Fotowoltaika - jaki koszt?

Anton

Fachowiec
...No i pytanie najważniejsze, czy przy założeniu, że na ładowanie w domu auta wydaję 200-300 pln miesięcznie w tej chwili, pozostałe zużycie to ca 200 pln miesięcznie, jak długo taka instalacja off-grid będzie się zwracać ?
Słońce->PV->falownik->akumulator->falownik aku.->falownik w aucie plus straty na połączeniach i kablach.
Zero opłacalności, lepiej pomyśleć jak zarobić te kilka stów!
 

daniel

Señor Meme Officer
Pamiętam jak dziś, że w momencie jak już to miało wejść, to ze strony PSE (przypadkiem ?) usunęli swobodny dostęp do cen godzinowych na następny dzień (RCE). A już miałem przygotowane API i pomysł na korzystne rozwiązania :) Ale żeby "Kowalski" przypadkiem nie dorobił sobie algorytmu i czegoś sam nie wykombinował, za plecami Operatora :(
Hę?


Python:
url = f"https://api.raporty.pse.pl/api/rce-pln?$filter=doba eq '{today}'"
 

konrad.zielinski

Posiadacz elektryka
Czemu przyjąłeś 10 lat? W jaki sposób wyszła Ci taka liczba? Biorąc pod uwagę obecne dopłaty to nie rozumiem skąd taka wartość.
Bo o takiej mowa była w tym wątku, w przypadku zasłonięcia dachu sosnami. To są kiepskie warunki dla PV, ale przykład służy tylko do wytłumaczenia obliczania stopy zwrotu.
Rozumiem, że samochód stoi w garażu akurat wtedy gdy są tanie/ujemne ceny?
W ciągu dwóch tygodni zazwyczaj znajduje się takie południe, że auto jest w garażu i jest słonecznie lub wietrznie. Nie w każdy weekend nas nie ma oba dni w domu, nie w każdy dzień roboczy jadę do biura, a jak jest ładna pogoda i jadę, to często rowerem.

Gdybym miał fotowoltaikę w net-billingu na przyłączu garażu, to sytuacja byłaby dokładnie analogiczna, tylko, że musiałbym ograniczać moc ładowania, żeby nie ciągnąć z sieci więcej niż moc instalacji, więc auto byłoby unieruchomione dłużej, a przez resztę czasu oddawałbym energię za bezcen, wtedy, gdy jest jej nadwyżka.

A tak jest najczęściej co niedziela głęboki dołek, w którym mogę z 11 kW w półtorej-dwie godziny uzupełnić do 80% tyle co od poprzedniego głębszego dołka zużyję.
Wystarczy sprawdzić: https://energy-charts.info/charts/price_spot_market/chart.htm?c=PL

Jedyne koszty jakie ponoszę to koszt stały licznika, marża, jeśli przewyższa ujemną cenę, dystrybucja i akcyza. Dlatego fotowoltaika w net-bilingu do samego ładowania auta nie jest moim zdaniem konkurencyjna z cenami dynamicznymi. Lepiej się ładować cudzymi panelami, za które kto inny zapłacił, gdy ich mocy jest w systemie za dużo. Co innego jak ktoś już ma za dużo własnych mocy, to wtedy trzeba dążyć do ich maksymalnego wykorzystania na autokonsumpcję. Ale wtedy auto musi stać podłączone dłużej.
 
Last edited:

Bronek

Pionier e-mobilności
Np dzisiaj - dzień taki sobie jeśli chodzi o słońce ,zimno rano około 0 stC .
Doszło do 7-8 st C..
Widać jak rano PC popracowała w tanim jeszcze prądzie do 7.00 , potem jeszcze z godzinkę . a już panele rano pracowały . Normalka jak co dzień : dom , lodówki pralka , tv .
A od 13.00 łdowanie auta (widać ten słupek zielony do góry), to troche pobrało tęż nz sieci -z 5 kwh , ale w tanim prądzie (reszta do auta weszła ze słońca ). Ładowanie musiałem przerwać z powodu wyjazdu .

