Koszty jazdy EV zima (waw - sopot)

[cooler]

A może to kwestia: 1) nogi 2) starej 3 vs nowej?

Ad 1) Widziałeś ten graf powyżej? 90% czasu to jazda na tempomacie ok 133km/h.
Ad 2) Nowa jest 3 do 5% bardziej efektywna, głównie przez nisko-oporowe opony (letnie), które dzięki temu nie trzymają się drogi i są bardzo niebezpieczne. Zimą pewnie już nie ma tak różowo.
Jak Ci tu wyjdzie 3 do 5% różnicy to gratuluję.

 

[umcus]

Ad 1) Widziałeś ten graf powyżej? 90% czasu to jazda na tempomacie ok 133km/h.
Ad 2) Nowa jest 3 do 5% bardziej efektywna, głównie przez nisko-oporowe opony (letnie), które dzięki temu nie trzymają się drogi i są bardzo niebezpieczne. Zimą pewnie już nie ma tak różowo.
Jak Ci tu wyjdzie 3 do 5% różnicy to gratuluję.

Tylko rzuciłem możliwe przyczyny. A tak w ogóle, patrzyłeś po dłuższej trasie, czy ci się przypadkiem któreś koło nie grzeje? Ja się raz w spalinówce zdziwiłem, że miałem spalanie 9,2 l zamiast 7,6 normalnego po trasie.

 

[ztsgusz]

W teście Bjorna TM3 LR HL przy 120 km/h:
- zima, 3*C i opony Falken Winterpeak F-snow 1 = 226 Wh/km
- lato, 19*C i opony Michelin e-Primacy = 161 Wh/km

 

[Jozin von Bazin]

Ja nie wiem jak Wy to robicie, jazda 140 i zużycie zimą 20-21kWh... Zrobiłem wczoraj prawie 1000km po autostradach A2, A1 oraz S8, średnie prędkości z poszczególnych odcinków 122-134km/h (prawie nie przekraczałem 140) i zużycie ponad 27kWh/100 dla TM3P 2021 z pompą ciepła. Ktoś tu kłamie...

nit nie kłamie, porównujesz nową 3 do starej i to jeszcze RWD do P. Bez sensu.
Zużycie zima 20-21 to jest to z niższych, sucho, temperatura około 0, w gorszych warunkach 23-24wh/km.
Letnie zużycie mam bardzo niskie głównie przez fabryczne twarde opony Tesli, zimowe brałem już bez homologacji Tesli, był identyczny model z homologacją, ale już cięższy i twardszy.
Ja i tak uważam, że ma zużycie wyższe niż 99% użytkowników 3 na tym forum.
Większość pisze jak to nie zap..., a średnią z kilkudziesięciu tysięcy km ma 14/15wh/km, i to w LR

 

[Paweł M.]

Nie wiem dlaczego, ale doczytałem, że jechałeś Z Warszawy.
Sorry.

spoko, oba na W więc można pomylić Ważne że żeśmy to doprecyzowali

 

[lvlthn]

Odradzam za to tak popularną Corollę - coś Toyocie nie wyszło z tym autem. Słabo jedzie, głośne, niewygodne, nie miałem żadnej przyjemności tym wynalazkiem. Rozumiem jako służbowe, ale prywatnie - z daleka.

O, piekło zamarzło.

 

[aadamuss]

Udar jak nic (albo jakieś odmrożenie mózgu na tych nartach) skoro twierdzi, że A4 35TFSI pali 6l/100km przy licznikowym 160km/h

Jeżdżę autami z tym silnikiem i jeden pali 10 litrów a drugi 15 litrów przy tej prędkości 6 to nawet octavia w dieslu przekraczała.

 

[blazej]

a nie wiem jak Wy to robicie, jazda 140 i zużycie zimą 20-21kWh... Zrobiłem wczoraj prawie 1000km po autostradach A2, A1 oraz S8, średnie prędkości z poszczególnych odcinków 122-134km/h (prawie nie przekraczałem 140) i zużycie ponad 27kWh/100 dla TM3P 2021 z pompą ciepła. Ktoś tu kłamie...

Najwyższa średnia jaką miałem tej zimy na autostradzie, dużymi momentami nie przestrzegając ograniczenia prędkości, przy -3 stopniach, sypiącym w machę śniegu to było 24kWh/100. Średnią z odcinka od ładowania na Orlenie do zjazdu z autostrady miałem 135 km/h. 25+ kWh/100 to mam na początku tras oraz jeżdżąc po mieście na krótkich odcinkach. To jest zresztą dla mnie pewien zawód, że moja Tesla na trasach ok. 3 km potrafi przy dynamicznej jeździe 300 Wh/km, bo to mi mocno podnosi zimowe zużycie. Nie przeszkadza pod względem kosztów i częstości ładowań, bo jazda po mieście ma nijaki wpływ na na odczucie problematycznie częstego ładowania, a wygoda wygrywa z kosztami... no ale liczyłem na dużo mniej. Sam chodziłem pieszo, ale dzieciaki często wymuszają zimą jazdę autem tak krótkich odcinków.

