Instalacja wallboxa w garażu podziemnym

Anderus

Zadomawiam się
Cześć wszystkim, czy ktoś ma do polecenia firmą inną niż Bezszelestni (zauważyłem coraz więcej złych opinii tj. bardzo długi czas oczekiwania i olewanie klienta) do całego procesu doboru oraz instalacji ładowarki do samochodu elektrycznego w garażu podziemnym?
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Moj syn ma zamykaną skrzynkę i gniazdo 3 fazowe w hali do mobilnej evse Tesli 11 kW. Evse najczesciej zostaje zamknięte
 

Kierowca23

Posiadacz elektryka
Człowieku! Jesteś współwłaścicielem! Masz prawo iść do administracji i przeglądać WSZYSTKIE dokumenty dotyczące wspólnoty! Przeczytaj ustawę o własności lokali i korzystaj ze swoich praw.
Aktualizacja statusu mojej sprawy, po kolejnym spotkaniu z Administracją.
Generalny wniosek na przyszłość - należy zlecać ekspertyzę i projekt fachowcowi wskazanemu przez Administrację. Każdy inny, mimo że z takimi samymi lub wyższymi uprawnieniami, nie będzie miał posłuchu w Zarządzie. Albo będą niepotrzebne zgrzyty. Albo stracony rok czasu na wysyłanie pism i wymianę korespondencji - jak w moim przypadku.

U mnie Zarząd niedawno zlecił wykonanie niezależnej ekspertyzy (całościowo, dla całego osiedla) przez ich projektanta. Dopiero na podstawie tej ekspertyzy mają udzielić zgody na instalację.

Tą ekspertyzą którą ja zleciłem, mogę się co najwyżej podetrzeć - mimo że rok temu w korespondencji Administracja sama żądała jej dostarczenia !

Minus jest taki, że ich projektant ma odrębną opinię w pewnych szczegółach przyłączeniowych, więc i projekt mojej instalacji pewnie też trzeba będzie poprzerabiać :(
 

Slavekk_

Posiadacz elektryka
Z jednej strony: jaki to problem? raptem gniazdko 3f i po problemie...

Od strony p.poż.: czy nie jest słusznie, aby takie przyłącze, które będzie długotrwale i często obciążane prądem było odpowiednio zabezpieczone? Elektryk wchodzący do pomieszczenia spodziewa się np., że bezpiecznik główny wyłącza obwody w całym lokalu, czy też, że w jednym gniazdku nie ma dwóch faz.
No to chodzi o elektryka czy strażaka?
Elektryk ma się posługiwać aktualną dokumentacją i do obwodu "nie swojego" się nie dotykać.
Gdzieś czytałem, że niektórzy zgadzają się na ciągnięcie prądu pionem zza licznika bezpośrednio do gniazdka w garażu. I teraz sobie wyobraźcie, że jest jakaś akcja, prąd w garażu wyłączony, a w kilku takich gniazdkach ładujących EV jest cały czas prąd, bo nie ma synchronizacji wyłączenia.
Akcja gaśnicza jest poprzedzona otwarciem głównego wyłącznika prądu całego budynku, a nie pomieszczenia w budynku. Nie twórzmy problemów, gdzie ich nie ma.

Dodatkowo, co budzi moją obawę, to ewentualne problemy z niepowołanymi gośćmi w hali garażowej.
Jeśli się tego obawiasz to musisz przy swoim liczniku zainstalować swój wyłącznik tego obwodu i pamiętać by on był zawsze otwarty gnie nie zamierzasz ładować. Traci paranoją, ale da się.
I wtedy ten brak zgody zarządu będzie bolesny.
Ale jaki brak zgody zarządu? Na wprowadzenie instalacji do części wspólnej trzeba ją mieć.
 

kantosPL

Zadomawiam się
Aktualizacja statusu mojej sprawy, po kolejnym spotkaniu z Administracją.
Generalny wniosek na przyszłość - należy zlecać ekspertyzę i projekt fachowcowi wskazanemu przez Administrację. Każdy inny, mimo że z takimi samymi lub wyższymi uprawnieniami, nie będzie miał posłuchu w Zarządzie. Albo będą niepotrzebne zgrzyty. Albo stracony rok czasu na wysyłanie pism i wymianę korespondencji - jak w moim przypadku.