Wyprodukowałem dzisiaj ok 50 kWh
Per saldo dzień na plusie h oddałem do magazynu ok 14 kWh.
Nieważne jaki system rozliczeń , ale zatankowalem na ok 70km , chata nagrzana do 21 st C. Ja wymyty , nakarmiony i jeszcze trochę do przodu...
Zielone do góry na zdjęciu, to pobranie
Sraczkowate do dołu , to nadprodukcja oddana do magazynu /sieci
..
Reszta z produkcji zużytkowana jak tzw autokonsumpcja.

Oddaje ok 5,5 MWh w roku , czyli tyle bym magazynował lub sprzedał
Produkuję 10 MWh
Dokupuje 5 MWh na ogół w tanim prądzie
I nie mam wielkiej kombinacji po za tylko przestrzeganiem jako tako tanich godzin dla dużych poborów.
Jak to może sie nie opłacać po kilku latach ?
Nie wiem , bo mi się to opłaca?
Inwestycja w PC jest tylko dodatkiem , bo koszty gazu były by też podobne i wtedy z prądem wyszedł bym na zero . Czyli nie kupował ale płacił tyle samo za gaz
Piec nowy gazowy byłby tańszy od PC, ale gaz to duża niewiadoma cenowa w przyszłości i jego nie wyprodukuję łatwo a zawsze mogę do niego wrócić ...

Nowe zasady niestety wydłużają okres amortyzacji ale dla tych co im EV posłuży za swoisty magazyn energii już tak źle nie jest.
Nowe zasady wymagają większej gimnastyki z optymalizacją używania prądu , bo sposób rozliczeń jest wiadomo dosyć skomplikowany , aby rżnąć jak najwięcej ludzi ..
Zawsze odkąd rzuciłem fajki i alkohol, dziwki i loty samolotem ...., twierdzę , że Państwo jest moim wrogiem , pewnie to wynik żalu po stracie ... :)




Screenshot_20250410-205547_Brave_copy_819x614.jpg
 
Last edited:

vwir

Pionier e-mobilności
Bo o takiej mowa była w tym wątku, w przypadku zasłonięcia dachu sosnami. To są kiepskie warunki dla PV, ale przykład służy tylko do wytłumaczenia obliczania stopy zwrotu.
No właśnie. Bierzesz najgorszy możliwy scenariusz, żeby tylko ozasadnić swoją decyzję ;) Normalnie to wychodzi bliżej 5 lat niż 10 lat.

Gdybym miał fotowoltaikę w net-billingu na przyłączu garażu, to sytuacja byłaby dokładnie analogiczna, tylko, że musiałbym ograniczać moc ładowania, żeby nie ciągnąć z sieci więcej niż moc instalacji, więc auto byłoby unieruchomione dłużej, a przez resztę czasu oddawałbym energię za bezcen, wtedy, gdy jest jej nadwyżka.
Nie. Liczysz przecież koszt instalacji z magazynem. Opróżniasz go (ładując auto) kiedy Ci się tylko podoba. Szanuję decyzję i nie mam z nią problemu, tylko jeśli chcesz to policzyć rzetelnie to wychodzą inne liczby niż napisałeś.
 
Last edited:

vwir

Pionier e-mobilności
Myślałem o założeniu paneli, ale jak mi się wydaje, potencjalny sens ma tylko instalacja z magazynem energii, ponieważ w ciągu dnia mam znikomą autokonsumpcję, bo nie ma mnie w domu - pracuje lodówka, mogę ustawiać pralkę i zmywarkę, żeby pracowały w ciągu dnia, ew uruchamiać klimatyzację w celu chłodzenia (bądź grzania).
Zasadniczo jest tak jak piszesz. W takim przypadku lepiej z magazynem, tym bardziej że są spore dopłaty.

