Poziom 5 autonomii oznacza, że człowiek w żadnych okolicznościach nie jest potrzebny do bezpiecznego i wydajnego kierowania pojazdem. Pełna autonomia natomiast nie oznacza, że pojazd musi sobie radzić z sytuacjami daleko wykraczającymi poza ludzkie umiejętności. Jazda 140kmh w gęstej mgle może być przydatna, ale to już Level 5+
Żeby dorównać człowiekowi, wystarczyłaby jedna kamera na ruchomym statywie + oprogramowanie, które w ciągu niecałej sekundy potrafi rozpoznać sytuację i mniej lub bardziej sensownie zareagować. Z punktu widzenia sensoryki, kamery 360 mają oczywiście znacznie większy potencjał, niż ludzkie oczy. Pozostaje oprogramowanie - jego mocne i słabe strony określają, jak daleko jest do prawdziwej autonomii na poziomie człowieka, lub jak daleko oprogramowanie będzie przewyższać ludzi w umiejętności kierowania.
Człowiek w gęstej mgle zmniejsza prędkość i jedzie bezpiecznie. Samochód z wizją też to potrafi zrobić, ale dodatkowo w razie niespodzianki ma do dyspozycji 20x lepszy refleks.
Wyrafinowane sensory mogą poprawić bezpieczeństwo jazdy, ale pod warunkami:
- oprogramowanie wykorzystujące dodatkowe sensory będzie prowadzić znacznie lepiej, niż oprogramowanie na samych kamerach
- skok jakości dzięki dodatkowym sensorom będzie tak znaczny, że uzasadni większy koszt pojazdu