U mnie Zarząd niedawno zlecił wykonanie niezależnej ekspertyzy (całościowo, dla całego osiedla) przez ich projektanta. Dopiero na podstawie tej ekspertyzy mają udzielić zgody na instalację.

Tą ekspertyzą którą ja zleciłem, mogę się co najwyżej podetrzeć - mimo że rok temu w korespondencji Administracja sama żądała jej dostarczenia !

Minus jest taki, że ich projektant ma odrębną opinię w pewnych szczegółach przyłączeniowych, więc i projekt mojej instalacji pewnie też trzeba będzie poprzerabiać :(
Już się boję jaką kwotą Cię obciążą jak to ekspertyza dla całego osiedla
 

Kierowca23

Posiadacz elektryka
Już się boję jaką kwotą Cię obciążą jak to ekspertyza dla całego osiedla
Nie za bardzo mają prawo mnie obciążyć, bo ja nie zamawiałem, a Ustawa tego nie reguluje kto płaci za ekspertyzę. Z tego co mówili, to Wspólnota zapłaci.
Zresztą już dostarczałem im swoją ekspertyzę, którą w zeszłym roku sami kazali mi przynieść razem z wnioskiem, tylko w międzyczasie wszystko im się odwidziało po konsultacjach gdzieś w kancelarii prawnej :p

Po konkursie ofert, ostatecznie zlecili ekspertyzę u swojego projektanta, którego polecali mi rok temu.
To ma być mega-ekspertyza dla 3-4 bloków, które razem stanowią Wspólnotę. Wszystkie WLZ-y i rozdzielnie. Aż sam jestem ciekawy co z niej wyniknie :)

Tymczasem Pani z administracji już przekierowuje następnych zainteresowanych instalacją EVSE w garażu do mnie, jako znającego ten problem osiedla "od podszewki" :ROFLMAO:
 

kantosPL

Zadomawiam się
Ja właśnie czekam na jeszcze jakiegoś "fana elektromobilności" bo znając podejście wspólnoty do różnych spraw nie chcę być tym pierwszym rycerzem idącym w pojedynkę na walkę z wiatrakami
 

Kierowca23

Posiadacz elektryka
Ja właśnie czekam na jeszcze jakiegoś "fana elektromobilności" bo znając podejście wspólnoty do różnych spraw nie chcę być tym pierwszym rycerzem idącym w pojedynkę na walkę z wiatrakami
Może jak chcesz od czegoś zacząć, dopytaj w swojej Administracji jakiego projektanta / elektryka polecają, a u niego dowiedz się ewentualnych kosztów ekspertyzy ?
Z tego co widziałem u siebie, to za ekspertyzę wołali od 1200 do 1500 zł Brutto.

Jak złożysz wniosek do Zarządu Wspólnoty, to w terminie 30 dni teoretycznie ONI muszą zlecić ekspertyzę i tylko taki tryb jest dla nich wiążący w myśl art. 12b. Ustawy - w odróżnieniu od tego co mówiły mi (albo przemilczały) firmy instalacyjne.
Jedna wspólnota napisała mi, że to ja mogę wskazać im projektanta do ekspertyzy. Inna wspólnota - wybrała po swojemu (Ustawa chyba tego nie reguluje, kto wybiera i kto płaci za ekspertyzę - może ktoś zna więcej szczegółów ?).

Sam nie wiem kiedy i co z tego u mnie wyjdzie. Przerabiałem temat w 3 Administracjach, w 3 firmach instalacyjnych, potem zasięgałem pomocy w kilku kancelariach prawnych, była nawet jedna sprawa w sądzie.
Można by skrypt o tym napisać ;)
Teraz czekam na ekspertyzę, która nie wiadomo kiedy będzie. Jak się dowiedziałem, projektant wysłał zapytanie do Energetyki o ujawnienie mocy umownych na wszystkich WLZ-ach budynków na osiedlu o_O więc samo to zapytanie może zająć kolejny miesiąc.

