Cały cykl baterii w kilkanaście sekund. I tak można kilkadziesiąt razy dziennie.
To nie kondensator.
Zacznę znów od mojego eksperymentu:
Iphone , 25 miesiecy, ładowany w zakresie 40-75%. Czyli jakieś 800 ładowań do dziś i zero strat pojemnosci akumulatora, 100% sprawnosci baterii.
Więc lekko modyfikuję "mój" napęd:
bateria 5kWh, ale standardowo pracująca w zakresie pojemnosci od 3-4kWh (mniejszy zakres niż bateria z telefonu)
Moc napedu elektrycznego 200KM
Moc silnika spalinowego 200KM, ale tylko dwa tryby pracy:
1. optymalny dla sprawnosci silnika, dajacy powiedzmy 50KM odpala sie jak bateria ma 3kWh i pracuje az bateria dojdzie do 4kWh, po czym się wyłącza, przy spokojnej jeździe i krótkich i nawet gwałtownych przyśpieszeniach z pełną moca to wystarcza. Jeśli ktoś jednak ciśnie but w podłogę dłużej niż kilka sekund i bateria spada na 3kWh i niżej to odpala się drugi tryb pracy - 200KM ze spaliny teraz sprawnosc niższa, ale ze moc silnika spalinowego duża to generuje sporo pradu i bateria spada powoli. Jeśli spadnie poniżej 1,5kWh można ograniczyć moc elektryka zeby nie drenował juz baterii i silnik elektryczny dostaje tylko tyle mocy ile generuje spalinowy przy mocy maksymalnej a bateria zostaje na 1,5kWh
To oczywiście ograniczy moc maksymalną silnika elektrycznego i prędkośc maksymalną po jakimś czasie ale kto jeździ samochodem majac cały czas buty w podłodze? Pełną moc jak już wykorzystuje sie przez sekundy a nie minuty.
W takich warunkach uzytkowania akumulator z tego samochodo będzie moze bardziej trwały niż nawet duzy akumulator użytkowany ale w zakresie 10-80%, bo zużycie akumulatorów bierze się głównie z pełnych rozładowań i naładowań, jeśli aku pracuje w środkowym zakresie pojemnosci to jego żywotnośc gwałtownie się wydłuża, do tego stopnia ze mimo dwóch lat i około 800 cykli ładowąń nie traci ani procenta pojemnosci.
p.s. Jeśli prawdą jest ze LFP można ładować do pełna bez strat pojemnosci, to zmieniamy baterię na LFP i bateria pracuje miedzy 3 a 5kWh.