Ponieważ się na tym nie znam, nie potrafię oszacować wielkości magazynu - najczęściej doładowuję auto o ca 25 kWh, więc ile musiałby mieć ten magazyn - 30 kWh ?
Codziennie tyle doładowujesz? Jeśli tak to jesteś blisko z wielkością magazynu.
I jak w to wszystko wkomponować zużycie "AGD" ?
Generalnie magazyn bierze się mniej więcej taki, jakie masz dzienne zużycie. Powód jest prosty - łatwo jest codziennie zapchać magazyn, tylko trzeba mieć go jak opróżnić, żeby rano znowu był "gotowy" na przyjęcie energii. Stąd mniej więcej pojemność taka jak dzienne zużycie. Najlepiej codziennie o tej samej porze przez kilka dni spisz sobie licznik energii. Wtedy będzie prościej.

No i pytanie najważniejsze, czy przy założeniu, że na ładowanie w domu auta wydaję 200-300 pln miesięcznie w tej chwili, pozostałe zużycie to ca 200 pln miesięcznie, jak długo taka instalacja off-grid będzie się zwracać ?
Coś mi tutaj nie pasuje. Jeśli codziennie dołądowujesz auto 25kWh to wychodzi mi przynajmniej 500kWh miesięcznie. A to jest koszt w okolicach 500pln, a nie 200-300pln. Tak jak pisałem - spisz sobie codziennie licznik, bo dane nie pasują. Wychodzi że dziennie zużywasz bliżej 10kWh niż 25kWh na samochód. A to sporo zmienia.

No i pytanie najważniejsze, czy przy założeniu, że na ładowanie w domu auta wydaję 200-300 pln miesięcznie w tej chwili, pozostałe zużycie to ca 200 pln miesięcznie, jak długo taka instalacja off-grid będzie się zwracać ?
Nie off-grid, tylko hybrydowa. No i to zależy od instalacji. Generalnie im mniejsza instalacja tym szybciej się zwróci, ale nie pokryje całości zużycia, więc będziesz dopłacał. Najlepiej znaleźc ten złoty środek, ale do tego potrzebujesz rzetelnie policzyć ile zużywasz energii. Bo na razie jakieś kwiatki wychodzą z tego co piszesz.

Jeśli na auto idzie 200-300 miesięcznie, a na dom kolejne 200, to mi wychodzi dzienne zużycie w okolicach 15kWh (+/- 3kWh). A to już oznacza, że magazyn 20kWh spokojnie da radę.
 

konrad.zielinski

Posiadacz elektryka
No właśnie. Bierzesz najgorszy możliwy scenariusz, żeby tylko ozasadnić swoją decyzję ;) Normalnie to wychodzi bliżej 5 lat niż 10 lat.
Nie uzasadniam swojej decyzji tylko koryguje błąd kolegi który był stwierdzi, że zwrot w dziesięć lat jest porównywalny z lokatą 10% - przeczytaj wątek.

Nic nie muszę udowadniać. Moje osobiste decyzje wynikają z tego, że mieszkam w bloku i mam miejsce w garażu podziemnym.

Po czerwcu będę bliski pewności (po półroczu na cenach dynamicznych), ale jak widzę jakie ceny były już teraz w marcu, to mogę spokojnie przewidywać, że średnia efektywna cena ładowania auta w garażu w sezonie marzec-listopad będzie w okolicach ~20 gr/kWh + ~20 zł/mc za dodatkowy licznik.

I to z takimi wartościami należy zatem porównać czas zwrotu z dodatkowych paneli "do ładowania auta", bo to jest najlepsza alternatywa, a nie 1 zł/kWh w taryfie G11. Każdy kto odświeżył tu wiedzę jak się liczy procent składany i dowiedział się co to jest regułą 70 może sobie sam policzyć czy instalacja PV o zwiększonej mocy do ładowania auta jest konkurencyjna z alternatywnymi inwestycjami.

Nie śledzę rynku PV, bo i tak nie mam możliwości instalować PV pod ziemią, więc mnie ten przypadek nie dotyczy, ale na oko, skoro ludzie liczą zwrot 5 letni w porównaniu z rachunkiem domowym w G11, to dla możliwych do uzyskania cen dynamicznych pięć razy niższych, mi się to raczej nie spina. Możesz mnie poprawić jeśli się mylę i przedstawić założenia i obliczenia. Oczywiście mówimy o net-billingu.

