Kurde, to chyba mój kontener zalało. Bo filtr wymieniam co roku i nadal paruje.Musi popowodziowe, takich u nas wiele .
Szwagier Merca S full wypas kupil w Austrii , nie do poznania, że było bul bul bul, też mu dlugo parował w środku.
Pocisz się po prostu, masz katar , wsiadasz z mokrymi włosami ?Kurde, to chyba mój kontener zalało. Bo filtr wymieniam co roku i nadal paruje.
Nie zauważyłem tego, ale ogólnie strategie działania tego automatu są dziwne na tle spalinowych. Możliwe że odczucie to potęguje takie a nie inne umiejscowienie nawiewów. Zauważyłem np że w momencie dojeżdżania do supercharger kiedy zaczyna grzać baterie na chwilę powietrze z nawiewów robi się zimniejsze. Pewnie związane z wydatkiem pompy ciepła, niemniej powtarzalnie to robi.ja zauważyłem, że ogrzewanie działa słabiej kilka minut przed dotarciem do celu z nawigacji - może tutaj jest korelacja?
No i tak zrobię dla pewności. Odebrałem 04.09.2024 z ząbek. 3hl lr. Zdarzyło pierwszy raz po chyba 2 tygodniach przy przebiegu około 3k.Ja bym mimo wszystko wymienił filtr kabinowy.
Od kiedy masz auto?
O wiele mogę Teslę podejrzewać, ale akurat nie o sprzedawanie popowodziowych samochodów.Musi popowodziowe, takich u nas wiele .
Szwagier Merca S full wypas kupil w Austrii , nie do poznania, że było bul bul bul, też mu dlugo parował w środku.
Pierwsze co zrobiłem, oczywiście miała eleganckie tłuste mazy po jakimś niezbyt dokładnym chinczyku.Zjawisko parowania szyb jest również ściśle związane z niedostateczną czystością szyb. Tłuszcz oraz nagromadzone drobinki brudu sprawiają, że woda osadza się na szybie. Aby zmniejszyć parowanie szyb w samochodzie należy je dobrze odtłuścić.
Weź np. izopropanol i kilkukrotnie umyj dobrze szybę, powinno pomóc.
Jest i daje radę, natomiast w najgorszej pod względem parowania trasie do tej pory, trzeba było go włączać co chwilę.A nie ma tam funkcji "odparowania/odszronienia" szyb? W zwykłych autach jest przycisk który priorytetowo: włącza klimę, wentylator na max, nawiew na szybę. Klima błyskawicznie dostarcza suche powietrze wilgoć oddaje na parowniku i może przejąć ja z szyby. Może faktycznie, zmiana trybu pompy ciepła z grzania na chłodzenie zajmuje tą chwilę która wywołuje irytację?
W Springu proste rozwiązanie 3 kW spiralka zasilana z 260V daje radę i po chwili jest ciepłe powietrze![]()
To znaczy że w aucie było źródło wilgoci która kondensowala się na zimnej szybie.trzeba było go włączać co chwilę
Tak, na 99% był to parownik klimatyzacji chwilę po jej wyłączeniu. Nawet instrukcja obsługi mówi że to zjawisko normalne (chwilę po wyłączeniu klimatyzacji). Spotykałem się z tym w każdym samochodzie jaki miałem. Tylko pytanie dlaczego tryb automatyczny uznał że AC jest niepotrzebne w skrajnie niewłaściwych warunkach. A w lato faktycznie szyby często parują od klimatyzacji, tyle że z drugiej strony, od środka mi się jeszcze nie zdarzyłoTo znaczy że w aucie było źródło wilgoci która kondensowala się na zimnej szybie.
Miałem kilka razy w życiu takie dziwaczne zjawisko LATEM że to włączenie klimy powodowało zaparowanie szyby ale dlatego, że klima schładzała szybę tak mocno, że więcej wody się na niej osadzało niz odparowało