Najbardziej powala mnie zmienność poglądów Administracji we Wspólnotach i ich łatwość zmiany warunków. Najpierw oferowali proste ścieżki postępowania (np. że już mają ekspertyzę, a w niej do podziału jest 150 kW mocy dostępnej dla EVSE : "kto pierwszy ten lepszy"). Ale kiedy jako "pierwszy" złożyłem papiery, to naglę się Państwu w Zarządzie odwidziało i zamknęli tą furtkę.

W sumie po tych wszystkich przejściach, poważnie się zastanawiam na *** mi to wszystko ;) Chyba tylko żeby dokończyć to co rozpocząłem.
Na szczęście wielkiego ciśnienia nie mam. Na mieście jest już trochę ładowarek, w pracy jest 1. Upierdliwe to, ale z jednym EV jeszcze da radę.
A w drugim garażu stoi i czeka porządny kilkuletni ICE, nawet w lepszym standardzie wyposażenia, który nigdy nie wymagał takich ceregieli... Jego jedynym minusem jest, że na mieście żłopie 9...13 L E95 :ROFLMAO:
 

Razgriz

Zadomawiam się
Może jak chcesz od czegoś zacząć, dopytaj w swojej Administracji jakiego projektanta / elektryka polecają, a u niego dowiedz się ewentualnych kosztów ekspertyzy ?
Z tego co widziałem u siebie, to za ekspertyzę wołali od 1200 do 1500 zł Brutto.

Jak złożysz wniosek do Zarządu Wspólnoty, to w terminie 30 dni teoretycznie ONI muszą zlecić ekspertyzę i tylko taki tryb jest dla nich wiążący w myśl art. 12b. Ustawy - w odróżnieniu od tego co mówiły mi (albo przemilczały) firmy instalacyjne.
Jedna wspólnota napisała mi, że to ja mogę wskazać im projektanta do ekspertyzy. Inna wspólnota - wybrała po swojemu (Ustawa chyba tego nie reguluje, kto wybiera i kto płaci za ekspertyzę - może ktoś zna więcej szczegółów ?).

Sam nie wiem kiedy i co z tego u mnie wyjdzie. Przerabiałem temat w 3 Administracjach, w 3 firmach instalacyjnych, potem zasięgałem pomocy w kilku kancelariach prawnych, była nawet jedna sprawa w sądzie.
Można by skrypt o tym napisać ;)
Teraz czekam na ekspertyzę, która nie wiadomo kiedy będzie. Jak się dowiedziałem, projektant wysłał zapytanie do Energetyki o ujawnienie mocy umownych na wszystkich WLZ-ach budynków na osiedlu o_O więc samo to zapytanie może zająć kolejny miesiąc.

Najbardziej powala mnie zmienność poglądów Administracji we Wspólnotach i ich łatwość zmiany warunków. Najpierw oferowali proste ścieżki postępowania (np. że już mają ekspertyzę, a w niej do podziału jest 150 kW mocy dostępnej dla EVSE : "kto pierwszy ten lepszy"). Ale kiedy jako "pierwszy" złożyłem papiery, to naglę się Państwu w Zarządzie odwidziało i zamknęli tą furtkę.

W sumie po tych wszystkich przejściach, poważnie się zastanawiam na *** mi to wszystko ;) Chyba tylko żeby dokończyć to co rozpocząłem.
Na szczęście wielkiego ciśnienia nie mam. Na mieście jest już trochę ładowarek, w pracy jest 1. Upierdliwe to, ale z jednym EV jeszcze da radę.
A w drugim garażu stoi i czeka porządny kilkuletni ICE, nawet w lepszym standardzie wyposażenia, który nigdy nie wymagał takich ceregieli... Jego jedynym minusem jest, że na mieście żłopie 9...13 L E95 :ROFLMAO:
My mieszkamy w relatywnie nowym (2-letnim w maju) budynku. Nasza administracja mi delikatnie rzecz mówiąc "uwaliła" wniosek, bo nie chcą robić modyfikacji na instalacji, dopóki nie wygaśnie gwarancja dewelopera... czyli jeszcze 2,5 roku ponad.
 

