Zgadza się - kwestia i podejścia i celu zakupu.Ja kupiłem Teslę dla fanu, żeby coś nowego poznać, więc te aspekty kosztowe są dla mnie wtórne.
Dla mnie by powodowało i bym nie kupił.To tak jakbym miał się przejmować, że za każdym razem kupując mercedesa musiałem te 100 000 w wyposażeniu dołożyć. Czy to powodowało dogłębną analizę sensu zakupu tych aut?
Stosunek zawartości do ceny jest kluczowy w moich decyzjach.