Michał spod Krakowa
Pionier e-mobilności
np. możesz powyższe pytanie zadać grokowi podczas jazdyNie śledzę tematu specjalnie, ale jeśli Grok nie ma sterować żadnymi funkcjami w aucie, to do czego miałby być przydatny ?
np. możesz powyższe pytanie zadać grokowi podczas jazdyNie śledzę tematu specjalnie, ale jeśli Grok nie ma sterować żadnymi funkcjami w aucie, to do czego miałby być przydatny ?
Super 👍 tego mi naprawdę brakowało w aucie 🤗np. możesz powyższe pytanie zadać grokowi podczas jazdy
Ja już dawno przestałem korzystać z poleceń głosowych, bo skuteczność jest na poziomie kilkunastu procent. A już szczególnie „wybitne” jest rozpoznawanie numerów przy podawaniu adresu w nawigacji 😆 Szczerze, to na tym polu Tesla rozczarowuje na maksa. Nie działające FSD potrafię jeszcze zrozumieć - ograniczenia narzucone przez przepisy UE, ale skuteczne rozpoznawanie mowy, to już nawet Apple opanowało nie najgorzej (poza Siri oczywiście 😆).W Tesli wybranie kontaktu z książki to udręką więc może tu się chociaż poprawi
A dyktowanie adresow kiedys dzialalo super…Ja już dawno przestałem korzystać z poleceń głosowych, bo skuteczność jest na poziomie kilkunastu procent. A już szczególnie „wybitne” jest rozpoznawanie numerów przy podawaniu adresu w nawigacji 😆 Szczerze, to na tym polu Tesla rozczarowuje na maksa. Nie działające FSD potrafię jeszcze zrozumieć - ograniczenia narzucone przez przepisy UE, ale skuteczne rozpoznawanie mowy, to już nawet Apple opanowało nie najgorzej (poza Siri oczywiście 😆).
Ciekawe spojrzenie - mam wszystko oparte na Apple (w domu angielska Siri do obsługi różnych urządzeń) i rzeczywiście muszę mówić konkretne polecenia, żeby np. wyłączyła telewizor, ale przynajmniej jest przewidywalna i zawsze reaguje na nie tak samo.Kiedyś było coś takiego jak Google Assistant, z jakąś "good old fashion" "sztuczną inteligencją". Bez problemu ogarniało, że jak powiem "włącz salon" to znaczy włącz wszystkie światła w salonie, to samo w innych pomieszczeniach, dawało radę z jednokrotnie złożonymi poleceniami.
Teraz zastąpili go AI na LLM pt. Gemini i za każdym razem przy takiej komendzie włącza co innego.
W domu frustrujące, w samochodzie nie do przejścia, nigdy nie wiadomo co sobie wymyśli.
Nie chcecie tego. Chociaż fakt, dużo gorzej niż jest w komendach głosowych chyba być nie może.
Nie da sie aktualnie w tesli podyktowac adresu np. Warszawska 113 zrobi Warszawska 100 - 13 albo 100 - 3Ja często używam poleceń głosowych do wyboru piosenki (Spotify), zadzwonienia oraz celu w nawigacji i prawie zawsze jest polecenie zrealizowane prawidłowo przez samochód. Oczywiście stosuje nowomowę robota: “Jedź do” / “Zadzwoń do” / “Graj”+ mianownik. Ten moduł w tesli jest tłumaczeniem z angielskiego 1:1.
PS jak ktoś musi w aucie rozmawiać z AI to można sobie perpexity w telefonie zainstalować![]()