Spoko, to troche jak jazda po drodze pojazdem który nie ma homologacji, badanie technicznego czy rejestracji. Mówisz że to pojazd offroadowy i jeżdzisz nim po polu ale jak policja nie partrzy to smigasz tez po drodze, czyli traktujesz go także jako onroadowy

To nie jest jakis tam mercedes klasy G którym możesz zjechac czasem z drogi, tylko prawdziwy
OFFroad z możliwością jazdy po asfalcie. Nigdy na swoich drogach policji nie widziałeś a kamer nikt nie ma więc nie ma możliwości aby ktoś złapał na gorącym uczynku. Innych pojazdów tez nie ma więc nikomu na tej drodze publicznej krzywdy nie zrobisz. No ale prawo jest takie że jak wjeżdzasz na droge publiczną to ma byc zarejestorwnay i mieć OC i tak samo każde urządzenie wysyłające energie do sieci ma być zgłoszone. Natomiast stosowanie sie do tego prawa czy szukanie nieprawidłowosci to już nie moja działka. Ja tylko podkreślam jak powinno być. Sam przeciez nie jestem święty.
Tutaj trzeba sobie wyobrazić schemat podłączenia,
Bo tym podkreśleniem poczułem się wywołany do tablicy.
Mam możliwość wyboru. Mój system może być rozłączony od sieci, może być też podłączony.
Może nic nie eksportować ze wszystkich instalacji, a może też pozwalać eksportować tylko instalacji ongrid - zgłoszonej, legalnej i nie kombinowanej. Ona w tym systemie jest kompletnie nie tknięta.
Można też złamać reguły i oddawać prąd z innych instalacji które nie są zgłoszone produkowany z trackerów MPPT albo z Magazynu...
Można, tą możliwość ZE chciało by aby zgłaszać i ZE będzie za możliwość rozliczać w jakiś sposób. Oczywiście maksymalną największą opcję.
Czy jednak na prawdę im niesamowicie na tym zależy? Nie ukrywam swojej instalacji ani nic, ZE widziało. Tzn pracownicy i nikt z tego powodu żadnych objekcji nie miał ponad typowe "aha".
To jak z nożem, można komuś krzywdę zrobić ale nikt normalny tego nie robi.
Sprawa OC, wykonujesz przegląd instalacji elektrycznej, ubezpieczasz ją w stanie faktycznym.
To zgłoszenie do ZE nie ma nic do tego.
Można bić się na absurdy, prawo jest jakie jest. Gdyby było obiektywne większość by zgłosiła.
Tak czy siak, jest kompletnie nie do udowodnienia, że ja łamię jakiekolwiek prawo.
Mogę przecież mieć w domu UPS.
Prawda?
Może on zasilać to co chcę, może i cały dom. Dlaczego by nie?
Ktoś nakazał je zgłaszać? Kiedy?
UPS też mógł by oddawać energię

da radę ogarnąć... tylko po co.