Kontrole fotowoltaiki

nabrU

Moderator
Ale później płacz, że 255V i się wszystko wyłącza :ROFLMAO:
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ale później płacz, że 255V i się wszystko wyłącza :ROFLMAO:
Myslę ze nie ma na to wpływu czy masz 9.9 czy 12kWp paneli przy takim 8kW falowniku, sytuacja w sieci mocowo będzie niemal identyczna, tylko 10% korzystniejsze rozlicznie dlatego Tauron ruszył z ofensywą na takich gagadków.
 

nabrU

Moderator
Oczywiście, że tak. Ja raczej odnoszę się do polskiej 'wolnej amerykanki', którą tu sami opisujecie ;)
 

zlp

Pionier e-mobilności
Ale później płacz, że 255V i się wszystko wyłącza :ROFLMAO:
Taak. Na pewno z powodu liczby paneli, a nie mocy falownika i słabej sieci.
Sieci która nie mogąc przyjąć prądu zgodnie z umową, nie potrafi Ci również tej mocy dostarczyć.
To wszystko moja wina, bo nie zgłosiłem dodatkowego panela, który jest podpięty do offgridowej grzałki.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Spoko, to troche jak jazda po drodze pojazdem który nie ma homologacji, badanie technicznego czy rejestracji. Mówisz że to pojazd offroadowy i jeżdzisz nim po polu ale jak policja nie partrzy to smigasz tez po drodze, czyli traktujesz go także jako onroadowy:) To nie jest jakis tam mercedes klasy G którym możesz zjechac czasem z drogi, tylko prawdziwy OFFroad z możliwością jazdy po asfalcie. Nigdy na swoich drogach policji nie widziałeś a kamer nikt nie ma więc nie ma możliwości aby ktoś złapał na gorącym uczynku. Innych pojazdów tez nie ma więc nikomu na tej drodze publicznej krzywdy nie zrobisz. No ale prawo jest takie że jak wjeżdzasz na droge publiczną to ma byc zarejestorwnay i mieć OC i tak samo każde urządzenie wysyłające energie do sieci ma być zgłoszone. Natomiast stosowanie sie do tego prawa czy szukanie nieprawidłowosci to już nie moja działka. Ja tylko podkreślam jak powinno być. Sam przeciez nie jestem święty.
Tutaj trzeba sobie wyobrazić schemat podłączenia,
Bo tym podkreśleniem poczułem się wywołany do tablicy.

Mam możliwość wyboru. Mój system może być rozłączony od sieci, może być też podłączony.
Może nic nie eksportować ze wszystkich instalacji, a może też pozwalać eksportować tylko instalacji ongrid - zgłoszonej, legalnej i nie kombinowanej. Ona w tym systemie jest kompletnie nie tknięta.
Można też złamać reguły i oddawać prąd z innych instalacji które nie są zgłoszone produkowany z trackerów MPPT albo z Magazynu...
Można, tą możliwość ZE chciało by aby zgłaszać i ZE będzie za możliwość rozliczać w jakiś sposób. Oczywiście maksymalną największą opcję.
Czy jednak na prawdę im niesamowicie na tym zależy? Nie ukrywam swojej instalacji ani nic, ZE widziało. Tzn pracownicy i nikt z tego powodu żadnych objekcji nie miał ponad typowe "aha".
To jak z nożem, można komuś krzywdę zrobić ale nikt normalny tego nie robi.

Sprawa OC, wykonujesz przegląd instalacji elektrycznej, ubezpieczasz ją w stanie faktycznym.
To zgłoszenie do ZE nie ma nic do tego.

Można bić się na absurdy, prawo jest jakie jest. Gdyby było obiektywne większość by zgłosiła.
Tak czy siak, jest kompletnie nie do udowodnienia, że ja łamię jakiekolwiek prawo.
Mogę przecież mieć w domu UPS.
Prawda?
Może on zasilać to co chcę, może i cały dom. Dlaczego by nie?
Ktoś nakazał je zgłaszać? Kiedy?
UPS też mógł by oddawać energię ;) da radę ogarnąć... tylko po co.
 

nabrU

Moderator
Taak. Na pewno z powodu liczby paneli, a nie mocy falownika i słabej sieci.
Sieci która nie mogąc przyjąć prądu zgodnie z umową, nie potrafi Ci również tej mocy dostarczyć.
To wszystko moja wina, bo nie zgłosiłem dodatkowego panela, który jest podpięty do offgridowej grzałki.

