Weksel in blanco do MojEauto - czy podpisujecie?

tokwi

Pionier e-mobilności
Znane są sprawy że weksle "in blanco" przechodziły przez kilka firm windykacyjnych w celu "wykręcenia" kosztów a na końcu wierzyciel wpisywał kwotę przewyższającą wielokrotnie należność główną i to przechodziło w sądzie.
Zwróćcie uwagę na zapisy w deklaracji:
"Narodowy
Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma prawo w każdym czasie wypełnić
ww. weksel do kwoty obejmującej pełne zobowiązanie finansowe, powiększonej o odsetki
umowne należne w dacie płatności weksla oraz opłaty i inne koszty wynikające z umowy"
Jeszcze jedno, żeby poczuć jak tu Fundusz w rogi dłużnika wali.
Celem dokumentu deklaracji wekslowej (który jest niewymagany, ale strony mogą się umowić że taki dodatkowo podpisują) jest doprecyzowanie zasad i ograniczenie ryzyk i niepewności dłużnika. W szczególności określa się w nim ograniczenia wierzyciela w wypełnianiu dokumentu weksla np: jakie wysokości odsetek, precyzujnie jakie koszty itp.
W tym co wygenerowal fundusz, znowu świat postawiony na głowie, bo nawet zasady doręczeń doprecyzowywane są na niekorzyść dłużnika.

Wiele osób wypowiada się na ten temat nie znając ustawy i bagatelizuje ryzyka.
Polecam tekst źródłowy.
https://sip.lex.pl/#/act/16778232/3071684

Albo ten - jeszcze prostszy i prosto opisujący ryzyka weksla in blanco płatnego bez sprzeciwu:
 

umcus

Pionier e-mobilności
Nie rozumiesz istoty działania więc nie rozumiesz wagi problemu.

To że możesz walczyć w sądzie nie sprawia że problemu nie ma. W sądzie walczyć nie powinieneś.
Tak się składa, że w odróżnieniu od wielu wypowiadających się tu osób, rozumiem istotę działania i wagę problemu, ponieważ miałem (nie)przyjemność zetknięcia się z próbą wyłudzenia pieniędzy właśnie za pomocą weksla. Nawet zapytałem, czy w tej kwestii zmieniły się przepisy w ciągu ostatnich 25 lat, ale jakoś nikt nie raczył tego skomentować - czy to z niewiedzy, czy pytanie zostało zignorowane ponieważ uwłaczające jest odpowiadanie na tak proste pytanie - nie mnie oceniać. Mogę tylko przypuszczać, czy mamy tu głównie forum gawędziarzy erotomanów, czy też praktyków.

Na chwilę obecną uznaję, że aktualnie dyskusja toczy się "w imię zasad, sk%&$@synu" ;)
Poza tym zaskarżył bym decyzję o konieczności weksla, ponieważ konieczność jego osobistego dostarczenia do Warszawy aby nie narażać się na konsekwencje prawne zagubienia przez kuriera powoduje preferowanie beneficjentów ze stolicy.
Na co czekasz? Przecieraj ścieżkę, będę pierwszy do kibicowania.
 

tokwi

Pionier e-mobilności
Nawet zapytałem, czy w tej kwestii zmieniły się przepisy w ciągu ostatnich 25 lat, ale jakoś nikt nie raczył tego skomentować - czy to z niewiedzy, czy pytanie zostało zignorowane ponieważ uwłaczające jest odpowiadanie na tak proste pytanie - nie mnie oceniać.

Proszę bardzo.

1738694171725.png

Zmian jak widać na przestrzeni blisko 100 lat niewiele.
W kwestii o którą pytałeś nie widzę jakiś zmian idących w stronę ochrony uczciwego wystawcy weksla.
Zmiany, które były dotyczyły innych obszarów np. cofnięcia uprawnień pracownikom okienka w Poczcie Polskiej do przeprowadzenia czynności protestu weksla.

BTW, dziwne, że unia wprowadzając MIFID w którym troszczy sie o obatela, żeby sobie np krzywdy nie zrobił kupując obligacje czy akcje, a pominęła instrument weksla in blanco.
Możliwe, że w cywlizowanych krajach nie ma dokumentów in blanco i wszystko co się podpisuje jest jasne i klarowne, tym samy nie tworzy pola do nadużyć - jak u nas gdzie weksel to może być prawie czysta kartka z podpisem na końcu.
 
Last edited:

umcus

Pionier e-mobilności
No to niespecjalnie widzę problem. Tzn. widzę potencjalny problem, gdy ktoś lubi wyobrażać sobie różne rzeczy. Zgodzę się, że w krajach, gdzie demokracja i kapitalizm miał szansę dłużej podziałać, umieją to załatwiać prościej. Ale mamy klimat jaki mamy i trzeba się umieć się adaptować do aktualnych reguł gry. W końcu jest jak pisałem, można kupić EV bez dotacji, nikt tego nie sprawdza. Albo poczekać na europejskie dotacje, może będzie lepiej. Wyjścia są, trzeba tylko wybrać bramkę.
 

tokwi

Pionier e-mobilności
No to niespecjalnie widzę problem. Tzn. widzę potencjalny problem, gdy ktoś lubi wyobrażać sobie różne rzeczy. Zgodzę się, że w krajach, gdzie demokracja i kapitalizm miał szansę dłużej podziałać, umieją to załatwiać prościej. Ale mamy klimat jaki mamy i trzeba się umieć się adaptować do aktualnych reguł gry. W końcu jest jak pisałem, można kupić EV bez dotacji, nikt tego nie sprawdza. Albo poczekać na europejskie dotacje, może będzie lepiej. Wyjścia są, trzeba tylko wybrać bramkę.
Dobrze, że podnosimy problem. Zawsze nasza decyzja będzie skutkiem jakiejś tam analizy ryzyka. Można być w analizie biernym i wybierać bramki w oparciu o wynik (uświadomiony bądź nie) score card. Można też jak obecnie próbować wstrząsnąć tymi urzędnikami i uświadomić im że dokumentów in blanco nie mogą wymagać. Mają być partnerami w tym programie, bo to my jesteśmy ich trofeum. Teraz jest ten moment gdy te wzory można jeszcze zmieniać.
Później będziemy rozmawiać tylko przez prawników. Mój weksel na pewno będzie miał uzgodnione z funduszem dodatkowe zapisy.

Można też nic nie robić i być jak ta kula bilardowa.
 

nabrU

Moderator
Orientuje się ktoś, jak to było realizowane ( dopłaty ) w krajach które wcześniej dopłacały ?


 

umcus

Pionier e-mobilności
Dobrze, że podnosimy problem. Zawsze nasza decyzja będzie skutkiem jakiejś tam analizy ryzyka. Można być w analizie biernym i wybierać bramki w oparciu o wynik (uświadomiony bądź nie) score card. Można też jak obecnie próbować
9 na 10 osób nie czyta umów. Żadnych, kredytowych, leasingowych, czy dotacji. Mało kto czyta już książki (*). Możesz śmiało założyć, że nikt się nie przejmie wekslem.
Mój weksel na pewno będzie miał uzgodnione z funduszem dodatkowe zapisy.
Ufam, że nie będziesz świnia i podzielisz się swoimi doświadczeniami/zapisami jakie wynegocjowałeś.

(*) właśnie, mam do nadgonienia co najmniej 5 książek. Uwielbiam space opery :)
 

Najnowsze dyskusje

Top