OldSeb said:
>VAGów nie wolę i nie chcę, Korańce odrzucają stylistyką,
Jako elektryk, czy jako samochód?
Bo w tym drugim aspekcie nie widzę żadnych plusów.
W sensie że bardziej niż tesla?
Poważnie?
No to różnimy się o 180%.
Dlaczego VW czy Toyota się sprzedaje ? Bo jest totalnie bezpłciowa i tym samym jest akceptowalna dla większości.
Tesla też pięknem nie grzeszy, a Koreańczycy są "jacyś" stąd różne zdania.
Natomiast wiadomo o gustach się nie dyskutuje, bo estetyka jest różnie oceniana
To nie chodzi, że wygłupy Elona się przekładają na produkty, bardziej chodzi o to jak będziesz się czuł w samochodzie mając świadomość tej brzydkiej historii w tle. Nie ma sensu ciągnąć tego tematu tutaj bo są inne stosowniejsze na to wątki, na dziś tematu Tesli nie ma u mniej i już choć jako samochód w moich oczach Tesla konkurencji nie ma.
VAGów nie wolę i nie chcę, Korańce odrzucają stylistyką, od biedy ujdą ale tylko wtedy gdybym musiał koniecznie auto zmieniać a że nie muszę to poczekam aż coś nowego fajnego się pojawi albo poukładam sobie w głowie te "historie okołoelonowe".
Heh co do historii to temat był już wałkowany. Niemcy nie bo Hitler, Skoda też, Fiat Mussolini, Ford wspierał Hitlera, Japończycy - wiadomo, Chińczycy Ujgurzy, itd. Ogólnie elektryki - to lit, dzieci, itp.
Zeby nie było. Nie podoba mi się to co robi Musk, tylko wybierając samochód uwzględnia się to.
Z kolei dziś wybór Chińczyków to moim zdaniem najgorsza rzecz jaką możemy zrobić. Pozwalamy im zrobić to co się stało z PV - monopolizacja rynku + wspieranie nieprzyjaznego nam państwa.