 

[cooler]

Załączam moje podsumowania wczorajszej wycieczki prawie 900km po Polsce Autostradami A2 i S1 oraz S8, warunki zimowe ale sucho (choć ślisko). Musiałem zabrać nagle chorą rodzinę z Ciechocinka i przetransportować do szpitala do Białegostoku. Z racji tony referali zalegających na koncie zdecydowałem się na BEV aby obgonić wszystko SC.
Dystans: 887,63km, czas jazdy: 7:58h, czas ładowań 3:03h, czas całkowity 11:01h
Czas w jakim przejechał bym tą samą trasę ICE z 1 tankowaniem: 8:05h, z dwoma tankowaniami aby mieć znów pełny bak pod domem: 8:10h (były widoki na drugi taki kurs)

Szczegóły:
Leg 1)
Start spod domu SoC 91%, koniec w Ciechocinku 5%.
Trasa 224,24km, średnia prędkość 127 km/h, średnie zużycie 27kWh/100km,
Ładowanie w Ciechocinku do 94% bo chciałem dotrzeć do Ząbek, czas ładowania 0:50h

Leg 2)
Start spod SC Ciechocinek 94%, załadowanie rodziny i kierunek Ząbki, koniec Ząbki -3% (!)
Trasa 247km, średnia prędkość 122 km/h, średnie zużycie 26,4kWh/100km, do SC Ząbek dojechałem na -3% baterii, ale jechał ciągle żwawo to się nie bałem że stanę.
Ładowanie w Ząbkach do 80%, czas ładowania 0:38h

Leg 3)
Start z Ząbek SoC 80, przyjazd Białystok 6%, wyładunek rodziny i jazda do SC (okazał się zamknięty !#!?) jazda do Lidla, a potem do szybkiej ładowarki Elocity (Coral - Polecam!)
Trasa 212,84km, średnia prędkość 124 km/h, średnie zużycie 26,4kWh/100km, do Lidla dojechałem na 1% (ładowałem do 12%), do szybkiej Elocity na 9%
Ładowanie Lidl 1-12% 0:12h, ładowanie Elocity: 9-81% 0:37h

Leg 4)
Start ładowarka Coral 81%, przyjazd SC Ząbki 7%
Trasa 172,14 km, średnia prędkość 129 km/h, średnie zużycie 30kWh/100km,
Ładowanie Ząbki 7-90% (chciałem mieć na powrót pod domem 80% bo spodziewałem się możliwego wyjazdu gdzieś jeszcze) 0:46,

Leg 5)
Spod SC Ząbki pod dom, Start 90%, po 26km byłem pod domem z 81% SoC.

Generalnie gdyby nie ponowna chęć sprawdzenia się z BEV zimą i chęć zużycia kasy z referali to w życiu by mnie nikt nie zmusił do zrobienia jeszcze raz takiej trasy BEV.
Paliwo w moim najtańszym ICE kosztowało by mnie jakieś 400PLN, BEV kosztowało mnie jakieś 130PLN wydane na Elocity, gdyby nie fail z SC trasa była by za darmo.

Jednym słowem: Nie warto robić takiej trasy zimą BEV nawet za 270 PLN oszczędności (a nawet za 400). Mój czas jest znacznie więcej wart. Jak macie ciągle ICE to sobie zostawcie właśnie na takie wyjazdy na wariata.
Niestety potwierdziłem tylko sobie że elektryki dalej się nie nadają na trasy, nawet pomimo infrastruktury SC po drodze.

 

[Szaruś]

Jednym słowem: Nie warto robić takiej trasy zimą BEV nawet za 270 PLN oszczędności (a nawet za 400). Mój czas jest znacznie więcej wart. Jak macie ciągle ICE to sobie zostawcie właśnie na takie wyjazdy na wariata.
Niestety potwierdziłem tylko sobie że elektryki dalej się nie nadają na trasy, nawet pomimo infrastruktury SC po drodze.

Aby zoptymalizować czas, nie warto ładować się do 94%. Najlepiej się ładować do 60% - jak stary wyjadacz BEV wiesz to na pewno. Pod drodze jest kilka innych ładowarek (poza SuC), więc aby zoptymalizować czas, trzeba było się ładować na innych. Więc nad czym tu płakać.

Ja jeżdżę w zimie, i korzystam nie tylko z SuC: powiem więcej - nie korzystam z SuC .