego krytycyzmy:cool:

Za te wycieraczki to jednakowoż Elon powinien trafić do piekła.
Po Twoim entuzjazmie widzę że jesteś świeży z Teslą... Wrzuć w stopkę jaką masz wersję itd, bo nie wiem czy mówimy o HL LR czy o HL Performance?

Początki rzeczywiście wydają się kosmiczne, aczkolwiek mi dość szybko zachwyty przeszły, właśnie przez ciągłą konieczność obcowania z Serwisem, o którego jakości mam już niestety ugruntowaną negatywną opinię. Rozumiem że 2020/2021 w produkcji się śpieszyli (chcieli dowieźć zdaje się 500k aut w kwartał czy jakoś tak), auto zrobione na odwal w USA, ale na Boga, ktoś podpisał się pod protokołem oględzin i przepuścił wszystkie oczywiste braki bez mrugnięcia okiem! Przez pierwsze miesiące po odbiorze jeździłem na ciągłe poprawki niedoróbek serwisu od niedoróbek fabryki, jakby się przyłożyli i zrobili to raz a dobrze to bym chylił czoła, ale działanie na odwal to chyba dewiza tej firmy... Ja tego nie znoszę i od tej pory przestrzegam wszystkich że nie jest tak różowo - jak coś się trafi źle to zostajesz miesiącami z niesprawnym autem i co z tego że na gwarancji...

Opinie w google maps świadczą że większość ma takie same zdanie jak ja co do serwisu, sprzedaż ma dobre opinie, ale "Po Serwisie Ich Poznacie". Sprzedać łatwo, fajnie jak się trafi bezawaryjne i dobrze złożone auto, gorzej jak trafi się pechowe i trzeba się klientem bardziej zająć - a tu Tesla nie stanęła na wysokości zadania.
 

cooler

Pionier e-mobilności

Bartosz

Pionier e-mobilności
Rozumiem że 2020/2021 w produkcji się śpieszyli (chcieli dowieźć zdaje się 500k aut w kwartał czy jakoś tak), auto zrobione na odwal w USA,
Wiesz ja aż tak tragicznego zdania nie mam na temat tego serwisu i awaryjności auta, samochód mam z tego samego okresu co Ty i też z USA. Pomijając samą gównianość poskładania tego samochodu, ale polift z Chin poskładany jest podobnie niedbale dodam jako ciekawostkę. Z tego wynikały potrzeby regulacji, obtarcie klapy bagażnika, itp. ale to osobny temat. Sam samochód poważnych awarii nie miał, ale trochę tego było na przestrzeni 3 lat: port ładowania nie otwierał się po naciśnięciu palcem, przetarł się wężyk płynu spryskiwacza na wysokości ramienia wycieraczki, dwa razy miałem wymieniany ogranicznik drzwi kierowcy bo strzelał przy otwieraniu i zamykaniu, trzeszczał mi głośnik w słupku bo obudowa dotykała do karoserii (masy), dwie akcje serwisowe, jakieś czujniki temperatury wymieniali i oring na siłowniku klapy bagażnika. Jedna z klamek drzwi zimą nie domykała się lub domykała bardzo powoli. Wymiana czujnika w tylnym błotniku, gdy była wilgoć na dworze pokazywał komunikat, że jest zabrudzony. Wymiana kierunkowskazu w lewym błotniku, bo po zmroku była widoczna jaśniejsza pionowa kreska przez całą długość na obrazie z kamery. To chyba wszystko. Raz byłem w Ząbkach, a resztę załatwił Mobilny w miarę sprawnie i szybko. Jeszcze odpłatnie wymieniłem kierunki w błotnikach bo irytowały mnie te prześwietlenia włączonych kierunkowskazów na obrazie z kamer, a na gwarancji nie chcieli tego zrobić. Argumentowali że podgląd z kamer gdy włączony jest kierunek nie był dostępny w momencie nabycia auta. Jedyną negatywną uwagę co do serwisu jaką mam to, że pod maską tam gdzie są wkręcone te gumowe odbojniki serwis w Ząbkach zauważył korozję i zataili (zapewne procedura korporacyjna). Korozja pojawiła się, bo te gumy wytarły lakier i mi o tym nie powiedzieli tylko zrobili chamskie zaprawki. Zobaczyłem to w domu i lakierowali mi później całą maskę od spodu w ramach gwarancji w body shopie. I teraz ciekawostka w polifcie też mi w tym miejscu wchodzi korozja. Sądzę, że wiele osób może to mieć bo to wygląda na wadę konstrukcyjną.
 
Last edited:

blazej

Pionier e-mobilności
No nie mam z Wami szans. Poddaje się 😂
Po Twoim entuzjazmie widzę że jesteś świeży z Teslą... Wrzuć w stopkę jaką masz wersję itd, bo nie wiem czy mówimy o HL LR czy o HL Performance?
Był to celowo teatralny entuzjazm, choć generalnie na auto nie narzekam.
Sądzę, że wiele osób może to mieć bo to wygląda na wadę konstrukcyjną.
No i wygoni mnie do garażu sprawdzić maskę 😅

W sumie ciekawi mnie, po przeczytaniu całego wątku, czemu znów kupiłeś te te Tesle M3? Ja po takich doświadczeniach na pewno bym nie kupił. Szukałbym alternatywy i nie wierzył w obietnicę poprawy jakości wykonania.
 
Last edited:
Top