Wysokie? zużycie.

Cav

Pionier e-mobilności
Ja kupiłem Teslę dla fanu, żeby coś nowego poznać, więc te aspekty kosztowe są dla mnie wtórne.
Zgadza się - kwestia i podejścia i celu zakupu.
To tak jakbym miał się przejmować, że za każdym razem kupując mercedesa musiałem te 100 000 w wyposażeniu dołożyć. Czy to powodowało dogłębną analizę sensu zakupu tych aut?
Dla mnie by powodowało i bym nie kupił.
Stosunek zawartości do ceny jest kluczowy w moich decyzjach.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
No to masz argumenty:
  1. Nawet jak będziesz mieć jakieś straszliwe zużycie na postoju - drugie tyle co przy jeździe, to rocznie oszczędzasz co najmniej 2400 na koszcie energii + ewentualne przeglądy gwarancyjne i wymiany (oczywiście dużo zależy od kosztów energii i paliw ale na tę chwilę, a jak się zmieni to masz wzory na górze i policzysz sobie sam).
  2. Zależnie od tego ile czasu chcecie trzymać auto, powinna Wam się pojawić oszczędność w postaci mniejszej utraty wartości pojazdu. Oczywiście obecnie w PL ciężko rozmawiać o przedziale czasowym dłuższym niż 3-4 lata, bo takie auta można znaleźć na rynkach EU/NO. Nie wchodziłbym w patrzenie na rozbitki z US i ogólnie auta z przed 2017r.
  3. Ja dodam od siebie taki trochę samolubny - coś Ci się od życia należy ;) harujesz dzień w dzień jak wół, odkładasz kasę na na dom/remont/wakacje/bla, bla..., a teraz chciałbyś zabawkę dla siebie, a do tego jeszcze wychodzi na to, że ta zabawka, to tak naprawdę prawie nic nie będzie kosztować poza ubezpieczeniem, bo na całej reszcie oszczędzisz prawie tyle co auto straci na wartości ;)
Michał i tu się zgadzamy. BEV już przewidywałem w 2019, że się pojawi stad instalacja FV przewymiarowana dwukrotnie do domowego zużycia. Stawiam się w roli "adwokata diabła" bo wiele osób nie potrafi spojrzeć obiektywnie/krytycznie na rozwiązanie, które wybiera stad też moje wszystkie pytania/wątpliwości itp.
 

Michal

Moderator
Jak masz jeszcze PV, to zupełnie ciężko już liczyć koszt ładowania, bo musisz sobie zadać pytanie - czy całą produkcję liczysz jako spłacanie instalacji PV, czy część jednak obniża Ci koszty ładowania ;) Bo wiesz jak jest... Jak instalacja Ci się zwróci, to koszty ładowania spadną do zera (plus ewentualny fundusz remontowy PV ;) ). No i możesz to liczyć w ten sposób dopiero po zwrocie z inwestycji, albo już teraz częściowo - np. to co leci na dom, to zwrot, a to co do auta, to darmowe ładowanie ;)
Wtedy z tych 6000 zł w ICE robi się 0 w EV, a żeby rocznie pokryć te zapotrzebowanie na 3MW to i tak wystarczy tylko jakieś 3kWp ;)
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Jak jednak policzysz globalnie wydatki to najpierw trzeba rozliczyć inwestycje FV z uwzględnieniem ładowania BEV, jeżeli Ktoś po to przewymiarowywal instalacje,
 

Michal

Moderator
Trochę tak, ale trochę instalacja podnosi wartość nieruchomości o koszt położenia, więc można powiedzieć, że w ten sposób też się jakoś tam rekompensuje ;)
Tzn. jak prowadzisz sobie Excel swoich posiadanego majątku, to możesz raczej spokojnie policzyć, że dom jest warty o instalację więcej. A jeśli tak policzysz, to można powiedzieć, że od razu prąd masz za darmo ;)
 

Norbert

Posiadacz elektryka
W ICE jak stoi miesiąc to też aku trzeba będzie ratować ładowaniem szczególnie w zimie, ale paliwo z baku jednak nie paruje (przynajmniej nie szybko).
Nie wiem - moje stoi miesiącami (zwykle niecały rok między uruchomieniami), czy to zima, czy to lato i nic nie ładuje ;) aku oryginalne...
 

JareG

Pionier e-mobilności
Nie wiem - moje stoi miesiącami (zwykle niecały rok między uruchomieniami), czy to zima, czy to lato i nic nie ładuje ;) aku oryginalne...
No masz tam u siebie jakieś dobre prądy błądzące.. :D
.. aczkolwiek mój GLK wpierw stał 2 miesiące w USA, potem 3 miechy w transporcie, i potem w PL też ze 2 miesiące.. i aku było wciąż żywe. A ja nowe kupiłem, bo myślałem, że oryginalne nie wyżyje..

Pozdrawiam
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Nie wiem - moje stoi miesiącami (zwykle niecały rok między uruchomieniami), czy to zima, czy to lato i nic nie ładuje ;) aku oryginalne...
A sprawdzałeś czy jeździ?:) Generalnie to nie istotne, doładowanie aku niskiego napięcia to żadne koszt

Jak masz jeszcze PV, to zupełnie ciężko już liczyć koszt ładowania, bo musisz sobie zadać pytanie - czy całą produkcję liczysz jako spłacanie instalacji PV, czy część jednak obniża Ci koszty ładowania ;) Bo wiesz jak jest... Jak instalacja Ci się zwróci, to koszty ładowania spadną do zera (plus ewentualny fundusz remontowy PV ;) ). No i możesz to liczyć w ten sposób dopiero po zwrocie z inwestycji, albo już teraz częściowo - np. to co leci na dom, to zwrot, a to co do auta, to darmowe ładowanie ;)
Wtedy z tych 6000 zł w ICE robi się 0 w EV, a żeby rocznie pokryć te zapotrzebowanie na 3MW to i tak wystarczy tylko jakieś 3kWp ;)
Instalacja 8.2kWh 3.6 to zużycie domu przy bardzo dużej rozrzutności prądowej, ogrzewanie gaz, reszta u operatora czeka na BEV. Instalcja w tym roku zamortyzowała się o tylko o 11% bo dużo prądu, który wyprodukowałem prawdopodobnie mi przepadnie u operatora. A auta wciąż szukam i jak to mawiają niestety jest "klęska urodzaju" jeśli chodzi o wybór.
 

Norbert

Posiadacz elektryka
Podliczyłem Konę za styczeń ;) ładowana tylko AC.
Nalot 2041,1km, zużycie 18,6kWh/100km... zużycie z licznika 19,79kWh/100 ;)
Faktyczny nalot jest o ~6% mniejszy - bo o tyle oszukuje licznik...
Ale ogólnie nie jest źle - przy czym Kona nie ciula jak Tesla ;)
 
Top