361km powinieneś machnąć ale na styk. Gorzej jak bedzie na minusie.
Zależy, gdzie się ładuje. Ja ładuję w domu przed trasą, więc naładowanie do 100% nie stanowi problemu.jak upierdliwe są trasy wymagające 100% naładowanego samochodu.... Cóż... raz na jakiś czas przy wyjeździe na wakacje - da się przeżyć i nie odczuć dyskomfortu.
Zalezy,bo ja przed wyjazdem jeszcze odjeżdżam kilka miejsc, więc te 100% I tak spada na lokalne zajęcia. Ogolnie bardzo rzadko udaje mi się przygotować auto na 100% przed wyjazdem. 90~95% nie stanowi problemu. 100% to fantazja.Zależy, gdzie się ładuje. Ja ładuję w domu przed trasą, więc naładowanie do 100% nie stanowi problemu.
Te 330km przy jakiej prędkości? Od 100% do 0%?Latem na autostradzie z Poznania za Berlin 330 km max na baterii. Na lokalnych drogach 400 km.
W trasie przy stałej prędkości przedni napęd jest odłączony. Z przodu nie ma silnika o magnesach stałych, więc po rozłączeniu nie stawia żadnego dodatkowego oporu. Jedyna różnica może wynikać z masy auta, ale to będzie pomijalne. Co innego jak już jest dużo przyspieszeń, wtedy faktycznie RWD może wyjść ekonomiczniej, ale czy to jest różnica warta poświęcenia napędu na 4 koła? Moim zdaniem nie.Może to nie na temat, ale widzę, że tutaj już dyskusje wszelakie na temat Y są w wątku. Zahaczę o te zasięgi.
Ktoś kojarzy jakieś rzetelne testy zasięgu LR RWD vs LR AWD? Bo u Bjorna ostatnio wyszło, że zasięg jest praktycznie taki sam przy prędkościach stałych 90/120. Przy WLPT na stronie Tesli niby pokazuje różnicę 67km (600km vs 533km) ale wygląda jakby dla RWD był test na 19", a dla AWD na 20", bo pod felgami 19" jest dla AWD dopisek "Szacowany zasięg zgodnie z konfiguracją: 565 km".