Ale przecież, nie piszę o Twojej sytuacji (nawet Cię nie zacytowałem). Wysnuwam taki wniosek z wielu postów na tym Forum związanych z FV. Oczywiście sieć / operatorzy to główny problem, ale niektórzy użytkownicy też mają 'za uszami'.
 

umcus

Pionier e-mobilności
Ale żeby być obiektywnym, to Tauron ma swoje za uszami. Nawet sporo.
1) infrastruktura woła o pomstę do nieba
2) doskonale wiedzą, dlaczego są przekroczone napięcia (*), ale rżną z premedytacją głupa i podłączają na kilka dni analizator (oczywiście trafiają w pochmurne dni, hehe) i piszą, że jak będzie ok, to obciążają kosztami
I weź tu walcz z podejściem "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan teraz zrobi".

*) liczniki zdalne - mają pomiar wszystkich parametrów minimum co 15 minut, a mogą mieć i co minutę i doskonale wiedzą, kto leci w kulki, pakując przy 255V (a nierzadko i 265V) 10 kW z instalacji 10 kWp w sieć w południe

Do tego idiotyczne podejście, z traktowaniem magazynu energii jako generator i sumowanie z mocą PV. Czyli coś, co w założeniu ma bilansować i odciążać sieć, traktują jako zło i specjalnie ograniczają możliwości ich instalowania, żeby dalej było źle. Gdzie sens i logika? To jest i zawsze był beton - stan umysłu.

Ps. mam wyrąbane na Tauron, bo wysyłam do Energi i problemów z przekroczeniem napięć nie mam, więc nie wylewam gorzkich żali, ale widziałem jak to wygląda w kilku przypadkach.
 

abes99

Posiadacz elektryka
Tauron na pewno jest w stanie wychwycić sytuację, kiedy oddajesz do sieci większą moc niż zgłoszony falownik. Miałem taką sytuację, gdyż nasza instalacja jest w trakcie "przeciągającej" się rozbudowy ze zgłoszonych 10kWp (falownik 8,2kW) do 24kWp (dodatkowy falownik 15kW). Jestem na etapie zamontowanych 17kWp, odpalone obydwa falowniki i przed montażem reszty paneli do 24kWp (przyłącze o mocy umownej 26kW), które się trochę "przeciągnęło" w czasie. Mieliśmy kontrolę pracowników Tauronu, latali dronem, oglądali falowniki (wpuściłem ich, tłumacząc że instalacja jest w trakcie rozbudowy i pokazując panele czekające jeszcze na montaż). Kontrolerzy nie chcieli za bardzo nic mówić, ale wyszło że skoro to się "przeciąga" to powinienem zgłosić ten etap "pośredni", mieli ładne wydruki z systemu w które dni przekraczałem moc oddawaną do sieci i na podstawie nich odbyła się kontrola. W ten sam dzień elektryk wysłał zgłoszenie instalacji PV i po ponad miesiącu dostaliśmy potwierdzenie, że mamy już formalnie zgłoszoną większą instalację, dalej na zasadach net-meteringu, tylko już z opustem 0,7 zamiast 0,8. Obeszło się też bez "integratora" falowników, o którym czytałem w necie, że wymagają przy dodatkowych falownikach, ale zgłoszenie przeszło pozytywnie.

PS. Problemów z napięciami na szczęście nie mamy, trafo niedaleko, napięcia raczej stabilne 220-230V.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Mam możliwość wyboru. Mój system może być rozłączony od sieci, może być też podłączony.
Może nic nie eksportować ze wszystkich instalacji, a może też pozwalać eksportować tylko instalacji ongrid - zgłoszonej, legalnej i nie kombinowanej
No to identycznie jak mój system ongrid, tylko ręcznie musze w rozdzielnicy przestawiać:)

Przecież wiadomo o co chodzi, ani UPS ani agregat nie wysyła pradu do sieci a jak masz na działce dużo paneli to przecież trudno ustalić z któych prąd trafia do sieci a z których nie bo przecież energia wyglada tak samo. Czy twoja instalacja robi tak że odpina magazyn od sieci ładuje go z niezgłoszonych paneli, potem odpina te panele i podpina magazyn do sieci i oddaje energię z magazynu? ;)

@umcus oczywiście, ja nie twierdze że to jest logczne, mi pozwolili zwiekszyć przyłącze(szybko) tylko na 21kW i nie moge miec więcej niż 21kWp paneli gdy falowniki mają w sumie 18kW i nigdy wjęcej mocy nie wyjdzie do sieci czy jest 21kWp czy gdyby było 30kWp. Tak moc maksymalna byłaby dłużej ale i tak jest sporo mniejsza niz dostępna moc
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Nie wiem jak tam wasze wnioski na temat swoich instalacji PV... ja doszedłem do takich.
Nie ma sensu zwiększać eksportu do ZE bo tak czy siak przy moim zużyciu cało rocznie pobieram z sieci max 4~5MWh. 10MWh mam autokonsumpcji.
Kompletnie nie ma sensu w stosunku do starego prosumenta.
Na nowych zasadach są tam jakies profity, mikre ale jednak.
 
Top