Nie. Liczysz przecież koszt instalacji z magazynem. Opróżniasz go (łądując auto) kiedy Ci się tylko podoba.
Tylko po co płacić za ten magazyn, sporo już mam jeden na kołach. Ten dodatkowy to są kolejne pieniądze, które mogę zagonić do produktywnej roboty gdzie indziej. Naprawdę nie mam problemu, że auto jest w niektóre południa podpięte, zwłaszcza w niedziele, gdy jest najtaniej.
 
Last edited:

TomRS

Pionier e-mobilności
Zasadniczo jest tak jak piszesz. W takim przypadku lepiej z magazynem, tym bardziej że są spore dopłaty.


Codziennie tyle doładowujesz? Jeśli tak to jesteś blisko z wielkością magazynu.

Generalnie magazyn bierze się mniej więcej taki, jakie masz dzienne zużycie. Powód jest prosty - łatwo jest codziennie zapchać magazyn, tylko trzeba mieć go jak opróżnić, żeby rano znowu był "gotowy" na przyjęcie energii. Stąd mniej więcej pojemność taka jak dzienne zużycie. Najlepiej codziennie o tej samej porze przez kilka dni spisz sobie licznik energii. Wtedy będzie prościej.


Coś mi tutaj nie pasuje. Jeśli codziennie dołądowujesz auto 25kWh to wychodzi mi przynajmniej 500kWh miesięcznie. A to jest koszt w okolicach 500pln, a nie 200-300pln. Tak jak pisałem - spisz sobie codziennie licznik, bo dane nie pasują. Wychodzi że dziennie zużywasz bliżej 10kWh niż 25kWh na samochód. A to sporo zmienia.


Nie off-grid, tylko hybrydowa. No i to zależy od instalacji. Generalnie im mniejsza instalacja tym szybciej się zwróci, ale nie pokryje całości zużycia, więc będziesz dopłacał. Najlepiej znaleźc ten złoty środek, ale do tego potrzebujesz rzetelnie policzyć ile zużywasz energii. Bo na razie jakieś kwiatki wychodzą z tego co piszesz.

Jeśli na auto idzie 200-300 miesięcznie, a na dom kolejne 200, to mi wychodzi dzienne zużycie w okolicach 15kWh (+/- 3kWh). A to już oznacza, że magazyn 20kWh spokojnie da radę.
Dzięki za odpowiedź. Dane są dosyć rzetelne - doładowuję od ca 30% baterii do 60 % co trzeci dzień średnio przy normalnej eksploatacji bez dalszych wyjazdów. Od pierwszego pełnego miesiąca posiadania WC (dane z WallConnector):
sierpień 24 - 217,2 kWh
wrzesień 24 - 157,5 kWh (było trochę wyjazdów z ładowaniem w trasie)
październik 24 - 275,2 kWh
listopad 24 - 353,8 kWh (kilka razy ładowałem w okolice 100% przed dalszym wyjazdem)
grudzień 24 - 184,8 kWh (płaszczenie dupy w święta ;)
styczeń 25 - 236,8 kWh
luty 25 - 284,0 kWh
marzec 25 - 277,1 kWh

to daje średnio 248,3 kWh. Zużycie domu jest bardzo powtarzalne - 200-210 kWh miesięcznie.

Ja patrzyłem na to w ten sposób, że magazyn powinien mieć taką pojemność, żeby co trzeci dzień naładować auto o te +- 30%, no i pokrywać większość zapotrzebowania domu. Ale z tego co piszesz, to wynika, że chyba lepiej przyjąć taktykę mniejszych ale częstszych doładowań, bo wystarczy mniejszy magazyn ? 25kWh/3 =8,333 kWh + 200kWh na dom/31=6,45kWh dziennie, czyli 15 kWh dziennie. Ale trzeba założyć, że magazyn będzie pracował w zakresie 20-80 %. Czyli magazyn o pojemności 25 kWh by wystarczył ? Dobrze to liczę ? Pewnie straty przy przejściu z DC na AC trzeba jeszcze uwzględnić.
 
Top