Kierowca23

Posiadacz elektryka
My mieszkamy w relatywnie nowym (2-letnim w maju) budynku. Nasza administracja mi delikatnie rzecz mówiąc "uwaliła" wniosek, bo nie chcą robić modyfikacji na instalacji, dopóki nie wygaśnie gwarancja dewelopera... czyli jeszcze 2,5 roku ponad.
No właśnie... U mnie budynek jest ~4-letni. I pamiętam że rok temu też coś podobnego majaczyli, że potrzebują zgody dewelopera (!?) :mad: Później tego nie powtarzali, ale ogólnie nabrali wody w usta. Teraz z kolei ustawiają się do sprawy sądowej z tym deweloperem w kwestii wad ukrytych.

Ustawa ustawą, a racja i tak zawsze musi być po myśli administracji/zarządu.

Jak się nie podoba, to nic tylko chodzić po adwokatach i się sądzić. Jakby ważniejszych spraw w życiu nie było... Bo sankcji na brak rozpatrzenia wniosku nie ma, z drugiej strony wysokość szkody wyrażona w PLN też nikogo nie przekona.
Może nasze dzieci będą miały łatwiej ;)
A może do tego czasu znów wymyślą coś innego (np. silnik na amoniak albo na wodę ;) - bo wodór delikatnie mówiąc jest "mało popularny") i technologia pójdzie w odstawkę.
 
Last edited:

testowy

Zadomawiam się
Ze względu na fakt, że u mnie hala stanowi lokal niemieszkalny niezarządzany formalnie przez W.M. - musi być przede wszystkim zgoda pozostałych współwłaścicieli hali garażowej. Jeżeli się uda zebrać zgodę większości, Zarządca proponuje zlecenie ekspertyzy ppoż i montaż podlicznika, lub oddzielnego PPE.

I tu wchodzi istotna kwestia: ppoż obowiązkowy a ten zalecany.
W zeszłym roku wyszły zalecenia dla punktów ładowania w garażach dla PHEV i BEV.

Są tam zalecenia np. montażu wizyjnego rozpoznawania pożaru i urządzeń IOT oraz spięcia tego z najbliższą jednostką PSP, i najlepiej system mgły wodnej ew. zraszaczy. Ale to wszystko jest tylko i aż zaleceniem.

Kamera klasy "chińczyk" kosztuje 1500 pln, kwestia urządzeń IOT (jest to na tyle nieokreślone, że może termometry i czujki zigbee wystarczą?) wraz z centralką która tym będzie zarządzała, 500 pln. Do tego wpięcie w istniejący system (przy założeniu, że czujki dymu są i system zgłaszania pożaru jest zainstalowany). Do tego ekspertyza ppoż stwierdzająca, że jest OK. A jeszcze rzeczoznawca może zaproponować, żeby jednak te zraszacze dodać, więc dodatkowa instalacja hydrauliczna od najbliższego hydrantu z wężem.

Więc za jakieś 3 miesiące będę wiedział na czym stoję. Z jednej strony zależy mi na gniazdku, a z drugiej strony, dla oszczęności ilu(?) 5-10 tysięcy miałbym potem świecić oczami w trakcie pożaru i spalenia np. układu nośnego budynku? OC z auta, ubezpieczenie budynku, raczej takiego zakresu nie obejmie, to jeszcze upadłość konsumencka... bo chciało się ładować EV w garażu... Więc osobiście raczej będę szedł w kierunku spełnienia ew. zaleceń min. w zakresie kamery.
 
Top