Heh... a ja niezmiennie wnętrzem Tesli 3 HL jestem zachwycony. Dajcie mi w niej normalne wycieraczki, chociaż takie, jak w moim starym CR-V plus podparcie lędźwiowe w fotelu pasażera, a ja kończę narzekanie. Sterowanie rolkami i przyciskami na kierownicy wręcz uwielbiam i mam nadzieję, że jedyne co zrobią z tą kierownicą to ew. obszyją bardziej miękkim materiałem, choć ten też ma swój urok.
To jak to autko się pięknie składa w zakrętach, jak przyjemnie przyśpiesza, jak mimo wszystko jest fajnie wyciszone i dzięki minimalizmowi wnętrza łatwe w utrzymaniu w czystości... Aż chce się jeździć i jeździć i jeździć... Byle każde kolejne 3500 km (bo tyle na razie mam na liczniku) przebiegało równie przyjemnie i bezproblemowo.
To jak to autko się pięknie składa w zakrętach, jak przyjemnie przyśpiesza, jak mimo wszystko jest fajnie wyciszone i dzięki minimalizmowi wnętrza łatwe w utrzymaniu w czystości... Aż chce się jeździć i jeździć i jeździć... Byle każde kolejne 3500 km (bo tyle na razie mam na liczniku) przebiegało równie przyjemnie i bezproblemowo.