drastyczne ale według mnie w punkt.Dopóki nie będzie istotnie większej baterii, to te większe zasięgi WLTP są czystą iluzją.
Ale może taki cel, co model +20km bo po co od razu +100
drastyczne ale według mnie w punkt.Dopóki nie będzie istotnie większej baterii, to te większe zasięgi WLTP są czystą iluzją.
Jeszcze by się rzucili Ci co teraz zachwalają jak to im wystarcza i więcej nie trzeba, zabrakło by mocy przerobowych i prasa miała by używanie, wieszcząc rychły koniec Tesli bo nie dostarcza. Akcje w dół etc.drastyczne ale według mnie w punkt.
Ale może taki cel, co model +20km bo po co od razu +100
Dalej tym tempem i następne 12 lat i będzie 200kWhTechnologia baterii rozwija się, gęstość energetyczna baterii rośnie. TMS zaczynała od 60kWh, teraz ma 100.
To nie jest kwestia "zachwalania i więcej nie trzeba" tylko kwestia podejścia zdroworozsądkowego. Po pierwsze wszystko co napisał powyżej @Bronek . Po drugie osobiście pewnie, że bym chciał mieć jak największy zasięg ale niekoniecznie chciałbym płacić dużo więcej za auto. Obecna cena Tesli mi pasuje i uważam, że jest to dość zdrowy kompromis między zasięgiem i ceną. Wolę się czasem w trasie doładować za nieduże pieniądze niż płacić dużo więcej za auto, żebym wszędzie dojechał bez doładowania..Jeszcze by się rzucili Ci co teraz zachwalają jak to im wystarcza i więcej nie trzeba, zabrakło by mocy przerobowych i prasa miała by używanie, wieszcząc rychły koniec Tesli bo nie dostarcza. Akcje w dół etc.
Coś w tym jest
Żeby nie było, gdyby dali 100% baterii więcej, a więc 150kWh, pierwszy wbijałbym na stronę Tesli żeby zamówić.💵 💵 💵
Tyle, że auta robi się dla szerokiej klienteli a nie marginesu z jednej czy drugiej strony - jeżeli Tobie jest źle to co ma powiedzieć miłośnik elektromobilności w Australi czy na biegunie?Twoje myślenie by się zmieniło, gdybyś do najbliższej ładowarki miał kilkadziesiąt kilometrów.
Większość w was mieszka w okolicach, gdzie możecie sobie pomarudzić, którą ładowarkę wybrać i nie dopuszczacie do myśli, że ktoś może mieć elektryka i bardzo marny dostęp do infrastruktury.
To jest oczywiste...A nawet bym jeszcze bardziej radykalnie do tego pdszedl ...Nie kupuj elektryka jak nie masz wlasnego miejsca ładowania codziennego w okolicy tz np 1000m od miejsca zamieszkania (ostatecznie pracy itp) i to na 100% dostępnego każdego dnia.Twoje myślenie by się zmieniło, gdybyś do najbliższej ładowarki miał kilkadziesiąt kilometrów.
Większość w was mieszka w okolicach, gdzie możecie sobie pomarudzić, którą ładowarkę wybrać i nie dopuszczacie do myśli, że ktoś może mieć elektryka i bardzo marny dostęp do infrastruktury.